Opole: Spór o apel ws. TBS-ów zdominował sesję Rady Miasta Opola
Zamiast apelu do władz miasta o opracowanie kryteriów umożliwiających dojście do własności mieszkańców lokali w zasobie OTBS, apel do prezydenta RP i parlamentarzystów. Opolscy radni przyjęli uchwałę, która w konsekwencji ma pomoc mieszkańcom Opolskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, którzy mają problem z wykupem mieszkań na własność. Powstanie apelu było reakcją na informację o tym, że prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski po 5 latach może dochodzić własności dwóch mieszkań z OTBS przy ul. Oleskiej.
- Na ostatniej komisji rewizyjnej prezes OTBS przyznał, że istnieje możliwość dojścia do własności dla nawet 300 mieszkańców, tylko trzeba spełnić odpowiednie kryteria - mówi Michał Nowak, przewodniczący klubu PiS. - Po to właśnie jest ten apel, żeby pan prezydent zlecił zorganizowanie opracowania, gdzie będzie jasno powiedziane: tutaj takiej możliwości nie ma, a dla tylu mieszkańców taka możliwość istnieje i trzeba zrobić to, to i to.
- Dzisiaj ten nasz apel jest takim zrobieniem kroku na przód po tylu latach, w związku z tym, że te zobowiązania pana prezydenta nie zostały spełnione, dlatego w naszym przekonaniu to Rada Miasta Opola powinna tego rodzaju działania zainicjować po to, żeby te prace zostały rozpoczęte. Oczywiście to muszą być konsultacje z obecnymi mieszkańcami - mówił radny PiS Sławomir Batko.
- Zasady powinny być jasne dla wszystkich mieszkańców - mówił Przemysław Pospieszyński, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej. - Nie może być tak, że część mieszkańców może dojść do tej własności, część nie. A części się mówi, że może kiedyś dojdą, ale nie ma jakiejś wytyczonej ścieżki, więc zasady muszą być dla wszystkich mieszkańców jasne.
Na sesji byli obecni także lokatorzy TBS-u przy ul. Stokrotek. - Mieszkam tam ponad 23 lata i nie mam możliwości wykupu - mówi Krzysztof Skworon. - Czujemy, że jest taka niesprawiedliwość społeczna, bo są osoby, które mają mieszkania przy ul. Oleskiej i już po 5 latach stają się ich właścicielami. Chcemy, żeby jakoś radni pochylili się w naszym kierunku i zainicjowali jakieś działania, które umożliwią nam wykup tych mieszkań na rozsądnych kryteriach.
Zdaniem radnych z klubu Arkadiusza Wiśniewskiego przepisy zmieniające zasady nabycia wszystkich mieszkań z OTBS na własność mogą być wprowadzone na poziomie ustawodawców. - Przygotowaliśmy w związku z tym apel poprawkę - mówi Piotr Mielec, przewodniczący klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. - Chodzi o zapis "w sprawie przyjęcia apelu Rady Miasta Opola do prezydenta RP, Rządu RP, Parlamentarzystów Ziemi Opolskiej oraz Prezydenta Miasta Opola o podjęcie działań, których celem będzie znacząca poprawa sytuacji mieszkaniowej w Polsce, w szczególności młodych rodzin oraz zwiększenie liczby lokali w zasobach OTBS sp. zoo, które będą możliwe do nabycia przez lokatorów.
Zdaniem radnych PiS tak sformułowany apel pomoże przyszłym lokatorom, ale dalej nie rozwiąże problemu mieszkańców przy ul. Stokrotek.
- W trakcie działalności TBS-u, kiedy powstawały mieszkania, obowiązywały różne stany prawne - mówił Tomasz Maciaś, prezes OTBS. - Najemcy mieszkań na ul. Stokrotek nie są stronami umowy partycypacji w kosztach budowy lokalu, przez co ustawa całkowicie ogranicza możliwość występowania przez nich o dokonanie tego wykupu.
Finalnie przyjęto uchwałę z apelem poprawkę radnych klubu Arkadiusza Wiśniewskiego. Za przyjęciem uchwały głosowało 19 radnych, 5 było przeciw, a 1 osoba się wstrzymała.
- Dzisiaj ten nasz apel jest takim zrobieniem kroku na przód po tylu latach, w związku z tym, że te zobowiązania pana prezydenta nie zostały spełnione, dlatego w naszym przekonaniu to Rada Miasta Opola powinna tego rodzaju działania zainicjować po to, żeby te prace zostały rozpoczęte. Oczywiście to muszą być konsultacje z obecnymi mieszkańcami - mówił radny PiS Sławomir Batko.
- Zasady powinny być jasne dla wszystkich mieszkańców - mówił Przemysław Pospieszyński, przewodniczący klubu radnych Platformy Obywatelskiej. - Nie może być tak, że część mieszkańców może dojść do tej własności, część nie. A części się mówi, że może kiedyś dojdą, ale nie ma jakiejś wytyczonej ścieżki, więc zasady muszą być dla wszystkich mieszkańców jasne.
Na sesji byli obecni także lokatorzy TBS-u przy ul. Stokrotek. - Mieszkam tam ponad 23 lata i nie mam możliwości wykupu - mówi Krzysztof Skworon. - Czujemy, że jest taka niesprawiedliwość społeczna, bo są osoby, które mają mieszkania przy ul. Oleskiej i już po 5 latach stają się ich właścicielami. Chcemy, żeby jakoś radni pochylili się w naszym kierunku i zainicjowali jakieś działania, które umożliwią nam wykup tych mieszkań na rozsądnych kryteriach.
Zdaniem radnych z klubu Arkadiusza Wiśniewskiego przepisy zmieniające zasady nabycia wszystkich mieszkań z OTBS na własność mogą być wprowadzone na poziomie ustawodawców. - Przygotowaliśmy w związku z tym apel poprawkę - mówi Piotr Mielec, przewodniczący klubu radnych Arkadiusza Wiśniewskiego. - Chodzi o zapis "w sprawie przyjęcia apelu Rady Miasta Opola do prezydenta RP, Rządu RP, Parlamentarzystów Ziemi Opolskiej oraz Prezydenta Miasta Opola o podjęcie działań, których celem będzie znacząca poprawa sytuacji mieszkaniowej w Polsce, w szczególności młodych rodzin oraz zwiększenie liczby lokali w zasobach OTBS sp. zoo, które będą możliwe do nabycia przez lokatorów.
Zdaniem radnych PiS tak sformułowany apel pomoże przyszłym lokatorom, ale dalej nie rozwiąże problemu mieszkańców przy ul. Stokrotek.
- W trakcie działalności TBS-u, kiedy powstawały mieszkania, obowiązywały różne stany prawne - mówił Tomasz Maciaś, prezes OTBS. - Najemcy mieszkań na ul. Stokrotek nie są stronami umowy partycypacji w kosztach budowy lokalu, przez co ustawa całkowicie ogranicza możliwość występowania przez nich o dokonanie tego wykupu.
Finalnie przyjęto uchwałę z apelem poprawkę radnych klubu Arkadiusza Wiśniewskiego. Za przyjęciem uchwały głosowało 19 radnych, 5 było przeciw, a 1 osoba się wstrzymała.