Ostatnie przygotowania do nowego roku akademickiego. Studenci wprowadzają się do akademików
To już ostatnie przygotowania do nowego roku akademickiego. Politechnika Opolska przyjęła w swoje szeregi blisko 1800 studentów, Uniwersytet Opolski 3000. Przybyło także studentów cudzoziemców. Ruszyło zakwaterowanie w akademikach, a według zapowiedzi zajęcia mają się odbywać stacjonarnie w murach uczelni.
- Akademik dostałem w domu studenta "Spójnik". Jestem studentem drugiego roku. W tamtym roku mieszkałem sam, ale zdecydowałem się, że teraz chcę w akademiku. Dostałem miejsce w pokoju dwuosobowym, właśnie idę odebrać klucze i od dzisiaj będę tam mieszkać - mówi Mateusz z Wrocławia.
- Będę studiować edytorstwo. Będę mieszkać ze współlokatorką, która jest starsza. Jeszcze się nie poznałyśmy. Rodzina pomogła przywieźć mi większość rzeczy. Od jutra ruszają dni adaptacyjne, więc muszę zdążyć z rozpakowaniem wszystkiego. Mam już plan zajęć, jestem z niego zadowolona - dodaje Kasia.
- Przyjmujemy studentów w akademikach. Ważne jest to, że wracamy do tego nauczania sprzed lat, sprzed pandemii - mówi Maciej Kochański, rzecznik prasowy Uniwersytetu Opolskiego. - Mieliśmy ponad 5 tysięcy chętnych osób do zamieszkania w akademikach na 1700 miejsc. To daje nam trzech studentów na jedno miejsce, więc musieliśmy przyjąć dawno niewidziane wskaźniki, czyli socjalny i odległościowy od siedziby uczelni. To duże wyzwanie, ale nie jedyne. Do naszej społeczności akademickiej dołączy ponad 3 tysiące studentów, a jednocześnie mierzymy się z wyzwaniem zwyżek cen gazu, ciepła itd.
- Na dziś pandemia jest w miarę opanowana, są pojedyncze zachorowania, ale nie zagrażają one prowadzeniu zajęć stacjonarnie - mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. - Przed nami jednak jest kolejne wyzwanie, a to jest kryzys energetyczny. Widzimy teraz jak nam z dnia na dzień rosną drastycznie koszty utrzymania naszych obiektów. Nie są to małe koszty w budżecie, bo to wzrost o 10%. Rozpatrujemy różne alternatywne rozwiązania, aby w tych najtrudniejszych miesiącach, czyli styczeń i luty, znaleźć sposób na zaoszczędzenie energii i ciepła.
Oficjalną inaugurację roku akademickiego na Politechnice Opolskiej zaplanowano 6 października. Dzień wcześniej uroczystość odbędzie się na Uniwersytecie Opolskim.
- Będę studiować edytorstwo. Będę mieszkać ze współlokatorką, która jest starsza. Jeszcze się nie poznałyśmy. Rodzina pomogła przywieźć mi większość rzeczy. Od jutra ruszają dni adaptacyjne, więc muszę zdążyć z rozpakowaniem wszystkiego. Mam już plan zajęć, jestem z niego zadowolona - dodaje Kasia.
- Przyjmujemy studentów w akademikach. Ważne jest to, że wracamy do tego nauczania sprzed lat, sprzed pandemii - mówi Maciej Kochański, rzecznik prasowy Uniwersytetu Opolskiego. - Mieliśmy ponad 5 tysięcy chętnych osób do zamieszkania w akademikach na 1700 miejsc. To daje nam trzech studentów na jedno miejsce, więc musieliśmy przyjąć dawno niewidziane wskaźniki, czyli socjalny i odległościowy od siedziby uczelni. To duże wyzwanie, ale nie jedyne. Do naszej społeczności akademickiej dołączy ponad 3 tysiące studentów, a jednocześnie mierzymy się z wyzwaniem zwyżek cen gazu, ciepła itd.
- Na dziś pandemia jest w miarę opanowana, są pojedyncze zachorowania, ale nie zagrażają one prowadzeniu zajęć stacjonarnie - mówi prof. Marcin Lorenc, rektor Politechniki Opolskiej. - Przed nami jednak jest kolejne wyzwanie, a to jest kryzys energetyczny. Widzimy teraz jak nam z dnia na dzień rosną drastycznie koszty utrzymania naszych obiektów. Nie są to małe koszty w budżecie, bo to wzrost o 10%. Rozpatrujemy różne alternatywne rozwiązania, aby w tych najtrudniejszych miesiącach, czyli styczeń i luty, znaleźć sposób na zaoszczędzenie energii i ciepła.
Oficjalną inaugurację roku akademickiego na Politechnice Opolskiej zaplanowano 6 października. Dzień wcześniej uroczystość odbędzie się na Uniwersytecie Opolskim.