Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-10-06, 19:00 Autor: Joanna Matlak

Jest wyrok ws. śmiertelnego pobicia w Nysie. Rodzina zrozpaczona [ZDJĘCIA, FILM]

Rozprawa ws. pobicia w Nysie na parkingu przed Castoramą, publikacja wyroku [fot. Marcin Boczek]
Rozprawa ws. pobicia w Nysie na parkingu przed Castoramą, publikacja wyroku [fot. Marcin Boczek]
- To jest hańba, a nie wyrok – tak rozstrzygnięcie sądu ws. skatowanego na śmierć Macieja z Nysy skomentowała jego babcia.
Sąd Okręgowy w Opolu wydał dzisiaj wyroki: 7 lat łącznej kary dla Patryka M, pół roku dla Vladyslava P. i 4 lata dla Piotra G. Czwarty ze sprawców Patryk D. nie doczekał kary, gdyż rok temu popełnił samobójstwo, po tym jak okazało się, że na podstawie monitoringu można wskazać sprawcę, który zadał śmiertelne ciosy.

Chodzi o zdarzenia sprzed czterech lat w Nysie. Na parkingu jednego z marketów doszło wtedy do pobicia 22-letniego Macieja, który tego dnia wyszedł z kolegami zagrać w piłkę. Grupka została zaatakowana przez 4 mężczyzn, Maciej został skatowany kijem golfowym i w ciężkim stanie trafił do szpitala, gdzie zmarł kilka dni później. Powodem ataku miało być kłamstwo żony jednego ze sprawców, która wymyśliła historię o tym, że jacyś chłopcy grają w piłkę i rzucają w okna kamieniami. Sądziła, że dzięki temu mąż szybciej wróci z imprezy do domu.

Patryka M. sąd skazał go na 7 lat pozbawienia wolności.

- Sąd stwierdził, że nie ma wątpliwości, że brał udział w pobiciu pokrzywdzonych, zatem kwalifikacja to udział w bójce, czego skutkiem była śmierć jak i groźby karalne przy użyciu pneumatycznego pistoletu - mówił sędzia Zbigniew Harupa.

Ukrainiec Vladyslaw P. otrzymał wyrok pół roku pozbawienia wolności. Nie brał udziału w bójce, ale obserwował zdarzenie i udzielił pomocy sprawcy przestępstwa chowając pistolet.

- Chociaż poszedł na miejsce zdarzenia, to nie był w grupie osób, które wzięły udział w ataku na pokrzywdzonych. Nie mamy żadnych dowodów na to, że używał przedmiotów, które mieli w ręku inni, natomiast nie mam wątpliwości, że po całym zdarzeniu przyjął wspomniany pistolet, którym grożono pokrzywdzonym i zaniósł go do mieszkania, gdzie później znalazła go policja - mówił sędzia Harupa.

Z kolei Piotra G. który otrzymał nieprzemyślany telefon od żony, sąd skazał na cztery lata pozbawienia wolności. - Jest osobą, która najpierw podżegała sprawców do popełnienia przestępstwa, namawiając ich, zbierając ekipę i chcąc "zrobić porządek". Później jego zachowanie przeszło na kolejny etap, czyli pomocnictwa do popełnienia przestępstwa. Nie możemy mu jednak przypisać pomocnictwa w zakresie dostarczenia przedmiotów do popełnienia przestępstwa.

Rodzina skatowanego Macieja przyjęła wyrok z rozpaczą.

- Konstytucja zapewnia uczciwy i sprawiedliwy wyrok! Gdzie jest ta żona, powinna siedzieć tu na ławie oskarżonych, to ona jest wszystkiemu winna! To nie jest wyrok, tylko hańba - mówiły babcie.

Wyrok jest nieprawomocny, rodzina na korytarzu sądowym zapowiedziała, że będzie się odwoływać.
Sędzia Zbigniew Harupa
Sędzia Zbigniew Harupa
Sędzia Zbigniew Harupa
Rodzina zmarłego
Rozprawa ws. pobicia w Nysie na parkingu przed Castoramą, publikacja wyroku

Wiadomości z regionu

2024-12-27, godz. 20:00 Co z nietrafionym prezentem? Zwrot w sklepie stacjonarnym to dobra wola sprzedawcy, nie obowiązek Jeżeli gwiazdkowy prezent okazał się nietrafiony, ubrania za małe, a zabawka zdublowana, to w wielu przypadkach takie przedmioty można zwrócić do sklepów… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 40-letni biznes zniknął w sekundę. Księgarz z Głuchołaz stara się wrócić do normalności Wrześniowa powódź zniszczyła nie tylko domy, obiekty miejskie, ale również wiele małych firm z tradycjami. Przykładem jest księgarnia, która do 15 września… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 Korespondencja z urzędem bez wychodzenia z domu. Od nowego roku wchodzą e-Doręczenia Od 1 stycznia w całym kraju zacznie obowiązywać system e-Doręczeń. Jest to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru. Zmiana oznacza między… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Ukradł baranka z żywej szopki, bo chciał go hodować na własnej posesji. Zwierzę wróciło do matki 42-letni mieszkaniec Ujazdu ukradł 4-dniowego baranka z żywej szopki przy kościele. Mężczyzna pozbawił malucha mleka matki, skazując go na śmierć. Do… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Zawekować, zamrozić i wykorzystać na inne sposoby. To pomysły, jak nie zmarnować świątecznych potraw W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Tak wynika z najnowszych danych publikowanych przez Federację Polskich Banków Żywności… » więcej 2024-12-27, godz. 16:00 Opolskie służby podsumowują świąteczne interwencje. W Kędzierzynie-Koźlu zginął mężczyzna Sporo pracy mieli opolscy policjanci na drogach naszego regionu w czasie świąt Bożego Narodzenia. » więcej 2024-12-27, godz. 15:00 Powódź uszkodziła posadzkę w głuchołaskim kościele. Odkryła kryptę, być może średniowieczną Nadal odkrywane są skutki wrześniowej powodzi w Głuchołazach. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w centrum… » więcej 2024-12-27, godz. 14:26 Opolanie różnie oceniają kończący się rok. "Oby następny nie był gorszy" Było dobrze, mogło być lepiej lub cały rok jest do zapomnienia. Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań w gospodarce, sporcie, życiu zawodowym czy prywa… » więcej 2024-12-27, godz. 13:50 Awantura w Tarnowie Opolskim. 3-miesięczny areszt dla ojca i syna Groźby wobec sąsiadów, podpalenie ich sterty drewna, a później znieważenie interweniujących policjantów. Do 5 lat więzienia grozi ojcu i synowi z Tarnowa… » więcej 2024-12-27, godz. 12:45 Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »