Radio Opole » Kraj i świat
2024-05-21, 07:00 Autor: PAP

USA/ Ekspert: kwalifikacje prezydenta Raisiego wypływały z przynależności do represyjnych władz Iranu

Ebrahim Raisi nie był nie był prezydentem mocno zaangażowanym w politykę zagraniczną ani wewnętrzną, a jego kwalifikacje dla sprawowania tej funkcji wypływały głównie z wieloletniej przynależności do władz represyjnego państwa irańskiego – uważa amerykański ekspert Ray Takeyh.

Pytany przez PAP w trakcie poniedziałkowego briefingu w nowojorskim think tanku Council on Foreign Relations (CFR), Takeyh zwrócił uwagę, że Raisi, który zginął w katastrofie śmigłowca, związany był przez lata z resortem sądownictwa i nie zajmował się szczególnie stosunkami międzynarodowymi.


„Jego głównymi kwalifikacjami do wykonywania funkcji (prezydenta) była przynależność przez wiele lat do władz represyjnego państwa m.in. w sądownictwie. Miał niewielki problem z wyrokami śmierci dla ludzi w związku z niezbyt poważnymi zarzutami” – podkreślił amerykański ekspert.


Jak wyjaśnił, polityka zagraniczna Iranu nie była w gestii Raisiego, jak też zresztą resortu dyplomacji. Szef irańskiego MSZ Hosejn Amir Abdollahijan, który też zginął w katastrofie, nie odgrywał znaczącej roli w polityce zagranicznej. Najważniejsze decyzje podejmuje bowiem najwyższy przywódca duchowo-polityczny kraju ajatollah Ali Chamenei.


„W Republice Islamskiej osoby wchodzące na wszystkich poziomach do systemu rządów aspirują do mierności” – twierdzi Takeyh, który był doradcą ds. Iranu w Departamencie Stanu USA.


Przyznał zarazem, że w Iranie są ludzie odznaczający się autentycznością, jeśli idzie o przekonania rewolucyjne. Uważają w kontekście szerszych relacji międzynarodowych, że Iran ma swoje miejsce w globalnej konfiguracji potęg, w sojuszach z Rosją i Chinami, a wszystkie te trzy mocarstwa pozostają w konflikcie ze Stanami Zjednoczonymi, czy nawet całym Zachodem.


„Zachód w tym konkretnym przypadku jest utożsamiany z Izraelem, a także faktyczną amerykańska potęgą i zachodnim imperializm na Bliskim Wschodzie. Irańczycy sądzą, że ich kraj pełni rolę rodzaju straży przedniej w ramach tego układu wielkich mocarstw. Inne państwa tego sojuszu nie podzielają tej opinii” – przekonywał Takeyh, którego ostatnią książką jest „The Last Shah: America, Iran and the Fall of the Pahlavi Dynasty”.


Jego zdaniem sytuacja się zmieni i Iran stanie się rzeczywiście partnerem Rosji i Chin, kiedy wejdzie w posiadanie broni nuklearnej. Nie będzie już wówczas zadowolony ze statusu młodszego brata.


Pytany o dostawy irańskiej broni dla Rosji prowadzącej wojnę przeciwko Ukrainie ekspert CFR wyraził przekonanie, że nie ma to sensu. „Nie ma to sensu z punktu widzenia interesów narodowych Iranu ani jakiejkolwiek misji ideologicznej. Państwo islamskie nie ma żadnych roszczeń wobec Ukrainy. Taka jest jednak cena jaką się płaci za sojusz z mocarstwami. Łączy się to przynajmniej teraz z udziałem Iranu w ukrytej wojnie przeciwko NATO, pośredniej wojnie przeciwko NATO” – akcentował Takeyh.


Zgodnie z jego opinią przedstawioną w artykule dla portalu CFR jest mało realne, aby śmierć Raisiego miała znaczący wpływ na politykę Iranu. Był on bardziej lojalny wobec Alego Chamenei niż poprzedni prezydenci. Ktokolwiek go jednak zastąpi, prawdopodobnie będzie równie konserwatywny. Władza prezydenta jest bowiem ograniczona przez autorytet najwyższego przywódcy, który nadzoruje wszystkie sprawy krajowe i międzynarodowe.


Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


ad/ ap/


Kraj i świat

2024-06-14, godz. 09:40 Sejm uchwalił ustawę z rozwiązaniami w związku z polską prezydencją w Radzie UE Sejm uchwalił w piątek ustawę dotyczącą rozwiązań w związku z polską prezydencją w Radzie UE. Posłowie przegłosowali dwie poprawki klubu KO oraz odrzucili… » więcej 2024-06-14, godz. 09:40 EKF 2024: Współczesna bankowość to przede wszystkim aplikacje mobilne (MediaRoom) „Współczesna bankowość to już nie tylko same finanse, to technologia, najnowsze rozwiązania. A przede wszystkim to, jak komunikuje się klient ze swoim… » więcej 2024-06-14, godz. 09:40 ME 2024 – Bosacki: czas, by inni piłkarze brali odpowiedzialność na swoje barki Były reprezentant kraju Bartosz Bosacki uważa, że brak Roberta Lewandowskiego w pierwszym meczu mistrzostw Europy z Holandią nie musi być wielkim problemem… » więcej 2024-06-14, godz. 09:40 Podkarpackie/ Jedna osoba zginęła w zderzeniu dwóch aut na dk 94 Jedna osoba zginęła, a druga została rana po zderzeniu dwóch samochodów osobowych na drodze krajowej nr 94 w Radymnie (woj. podkarpackie). Na miejscu pracują… » więcej 2024-06-14, godz. 09:40 Sejm/ Joanna Napierała złożyła ślubowanie na członka Państwowej Komisji ds. Pedofilii W piątek w Sejmie odbyło się ślubowanie Joanny Napierały na członka Państwowej Komisji do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich… » więcej 2024-06-14, godz. 09:30 M. Konieczny o Lewicy: w najbliższych tygodniach okaże się czy znajdziemy wspólny język 'Donald Tusk nie jest znany z tego, żeby dawać więcej powietrza swoim partnerom, raczej jest znany z tego, żeby ich zjadać'- skomentował w piątek współpracę… » więcej 2024-06-14, godz. 09:30 Piotr Adamowicz nowym przewodniczącym Sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, wiceprzewodniczącą - Urszula A… Poseł Piotr Adamowicz (KO) został wybrany nowym przewodniczącym sejmowej Komisji Kultury i Środków Przekazu, a posłanka Urszula Augustyn - wiceprzewodniczącą… » więcej 2024-06-14, godz. 09:20 Trela: wśród świadków ws. Pegasusa najprawdopodobniej funkcjonariusze CBA Wśród świadków komisji śledczej ds. Pegasusa najprawdopodobniej znajdą się funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego - ocenił w piątek wiceprzewodniczący… » więcej 2024-06-14, godz. 09:20 Sejm wznowił obrady; uzupełni składy komisji śledczych Sejm w piątek, po godz. 9 wznowił obrady; ostatniego dnia posiedzenia posłowie w głosowaniu uzupełnią składy komisji śledczych, a także zajmą się poprawkami… » więcej 2024-06-14, godz. 09:10 Szwajcaria/ Dwie ofiary śmiertelne wybuchów w parkingu podziemnym Dwie osoby zginęły, a jedenaście zostało lekko rannych w czwartek wieczorem w wyniku kilku eksplozji i pożaru w podziemnym parkingu w miasteczku Nussbaumen… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »