Powiat brzeski szykuje się do wielu inwestycji. Opozycja patrzy z przymrużeniem oka
Na dzisiejszej (27.10) sesji Rady Powiatu Brzeskiego przedstawiono plany inwestycyjne na przyszły rok. W budżecie na 2017 samorząd chce zabezpieczyć sporo pieniędzy na drogi, szpital oraz modernizację obiektów użyteczności publicznej. Szacuje się, że wartość tych zadań wyniesie kilkanaście milionów złotych.
Wicestarosta Jan Golonka mówi, że dużo będzie działo się na drogach powiatu brzeskiego. Samorząd planuje modernizację trasy łączącej krajową 39 i wojewódzką 403 w Łukowicach Brzeskich oraz budowę kilku kilometrów chodników.
- Ponadto liczymy na wsparcie w ramach tzw. niskiej emisji. Tutaj możemy pozyskać pieniądze na rewitalizację naszych obiektów, takich jak domy dziecka, czy szkoły. Być może będziemy również korzystać z pieniędzy aż trzech subregionów: nyskiego, brzeskiego i Aglomeracji Opolskiej. Chcemy również inwestować w Brzeskie Centrum Medyczne – wylicza Golonka.
Powiat stanie przed trudnym zadaniem budowy nowego bloku operacyjnego w Brzeskim Centrum Medycznym.
Radni opozycji nie wierzą w tak bogaty plan przyszłorocznych inwestycji. Jacek Niesłuchowski tłumaczy, że o budowie bloku operacyjnego mówi się od kilku lat.
- To jest taka niekończąca się opowieść. Ciągle zmienia się projekt budowy bloku, nie wbito żadnej łopaty, nie widać finału żadnych prac. A to z kolei nas martwi, bo zgodnie z obowiązującymi przepisami, nowy blok operacyjny w brzeskim szpitalu musi być gotowy do 2017 roku – wyjaśnia Niesłuchowski.
Projekt budżetu na przyszły rok musi być gotowy do końca października. Głosowanie nad planem przychodów i wydatków zaplanowano pod koniec grudnia.
- Ponadto liczymy na wsparcie w ramach tzw. niskiej emisji. Tutaj możemy pozyskać pieniądze na rewitalizację naszych obiektów, takich jak domy dziecka, czy szkoły. Być może będziemy również korzystać z pieniędzy aż trzech subregionów: nyskiego, brzeskiego i Aglomeracji Opolskiej. Chcemy również inwestować w Brzeskie Centrum Medyczne – wylicza Golonka.
Powiat stanie przed trudnym zadaniem budowy nowego bloku operacyjnego w Brzeskim Centrum Medycznym.
Radni opozycji nie wierzą w tak bogaty plan przyszłorocznych inwestycji. Jacek Niesłuchowski tłumaczy, że o budowie bloku operacyjnego mówi się od kilku lat.
- To jest taka niekończąca się opowieść. Ciągle zmienia się projekt budowy bloku, nie wbito żadnej łopaty, nie widać finału żadnych prac. A to z kolei nas martwi, bo zgodnie z obowiązującymi przepisami, nowy blok operacyjny w brzeskim szpitalu musi być gotowy do 2017 roku – wyjaśnia Niesłuchowski.
Projekt budżetu na przyszły rok musi być gotowy do końca października. Głosowanie nad planem przychodów i wydatków zaplanowano pod koniec grudnia.