Szpital Vital Medic w Kluczborku rehabilituje pacjentów z chorobą Huntingtona i Parkinsona
Autorski program rehabilitacji pacjentów po wszczepieniu stymulatora mózgu ma kluczborski szpital Vital Medic. To rozwiązanie przeznaczone dla pacjentów z chorobami zwyrodnieniowymi mózgu.
Chodzi między innymi o chorobę Huntingtona, Parkinsona, ale też osoby z dystonią i pacjentów neuroonkologicznych. Program jest indywidualnie projektowany dla każdego pacjenta jako rozszerzenie terapii pozabiegowej. W skład zespołu wchodzi neurologopeda, fizjoterapeuta, neuropsycholog i terapeuta zajęciowy.
- Co dzień pacjent ma kilka godzin indywidualnej rehabilitacji - mówi Piotr Duch, prezes Vital Medic w Kluczborku.
- To są psychozabawy, które poprzez budowanie zainteresowania pacjenta mają zmuszać mózg do reakcji na rzeczywistość. Przymierzamy się też do zakupu specjalistycznego sprzętu do terapii neurologicznej. Wówczas pacjent będzie mieć zajęcia na specjalnej platformie, gdzie bada się jego równowagę, zachowania i ogólne panowanie nad środkiem ciężkości.
Do tej pory z programu rehabilitacji skorzystało 6 pacjentów. Pytamy Piotra Ducha, jak długo trwa turnus? - Standardowo to okres dwóch tygodni z ewentualną opcją przedłużenia do trzech tygodni. Wcześniej trudno jest spodziewać się efektów, natomiast jeśli ten czas nie wystarczy, należy go powtarzać. Zresztą u tych pacjentów cyklicznie należy powtarzać turnusy. W każdym razie my projektujemy turnusy trwające od 14 do 21 dni.
Na razie tworzone są grupy 1-2 osobowe, ale z czasem na turnus będą przyjmowani 4 pacjenci jednocześnie.
- Co dzień pacjent ma kilka godzin indywidualnej rehabilitacji - mówi Piotr Duch, prezes Vital Medic w Kluczborku.
- To są psychozabawy, które poprzez budowanie zainteresowania pacjenta mają zmuszać mózg do reakcji na rzeczywistość. Przymierzamy się też do zakupu specjalistycznego sprzętu do terapii neurologicznej. Wówczas pacjent będzie mieć zajęcia na specjalnej platformie, gdzie bada się jego równowagę, zachowania i ogólne panowanie nad środkiem ciężkości.
Do tej pory z programu rehabilitacji skorzystało 6 pacjentów. Pytamy Piotra Ducha, jak długo trwa turnus? - Standardowo to okres dwóch tygodni z ewentualną opcją przedłużenia do trzech tygodni. Wcześniej trudno jest spodziewać się efektów, natomiast jeśli ten czas nie wystarczy, należy go powtarzać. Zresztą u tych pacjentów cyklicznie należy powtarzać turnusy. W każdym razie my projektujemy turnusy trwające od 14 do 21 dni.
Na razie tworzone są grupy 1-2 osobowe, ale z czasem na turnus będą przyjmowani 4 pacjenci jednocześnie.