Radio Opole » Kraj i świat
2024-04-16, 13:20 Autor: PAP

Paryż - protest odrzucony, kanadyjkarze muszą walczyć w kwalifikacjach

Władze Międzynarodowej Federacji Kajakowej (ICF) odrzuciły protesty złożone przez Polski Związek Kajakowy oraz Polski Komitet Olimpijski odnośnie kwalifikacji kanadyjkarzy do igrzysk, rozegranych w Sydney. W przypadku pozytywnej decyzji, skorzystaliby biało-czerwoni.

PZKaj oraz PKOl w ubiegłym miesiącu wysłały protest do światowej federacji dotyczący okoliczności kwalifikacji kanadyjkarzy w strefie Australii i Oceanii. O ile Australia jest silnym krajem w kajakarstwie klasycznym, to w kanadyjkach na całym kontynencie nie ma zbyt wielu zawodników. W lutym w Sydney rozegrano kwalifikacje do igrzysk olimpijskich w konkurencji dwójek kanadyjkowych na dystansie 500 m.


Na starcie stanęły tylko trzy osady, czyli tyle, ile wynosi niezbędne minimum, by uznać je za ważne. Problem w tym, że w gronie uczestniczących brakowało... kanadyjkarzy. Do walki o kwalifikację do Paryża stanęli zawodnicy specjalizujący się na co dzień w konkurencjach kajakowych. Rywalizację wygrali Nowozelandczycy Munro James i Ngataki Kacey, którzy płynęli w pozycji siedzącej, a nie klęczącej. Nowicjuszami w zmaganiach kanadyjek byli również reprezentanci Samoa, a Australię reprezentowali mocno zaawansowani wiekowo sportowcy: 73- i 61-letni. Zdjęcia z tych zawodów można było obejrzeć w mediach społecznościowych.


Władze ICF nie dopatrzyły się jednak złamania regulaminu i uznały, że kwalifikacje odbyły się zgodnie z zasadami.


"Po dokładnej analizie stwierdziliśmy, że proces kwalifikacji, jak również wyścigi były prowadzone zgodnie z zasadami i przepisami określonymi przez Międzynarodową Federację Kajakową, w związku z czym nie zostaną podjęte żadne dalsze działania w tej sprawie" – napisano w oświadczeniu.


Zdaniem szefa polskiej federacji Grzegorza Kotowicza, regaty te "nie miały żadnego związku w duchem fair play".


"Przepisy w tej kwestii były niedoprecyzowane i dawały furtkę do rozegrania kwalifikacji w sposób, który jest krzywdzący dla profesjonalnych kanadyjkarzy" - tłumaczył.


Gdyby ICF przychyliła się do wniosku polskiej strony, wyniki zawodów z Sydney zostałyby anulowane i skorzystaliby na tym Polacy. Kwalifikację na igrzyskach otrzymałaby dziewiąta osada z ostatnich mistrzostw świata, a na tej pozycji przypłynęli Norman Zezula i Aleksander Kitewski. Biało-czerwonym zabrakło jednego miejsca, by uzyskać awans do Paryża.


"Nie ukrywamy, że ta sytuacja dotyczyła bezpośrednio nas i to my mogliśmy na tym zyskać. Natomiast tutaj chodzi też o kartę olimpijską i zasady sportowej rywalizacji. Przykre, że zawodnicy, którzy mają szansę wystąpić w finale, walczyć o medale, nie pojadą na igrzyska, bo ktoś znalazł lukę w przepisach. Dziś dotyczy to Polski, ale za cztery lata inna federacja mogłaby czuć się pokrzywdzona" - powiedział PAP Kotowicz.


Jak dodał, całe to zamieszanie nie jest dobre dla światowego kajakarstwa.


"Każdy wie, jak wygląda rywalizacja kanadyjkarzy, w jakiej pozycji oni płyną. I teraz wyobraźmy sobie, że w regatach olimpijskich Nowozelandczycy popłyną na siedząco i zapewne bardzo daleko za resztą stawki. Nie chcę nazywać tego farsą, ale takie rzeczy osłabiają pozycję kajakarstwa w światowym sporcie. Te kwalifikacje zostały źle skonstruowane i już toczą się rozmowy, żeby tak zmienić przepisy, by wykluczyć w przyszłości podobne przypadki" - dodał szef PZKaj.


Co ciekawe, w strefie Australii i Oceanii nie rozegrano kwalifikacji kanadyjkowych wśród kobiet właśnie z powodu braku zawodniczek. Kontynentalna federacja oddała przysługujące jej miejsce, z którego skorzystali... Polacy. Dwójka kanadyjkowa (Sylwia Szczerbińska, Katarzyna Szperkiewicz) na mistrzostwach świata również była dziewiąta i to ona otrzymała przepustkę na igrzyska.


W tej sytuacji biało-czerwoni sami muszą wziąć sprawy w swoje ręce i wywalczyć na torze bilet do Paryża. Grupa kanadyjkarzy obecnie przebywa w Wałczu, gdzie pod koniec kwietnia rozegrane zostaną eliminacje do kadry narodowej w konkurencji C2 500 metrów. One wyłonią osadę z prawem występu w kontynentalnych regatach kwalifikacyjnych, które w dniach 8-9 maja odbędą się w węgierskim Szegedzie. (PAP)


lic/ cegl/


Kraj i świat

2024-05-21, godz. 19:50 Politolog o wyroku TK ws. wyborów korespondencyjnych: kluczowe będzie dalsze postępowanie sądów W sprawie wyroku TK dotyczącego wyborów korespondencyjnych wszyscy będą podtrzymywać swoje wcześniejsze zdanie na temat obecnego trybunału, a kluczowe będzie… » więcej 2024-05-21, godz. 19:40 Ekstraklasa koszykarzy - Trefl - Śląsk 88:70 Drugi mecz półfinałowy: Trefl Sopot - Śląsk Wrocław 88:70 (17:21, 27:12, 26:10, 18:27) Stan rywalizacji play off (do trzech zwycięstw) 2-0 dla Trefla… » więcej 2024-05-21, godz. 19:40 Kielce/ Otwarto pierwszy w regionie gabinet prehabilitacji onkologicznej Opiekę dietetyka klinicznego, fizjoterapeuty, farmakologa i psychologa będą otrzymywać pacjenci gabinetu prehabilitacji, który we wtorek otwarto w Świętokrzyskim… » więcej 2024-05-21, godz. 19:40 French Open - Kawa awansowała do 2. rundy eliminacji Katarzyna Kawa pokonała Czeszkę Gabriela Knutson 6:2, 6:4 w pierwszej rundzie kwalifikacji do wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open w Paryżu. Aby… » więcej 2024-05-21, godz. 19:30 W środę zbiera się Sejm, posłowie wysłuchają informacji szefa MON ws. stanu bezpieczeństwa RP Sejm, który w środę zbiera się na dwudniowym posiedzeniu wysłucha informacji wicepremiera szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza w sprawie stanu bezpieczeństwa… » więcej 2024-05-21, godz. 19:30 Synoptyk o nawałnicy w Gnieźnie: to było nieszczęśliwe zdarzenie Gdyby burza wystąpiła nawet kilka kilometrów dalej, ale poza miastem, to skutki byłyby dużo mniejsze. To było nieszczęśliwe zdarzenie - ocenił w rozmowie… » więcej 2024-05-21, godz. 19:30 Białystok/ Proces ws. wypadku auta z migrantami, w którym zginęły dwie osoby Pochodzący z Uzbekistanu 35-letni kierowca, oskarżony przed białostockim sądem m.in. o spowodowanie wypadku auta z migrantami twierdzi, że nie wiedział… » więcej 2024-05-21, godz. 19:30 Turniej ATP w Genewie - Zieliński i Nys awansowali do drugiej rundy debla Najwyżej rozstawieni Jan Zieliński i Hugo Nys z Monako wygrali z Czechami Tomasem Machacem i Petrem Nouzą 4:6, 7:5, 10-7 w pierwszej rundzie debla tenisowego… » więcej 2024-05-21, godz. 19:30 UE/ Ekspert: KE miała prawo zamknąć procedurę z art. 7, choć mogła poczekać Komisja Europejska miała prawo zamknąć procedurę z art. 7; wydaje się, że kierunek jest uzasadniony, ale termin może się wydawać przedwczesny i Bruksela… » więcej 2024-05-21, godz. 19:20 Ekstraklasa koszykarzy - trener Gronek odchodzi ze Startu Lublin Z końcem maja wygasa kontrakt trenera Polskiego Cukru Startu Lublin Artura Gronka, a kierownictwo klubu nie przedstawiając mu nowej oferty zdecydowało o zakończeniu… » więcej
3456789
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »