"Nasze wysiłki i spotkania nic nie przyniosły". Rodzice dzieci z ASD są oburzeni decyzją radnych
Jesteśmy oburzeni tym jak nas potraktowano - tak do wczorajszej (26.01) decyzji radnych Opola o wycofaniu pieniędzy na utworzenie ośrodka szkolno-wychowawczego dla dzieci ze spektrum autyzmu odnoszą się rodzice. To oni od ponad roku walczyli, aby taka szkoła w stolicy regionu powstała.
Przypomnijmy, w grudniu dzięki radnym z klubu PO udało się wpisać do budżetu kwotę 100 tysięcy złotych. Miała być przeznaczona na opracowanie koncepcji tego ośrodka.
- Jesteśmy zaskoczeni, że pieniądze przeznaczone na poczet budowy ośrodka szkolno-wychowawczego zostały przesunięte na realizację edukacji włączającej - mówi Alicja Anioł, mama dziecka z autyzmem.
- Nasze wysiłki o poszerzenie oferty edukacji dla dzieci ze spektrum, liczne spotkania z władzami miasta, nic nie przyniosły. Edukacja włączająca to przodujący model w edukacji państw unii, ale ustawa o edukacji specjalnej wymienia ośrodek szkolno-wychowawczy na równi z edukacją włączająca, placówkami integracyjnymi i szkołami specjalnymi. To poszerza ofertę, a nie jest ekskluzywną formą edukacji dla dzieci.
- Nie jest to szkoła izolacji naszych dzieci, tak jak to pan prezydent mówi. Taki ośrodek już istnieje w Kup i był on chwalony przez władze Opola - dodaje Ewa Szydłowicz, której dziecko również ma spektrum autyzmu.
- Jesteśmy tym zbulwersowane, że te pieniądze poszły tak w niepamięć. Pan prezydent twierdzi, że jest dobrze, że zrobi nauczanie włączające i problem w Opolu się rozwiąże. A my wiemy, że problem się nie rozwiąże. Od 2016 roku jest nauczanie włączające i nie wszystkie dzieci w nim się odnajdują.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podkreślił wczoraj, że miasto chce pomóc dzieciom ze spektrum autyzmu, ale chce to zrobić w taki sposób, aby to było skuteczne.
Dodał, że miasto jest otwarte na dyskusje z rodzicami, jednak najpilniejszą potrzebę w tej chwili widzi w realizacji ośrodka rewalidacyjnego, dlatego że on dotyczy już osób z niepełnosprawnością taką pełną, często intelektualną.
Do sprawy odniósł się również rzecznik opolskiego ratusza Adam Leszczyński, który w przesłanym oświadczeniu wskazał, że przesunięte z budżetu 100 tysięcy złotych ma być przeznaczone na stworzenie specjalnych pokojów wyciszeń w opolskich placówkach. Te mają powstać jeszcze w tym roku. Dodatkowo jak napisał, miasto po konsultacjach z ekspertami podjęło decyzję, że stworzy ośrodek rewalidacyjny, który będzie służył dzieciom o różnych potrzebach, również ze spektrum autyzmu.
- Jesteśmy zaskoczeni, że pieniądze przeznaczone na poczet budowy ośrodka szkolno-wychowawczego zostały przesunięte na realizację edukacji włączającej - mówi Alicja Anioł, mama dziecka z autyzmem.
- Nasze wysiłki o poszerzenie oferty edukacji dla dzieci ze spektrum, liczne spotkania z władzami miasta, nic nie przyniosły. Edukacja włączająca to przodujący model w edukacji państw unii, ale ustawa o edukacji specjalnej wymienia ośrodek szkolno-wychowawczy na równi z edukacją włączająca, placówkami integracyjnymi i szkołami specjalnymi. To poszerza ofertę, a nie jest ekskluzywną formą edukacji dla dzieci.
- Nie jest to szkoła izolacji naszych dzieci, tak jak to pan prezydent mówi. Taki ośrodek już istnieje w Kup i był on chwalony przez władze Opola - dodaje Ewa Szydłowicz, której dziecko również ma spektrum autyzmu.
- Jesteśmy tym zbulwersowane, że te pieniądze poszły tak w niepamięć. Pan prezydent twierdzi, że jest dobrze, że zrobi nauczanie włączające i problem w Opolu się rozwiąże. A my wiemy, że problem się nie rozwiąże. Od 2016 roku jest nauczanie włączające i nie wszystkie dzieci w nim się odnajdują.
Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski podkreślił wczoraj, że miasto chce pomóc dzieciom ze spektrum autyzmu, ale chce to zrobić w taki sposób, aby to było skuteczne.
Dodał, że miasto jest otwarte na dyskusje z rodzicami, jednak najpilniejszą potrzebę w tej chwili widzi w realizacji ośrodka rewalidacyjnego, dlatego że on dotyczy już osób z niepełnosprawnością taką pełną, często intelektualną.
Do sprawy odniósł się również rzecznik opolskiego ratusza Adam Leszczyński, który w przesłanym oświadczeniu wskazał, że przesunięte z budżetu 100 tysięcy złotych ma być przeznaczone na stworzenie specjalnych pokojów wyciszeń w opolskich placówkach. Te mają powstać jeszcze w tym roku. Dodatkowo jak napisał, miasto po konsultacjach z ekspertami podjęło decyzję, że stworzy ośrodek rewalidacyjny, który będzie służył dzieciom o różnych potrzebach, również ze spektrum autyzmu.