Dzięki nowej produkcji fani piosenkarza będą mogli zajrzeć za kulisy trwającej właśnie trasy koncertowej. Jak informuje portal NME, dokument - wyreżyserowany przez wieloletniego współpracownika Springsteena, Thoma Zimny’ego - będzie zawierał nagrania z kilku koncertów, a także ujęcia z prób zespołu. W filmie znajdą się również materiały archiwalne i aktualne wywiady z piosenkarzem i członkami zespołu E Street Band. Całość ma być kolejnym elementem intymnej i autobiograficznej opowieści, którą legendarny „The Boss” snuje od kilku lat. Zgodnie z komunikatem prasowym, film ma stanowić ważne uzupełnienie dla wydanej w 2016 r. autobiografii „Born To Run” czy dokumentu „Springsteen on Broadway” z 2018 r., który jest zapisem jego kameralnego występu.

W niedalekiej przyszłości ten repertuar powiększy się o kolejny ważny tytuł. Trwają bowiem prace nad filmem biograficznym, który ma być poświęcony piosenkarzowi. Zgodnie z zarysem fabuły, produkcja o roboczym tytule „Deliver Me From Nowhere” ma być kroniką powstawania albumu „Nebraska”, który The Boss nagrał w 1982 roku. To przełomowy i wyjątkowy album w karierze artysty, bowiem jest odbiciem niezwykle trudnego i mrocznego czasu w jego życiu, kiedy to piosenkarza borykał się z poważną depresją i myślami samobójczymi. Już wiadomo, że w postać muzycznej legendy wcieli się dwukrotny zdobywca Złotego Globu, Jeremy Allen White. (PAP Life)

mdn/ag/