Radio Opole » Gospodarka
2019-09-12, 17:00 Autor: Piotr Wójtowicz

Opolanie "pomagają kręcić" Jamesa Bonda. Firmę z Opola odwiedzili uczestnicy Road Trip Procject

Opolanie pomagają kręcić Jamesa Bonda [fot.P.Wójtowicz]
Opolanie pomagają kręcić Jamesa Bonda [fot.P.Wójtowicz]
Opolanie pomagają kręcić Jamesa Bonda [fot.P.Wójtowicz]
Opolanie pomagają kręcić Jamesa Bonda [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Movie Bird wewnątrz [fot.P.Wójtowicz]
Opolska firma Movie Bird bierze udział w kręceniu filmu o kolejnych przygodach Jamesa Bonda "No time to die" i Avengers. To kolejne wielkie produkcje na koncie tego producenta wysięgników teleskopowych do kamer. Dzięki innowacyjnym rozwiązaniom wdrażanym przy ulicy Traugutta możliwe było wykonanie perfekcyjnych ujęć w "Grze o tron", "Mission Impossible" czy "Spider-Manie".
- Jeden z wysięgników o długości około 20 metrów, jest wydajniejszy od innych na rynku ze względu na możliwość umieszczenia kamery 3D a zastosowane systemy pozwalają na płynne filmowanie - tłumaczy Maciej Ryśniak. Specjalista od budowy maszyn zaznacza, że jest to możliwe dzięki temu, że na końcu zamontowano stabilizowaną żyroskopowo głowicę, która niweluje wszelkie wstrząsy.

- Mechanizm działania wysięgnika teleskopowego polega na tym, że elementy wysuwane są za pomocą systemu lin, natomiast przygotowanie operatora trwa około dwóch lat - uzupełnia prezes Movie Bird Piotr Adamiec.

Operator wysięgników Piotr Czernecki na swoim koncie ma kilka klasowych filmów.
- Pracowałem na planie Jamesa Bonda, Harrego Pottera czy Mission Impossible. Ten ostatni film wspominam szczególnie miło, ponieważ sceny kręciliśmy przez 3 tygodnie w Dubaju i z ekipą z górnej półki - jak wyjaśnia jego zadaniem jest operowanie wysięgnikiem zgodnie z zaleceniami operatora. - Czasami zdjęcia wychodzą od razu, a czasami próbujemy wiele razy. Wszystko zależy od tego jak zagra aktor.

Zapytany o współpracę z aktorami, najmilej wspomina Liama Neesona z planu "Clash of titans". - Chce się pracować z takim człowiekiem, ponieważ podczas kręcenia przychodził, witał się z ekipą a to pokazuje jego stosunek do ludzi z planu - mówi Piotr Czernecki.

Piotr Adamiec wspomina, że 20 lat temu pracował podczas kręcenia filmu U-571. - Ciężkie zdjęcia, ponieważ przez pół roku były kręcone w nocy a większość ujęć powstała w basenach skonstruowanych w ten sposób, by odnieść wrażenie, że jest się na morzu. Zwracano również na szczegóły. Do budowy planu, zatrudniono inżynierów i techników z Niemiec, którzy podczas II wojny światowej naprawiali prawdziwe łodzie.

Maciej Ryśniak zapytany co sprawiło, że firma spod Opola odniosła sukces na rynku filmowym tłumaczy, że na początku zdecydowały o tym kontakty Piotra Adamca, który pracował w branży filmowej. - Ponadto postawiliśmy na jakość. Pierwsze konstrukcje były podobne do ówczesnych na rynku, ale kolejne modele wysięgników teleskopowych budowaliśmy tak, by były przyjaźniejsze dla operatorów. Dodatkowo cenowo zeszliśmy w dół i stąd sukces.

Movie Bird powstał blisko 20 lat temu a obecnie zatrudnia około 50 osób. Dodajmy, że firma została wyznaczona przez Komisję Europejską jako miejsce w Polsce warte odwiedzenia w ramach Road Trip Procject. To projekt, podczas którego młodzież z krajów wspólnoty podróżuje i zwiedza unikatowe miejsca. Dziś (12.09) odwiedzili ją młodzi ludzie: 19-letnia Olga z Polski, 22-letnia Selina z Niemiec, 23-letni Panos z Cypru oraz 26-letni Wijnand z Holandii.
Movie bird - wysięgniki

Gospodarka

2024-06-07, godz. 08:15 Mieszkańcy Głuchołaz mogą składać wnioski na dofinansowanie do wymiany tzw. kopciuchów Z dwóch źródeł można otrzymać w Głuchołazach dofinansowanie wymiany tzw. kopciuchów. W ramach programu 'Ciepłe Mieszkanie” gmina jest dystrybutorem… » więcej 2024-06-06, godz. 17:00 Jak wygląda rzemiosło w Polsce i innych krajach? Konferencja na Politechnice Opolskiej Szanse oraz rozwój rzemiosła to tematy zorganizowanej międzynarodowej konferencji naukowej na Politechnice Opolskiej. Inicjatywa miała charakter hybrydowy… » więcej 2024-06-06, godz. 14:30 O energetyce z kilku perspektyw rozmawiali specjaliści na Politechnice Opolskiej Systemy energetyczne, odnawialne źródła energii oraz elektromobilność. Tego dotyczyła czwarta konferencja 'Ratownictwo i Energetyka' na Politechnice Opo… » więcej 2024-06-05, godz. 19:13 Przedsiębiorcy na spotkaniu networkingowym. "W biznesie bardzo ważne są kontakty" Po raz trzynasty opolscy przedsiębiorcy i przedstawiciele instytucji związanych z biznesem uczestniczyli w otwartym spotkaniu networkingowym. » więcej 2024-06-05, godz. 15:42 Zmiana ustawy o dodatkach mieszkaniowych powoduje większe obciążenie gminnych budżetów Gminy coraz więcej pieniędzy wydają na dodatki mieszkaniowe, a przykładem są Głuchołazy i Prudnik. Po latach zastoju rośnie zainteresowanie tymi świadczeniami… » więcej 2024-06-05, godz. 10:49 "Hutnictwo zawsze miało drgania, ale wychodziło z nich na wyższym poziomie". Jaka jest kondycja branży w Polsce i … Wieloletnie zaniedbania inwestycyjne - to zdaniem pracowników i związkowców z Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem, główna przyczyna spadku konkurencyjności… » więcej 2024-06-04, godz. 16:48 „To jest wizytówka nowoczesności gminy Biała”. 30-lecie rozlewni wód mineralnych W Białej funkcjonuje jedna z najnowocześniejszych rozlewni napojów i wód mineralnych w kraju. 30-lecie zakładu świętuje firma Ustronianka, która zatrudnia… » więcej 2024-06-03, godz. 20:00 Prudnik: urząd pracy pozyskał dodatkowe fundusze na aktywizację bezrobotnych Blisko 400 tysięcy złotych dodatkowych pieniędzy pozyskał Powiatowy Urząd Pracy w Prudniku. Zwiększy to możliwości aktywizacji bezrobotnych. Od stycznia… » więcej 2024-06-03, godz. 17:25 Będzie remont elewacji KWP. Podpisano stosowne dokumenty Budynek Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu przejdzie renowację. Pieniądze na ten cel pozyskał ratusz. » więcej 2024-06-03, godz. 08:45 Dramatyczna sytuacja pracowników walcowni z Zawadzkiego. "Szukamy rozwiązań" Sytuacja w Walcowni Rur Andrzej w Zawadzkiem jest dramatyczna. Do końca września prace straci ponad 400 osób. W środę (29.05) z częścią załogi zakładu… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »