Uroczystościom przewodniczył ordynariusz opolski bp Andrzej Czaja, a homilię wygłosił kierujący diecezją gliwicką bp Jan Kopiec. Wspominał w niej bogatą historię Henryka Grzondziela, który pełnił swoją biskupią posługę w diecezji opolskiej przez 9 lat, od 1959 do 1968 roku. Wcześniej jednak walczył w I Wojnie Światowej, był prześladowany przez gestapo, a następnie władze PRL. Mimo wszystko pozostał niezłomny i bliski wiernym.

- To osoba, która sobą, swoimi losami, swoimi działaniami jak najbardziej ukazuje konkretne warunki życia i dochodzenia do wiary tutejszych ludzi - powiedział bp Jan Kopiec.

Jak mówił kaznodzieja, pozostało wiele świadectw i pism, wskazujących na pobożne życie zmarłego przed pięćdziesięcioma laty biskupa Grzondziela. - Dziękujmy biskupowi Henrykowi, który z pewnością cieszy się, gdy o nim teraz pamiętamy. Na pewno jest wdzięczny Chrystusowi, że jego owoc całkiem na marne nie poszedł. My go dzisiaj wspominamy, jemu dziękujemy i jego prosimy by za nami się wstawiał o wierność w miłości dla Chrystusa - podsumował.

Biskup Henryk Grzondziel zmarł 24 maja 1968 roku w Grudzicach. Pochowany jest przy kościele Matki Bożej Fatimskiej.