Poświąteczna rekreacja. Opolanie wybierają różne formy aktywności fizycznej
Spacery, ślizgawka czy siłownia na świeżym powietrzu. Każdy sposób na ruch po świątecznym biesiadowaniu jest dobry. Wielu opolan od wczesnych godzin porannych spaceruje i odwiedza obiekty rekreacyjne, by się poruszać. Rozmawiał z nim nasz reporter.
- Sportowa żyłka musi być. Chwała tym, co sport uprawiają - mówi mieszkaniec stolicy regionu spotkany na siłowni w parku na os. Armii Krajowej.
- Przyjechałem na rolkach na ślizgawkę... Teraz zmieniam na łyżwy i jeździmy z całą rodzinką. To najlepszy sposób na spalenie świątecznych kalorii - powiedział opolanin, który przyjechał na lodowiska przy Toyota Park.
- Poprawa wiązań łyżew i jadę dalej. To najfajniejszy sposób na spędzenie czasu. Jestem tu codziennie po 4 godziny, bo uwielbiam jazdę na łyżwach - podkreśla nastolatek spotkany na miejskiej ślizgawce.
- Stół wigilijny był obfity, więc trzeba iść na spacer. Wigilia to sport ekstremalny, więc teraz trzeba się poruszać - mówi Radiu Opole małżeństwo, które wybrało się na świąteczny spacer.
- Przyjechałem na rolkach na ślizgawkę... Teraz zmieniam na łyżwy i jeździmy z całą rodzinką. To najlepszy sposób na spalenie świątecznych kalorii - powiedział opolanin, który przyjechał na lodowiska przy Toyota Park.
- Poprawa wiązań łyżew i jadę dalej. To najfajniejszy sposób na spędzenie czasu. Jestem tu codziennie po 4 godziny, bo uwielbiam jazdę na łyżwach - podkreśla nastolatek spotkany na miejskiej ślizgawce.
- Stół wigilijny był obfity, więc trzeba iść na spacer. Wigilia to sport ekstremalny, więc teraz trzeba się poruszać - mówi Radiu Opole małżeństwo, które wybrało się na świąteczny spacer.