Radio Opole » Kraj i świat
2024-07-08, 21:10 Autor: PAP

Wimbledon - Zieliński: Hubert robi wszystko, żeby wystąpić na igrzyskach

Nadal nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja Huberta Hurkacza, a od zdrowia 27-letniego tenisisty zależy start w igrzyskach w Paryżu także jego deblowego partnera Jana Zielińskiego. "Jestem święcie przekonany, że Hubert robi wszystko co może, żeby na nich wystąpić" - podkreślił.

Hurkacz kontuzji kolana doznał w czwartkowym meczu drugiej rundy Wimbledonu. Poza lakonicznym komunikatem w mediach społecznościowych, w którym przekazał, że będzie "potrzebował trochę czasu, aby dojść do siebie" nic więcej nie wiadomo.


"Jesteśmy w kontakcie, czekam na wiadomość. Na pewno Hubert i jego sztab już wie, ale to po jego stronie jest, czym się dzieli z mediami. Jak będzie chciał się więcej podzielić, to na pewno to wyjdzie od niego. Coś tam wiem, ale nie będę nic mówił. Hubert, jak mi coś mówi, robi to prywatnie" - podkreślił Zieliński, który w poniedziałek awansował w Wimbledonie do drugiej rundy miksta.


Hurkacz w rozpoczynających się 26 lipca igrzyskach ma wystartować w trzech konkurencjach - singlu, mikście razem z Igą Świątek i deblu z Zielińskim.


"Igrzyska są raz na cztery lata i są bardzo ważną imprezą. Jestem święcie przekonany, że Hubert robi wszystko co może, żeby na nich wystąpić. A czy zdąży? To jest zależne od niego, jego fizjoterapeutów i tego, jak poważna jest kontuzja. Trzymam kciuki, żeby przede wszystkim był zdrowy i wtedy podjął dobrą, najlepszą dla siebie decyzję, czy jest w stanie grać, czy nie. Żeby nie ryzykował poważniejszą kontuzją" - powiedział Zieliński, który w przypadku olimpijskiej absencji Hurkacza również zostanie w domu.


"Bardzo się przejmuję zdrowiem Huberta. To jest priorytet numer jeden. Oczywiście bardzo mi zależy, żeby wystąpić na igrzyskach, ale przede wszystkim trzeba patrzeć na zdrowie Huberta i na to, żeby był gotowy nie tylko na igrzyska, ale też na dalszą część sezonu" - dodał.


Hurkacz nie jest jedynym zawodnikiem, który kontuzji doznał podczas Wimbledonu lub musiał się wycofać tuż przed jego rozpoczęciem. Już z drabinek wykreślono po pięć kobiet i mężczyzn. A kreczami lub walkowerem przez osiem dni zakończyło się pięć spotkań męskich i cztery kobiece.


"Bezwzględnie jest to kwestia ilości turniejów. Gramy od stycznia do listopada i mamy wolny grudzień. Przepraszam, ale to jest zdecydowanie za dużo. Nie ma kiedy odpocząć, pojechać do rodziny. Nie będę narzekał, bo każdy chce być na szczycie, pojechać na te turnieje, ale zgadzam się z faktem, że turniejów jest o wiele, wiele za dużo" - Zieliński diagnozował źródło kontuzji.


"Widzimy po wszystkich. To nie jest tylko sama czołówka. To są też gracze z drugiej, trzeciej, czwartej, piątej dziesiątki. Wszyscy łapią kontuzje. Ja też mam dwie, czy trzy, które przewlekle leczę od dwóch czy trzech miesięcy i nie mam kiedy wyleczyć, bo cały czas gramy. Zmagam się z przeciążeniami, stanami zapalnymi. Jak wstajemy z łóżka rano i nic nas nie boli, to idziemy dalej spać, bo najwyraźniej śnimy. Nie ma takiego momentu, w którym nic nas nie boli" - dodał.


Dobrego wyjścia z tej sytuacji jednak nie widzi.


"Nie chcesz być jedynym, który nie gra, bo jeżeli nie grasz, to inni łapią punkty i ściągają cię w rankingu. To jest taki troszkę wyścig szczurów. Trzeba być bardzo rozsądnym i bardzo dobrze kalkulować, ile turniejów można zagrać, aby nie przesadzić, ale żeby też złapać odpowiednią liczbę punktów, aby być na tym miejscu, na którym chcemy być, albo jeszcze wyżej" - przyznał.


Z Londynu - Wojciech Kruk-Pielesiak. (PAP)


wkp/ krys/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 06:50 Szczyt NATO/ Ekspert: wybory prezydenckie w USA już kładą się cieniem na szczycie w Waszyngtonie W ocenie Rolanda Freudensteina z Brussels Freedom Hub wybory prezydenckie w USA już kładą się cieniem na rozpoczynającym się we wtorek w Waszyngtonie szczycie… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "GW": Ocalić Świrskiego. Plan PiS Posłowie PiS zaskarżyli w Trybunale Konstytucyjnym przepisy pozwalające postawić przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - pisze… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Szczyt NATO/ Brytyjski ekspert: w sprawie Ukrainy główne decyzje już zapadły Polityczna niepewność co do wyniku wyborów prezydenckich w USA, w tym kondycja Joe Bidena, nie będzie miała realnego wpływu na decyzje dotyczące Ukrainy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Rz: Mefedron zalewa rynek 'Kryształy', czyli syntetyczne narkotyki, stały się towarem eksportowym - pisze we wtorek 'Rzeczpospolita'. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Paryż - ostatnie igrzyska słynnego skoczka wzwyż Barshima Mistrz olimpijski z Tokio (2021) w skoku wzwyż Katarczyk Mutaz Essa Barshim zapowiedział, że igrzyska w Paryżu będą jego ostatnim startem olimpijskim. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "PB": Pięć razy więcej cyberataków na firmy Przedsiębiorstwa są coraz bardziej zagrożone cyberprzestępczością, w tym złośliwym oprogramowaniem, które daje hakerom zdalny dostęp do komputerów pracowników… » więcej 2024-07-09, godz. 06:40 Trzema projektami dot. aborcji zajmie się we wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna We wtorek sejmowa Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży zajmie się kolejnymi trzema projektami dotyczącymi… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Premiera książki o historii klubu wysokogórskiego. „Kamraty” są o tym, że szczyty zdobywa się wtedy, gdy można… W Katowicach odbyła się premiera książki „Kamraty. Historie z klubu wysokogórskiego w Katowicach”. „To książka o przyjaźni i o ludziach, którzy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Szczyt NATO/ Hołownia: Europa i Ukraina pozostaną na uwadze USA niezależnie od tego, kto wygra wybory Usłyszałem zapewnienia od przedstawicieli obu politycznych stron, że Ameryka jest w stanie być zaangażowana w dwóch teatrach działań, a ten teatr europejski… » więcej 2024-07-09, godz. 06:30 Mistrz akwareli – 95 lat temu zmarł Julian Fałat 9 lipca 1929 r. zmarł Julian Fałat - jeden z najważniejszych polskich malarzy, nazywany mistrzem akwareli. Podróżnik i pasjonat kultury Japonii. „Akwarelistą… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »