Narodowe Czytanie w Kluczborku - przed południem "Moralność Pani Dulskiej" rozbrzmiewała wokół rynku
"Moralności Pani Dulskiej" można było już dzisiaj (03.09) posłuchać na kluczborskim rynku w ramach Narodowego Czytania 2021.
Dramat autorstwa Gabrieli Zapolskiej był prezentowany przez ośmioro lektorów na specjalnej scenie.
Jak mówi Krystyna Pychyńska, dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Kluczborku, nadal trzeba zachęcać do czytania.
- Niestety muszę powiedzieć, że jest więcej starszych czytelników - osób przyzwyczajonych do czytania książek jeszcze w formie tradycyjnej. Przybywa nam natomiast bardzo młodych czytelników, w wieku 5-7 lat. Prowadzimy bowiem akcję "Mała książka - wielki człowiek", która zachęca już najmłodsze dzieci do czytania. Trzeba powiedzieć, że szkraby przychodzą z rodzicami. Kryzys widać, kiedy dzieci idą do szkoły.
Zuzia i Michał, młodzi słuchacze, uważają tę akcję za potrzebną i ciekawą.
- Uważam to za bardzo ciekawe przedsięwzięcie, nawet w dobie wszystkich smartfonów. Gdyby czytana była jakaś "pusta" książka, nie byłoby najlepiej, ale tej naprawdę miło jest posłuchać.
- Sama akcja jest dobrze zrobiona. Co innego jest powiedzieć ludziom "czytajcie książki" i na tym poprzestać. Jeżeli tutaj czyta się publicznie, a ludzie przechodzą przez kluczowe miejsce Kluczborka, siłą rzeczy usłyszą tekst, zaciekawią się, zatrzymają i być może przekonają się do książek.
Dodajmy, zdecydowana większość miast, również opolskich, zaplanowała Narodowe Czytanie na jutro (04.09).
Jak mówi Krystyna Pychyńska, dyrektor Miejskiej i Gminnej Biblioteki Publicznej w Kluczborku, nadal trzeba zachęcać do czytania.
- Niestety muszę powiedzieć, że jest więcej starszych czytelników - osób przyzwyczajonych do czytania książek jeszcze w formie tradycyjnej. Przybywa nam natomiast bardzo młodych czytelników, w wieku 5-7 lat. Prowadzimy bowiem akcję "Mała książka - wielki człowiek", która zachęca już najmłodsze dzieci do czytania. Trzeba powiedzieć, że szkraby przychodzą z rodzicami. Kryzys widać, kiedy dzieci idą do szkoły.
Zuzia i Michał, młodzi słuchacze, uważają tę akcję za potrzebną i ciekawą.
- Uważam to za bardzo ciekawe przedsięwzięcie, nawet w dobie wszystkich smartfonów. Gdyby czytana była jakaś "pusta" książka, nie byłoby najlepiej, ale tej naprawdę miło jest posłuchać.
- Sama akcja jest dobrze zrobiona. Co innego jest powiedzieć ludziom "czytajcie książki" i na tym poprzestać. Jeżeli tutaj czyta się publicznie, a ludzie przechodzą przez kluczowe miejsce Kluczborka, siłą rzeczy usłyszą tekst, zaciekawią się, zatrzymają i być może przekonają się do książek.
Dodajmy, zdecydowana większość miast, również opolskich, zaplanowała Narodowe Czytanie na jutro (04.09).