Sala kameralna NCPP gotowa na koncerty
Po ponad półrocznym remoncie sala kameralna Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu może przyjąć pierwszych wykonawców i słuchaczy.
Remont objął salę i scenę. Powstała klimatyzacja, zmieniono nagłośnienie i oświetlenie.
- Po remoncie i wyposażeniu w profesjonalny sprzęt - zaczynamy 2 lutego koncertem Fisz Emade Tworzywo - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor opolskiego amfiteatru.
- Remont opierał się głównie, nie tyle na poprawie, co zrobieniu tak naprawdę akustyki sali. Przypomnę, że sala wybudowana powstała w 1996 roku, nie była budowana z myślą, żeby to była sala koncertowa. Drugi najważniejszy cel to klimatyzacja i wentylacja sali. Mamy profesjonalną klimatyzację, która potrafi w bardzo krótkim czasie przewietrzyć tak mocno tę salę, że nawet jak tu jest 500 osób i jest dodatkowo mnóstwo różnych źródeł, które świecą i dodatkowo emitują ciepło, i co najważniejsze potrafi zrobić to bezszelestnie. Mamy najnowocześniejszy sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy - uzupełnia dyrektor.
Jak dodaje dyrektor, wejściówki na pierwszy koncert rozeszły się w piętnaście minut. Jednak na pozostałe koncerty sezonu zimowo-wiosennego są jeszcze bilety.
Remont sali kosztował 3 miliony 700 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z funduszy europejskich.
- Po remoncie i wyposażeniu w profesjonalny sprzęt - zaczynamy 2 lutego koncertem Fisz Emade Tworzywo - mówi Rafał Poliwoda, dyrektor opolskiego amfiteatru.
- Remont opierał się głównie, nie tyle na poprawie, co zrobieniu tak naprawdę akustyki sali. Przypomnę, że sala wybudowana powstała w 1996 roku, nie była budowana z myślą, żeby to była sala koncertowa. Drugi najważniejszy cel to klimatyzacja i wentylacja sali. Mamy profesjonalną klimatyzację, która potrafi w bardzo krótkim czasie przewietrzyć tak mocno tę salę, że nawet jak tu jest 500 osób i jest dodatkowo mnóstwo różnych źródeł, które świecą i dodatkowo emitują ciepło, i co najważniejsze potrafi zrobić to bezszelestnie. Mamy najnowocześniejszy sprzęt nagłośnieniowy i oświetleniowy - uzupełnia dyrektor.
Jak dodaje dyrektor, wejściówki na pierwszy koncert rozeszły się w piętnaście minut. Jednak na pozostałe koncerty sezonu zimowo-wiosennego są jeszcze bilety.
Remont sali kosztował 3 miliony 700 tysięcy złotych. Pieniądze pochodziły z funduszy europejskich.