Radio Opole » Kraj i świat
2023-06-08, 12:10 Autor: PAP

Piłkarska LM - Inter o czwarty triumf, City o potrójną koronę (zapowiedź)

Manchester City i Inter Mediolan powalczą w sobotę w Stambule o triumf w piłkarskiej Lidze Mistrzów. Klub z Włoch walczy o czwarty triumf w tych rozgrywkach, mistrz Anglii - o pierwszy, a przy okazji o potrójną koronę. Arbitrem będzie Szymon Marciniak.

W ostatnich miesiącach podopieczni trenera Josepa Guardioli potwierdzili dominację w kraju, zdobywając mistrzostwo i Puchar Anglii. Gdyby w sobotę zwyciężyli także w finale LM, powtórzyliby sukces lokalnego rywala Manchesteru United z 1999 roku.


"Kiedy docierasz do finału Ligi Mistrzów, musisz się z tego cieszyć. Mecz z włoskim zespołem nie zawsze jest najlepszym możliwym prezentem. Rywalizacja na tym poziomie nie jest obca Interowi i musimy się na to mentalnie przygotować" - powiedział hiszpański szkoleniowiec.


Manchester City będzie miał okazję powetować sobie finałową porażkę sprzed dwóch lat, kiedy trofeum zdobyła Chelsea. Londyńczycy wygrali wówczas 1:0, pozbawiając "The Citizens" nadziei na pierwszy triumf w LM. Znakomite występy zarówno w fazie grupowej, jak i pucharowej w tym sezonie - szczególnie zwycięstwo 4:0 z broniącym trofeum Realem Madryt w półfinale - te nadzieje przywróciły.


Guardiola zasiądzie na ławce trenerskiej finalisty Champions League już po raz czwarty. Zanim doprowadził do decydującego spotkania Manchester City w 2021 roku, dokonał tego także jako opiekun Barcelony w latach 2009 i 2011 - i oba tamte finały wygrał.


Pod tym względem znacznie mniej doświadczony jest prowadzący mediolańską ekipę Simone Inzaghi, który w finale LM zadebiutuje. Włoch pokazał jednak, że radzi sobie w meczach o trofea - gdy prowadził Lazio Rzym (2016-21), zdobył Puchar i dwukrotnie Superpuchar Italii, a później w Interze dołożył kolejne dwa krajowe Puchary i Superpuchary. Presja nie jest mu więc obca, choć na ligowy sukces musi jeszcze poczekać.


"Dotarcie do finału było dla nas marzeniem, ale nie przestawaliśmy w to wierzyć. Nikt nam niczego nie podarował, zasłużyliśmy na wszystko, co osiągnęliśmy. Jestem bardzo dumny. Droga do tego była niesamowita, a szczególną satysfakcję przyniosły nam półfinałowe derby" - powiedział Inzaghi, którego zespół w poprzedniej rundzie wyeliminował AC Milan.


Eksperci zwracają uwagę, że w fazie pucharowej znacznie trudniejszą drogę miał do przebycia Manchester City. Musiał wyeliminować najpierw RB Lipsk, a potem europejskich gigantów - Bayern Monachium i Real Madryt. W tym samym czasie Inter rywalizował z FC Porto, Benficą Lizbona i Milanem.


Z drugiej strony, mediolańczycy musieli włożyć wiele wysiłku, aby w ogóle awansować do 1/8 finału - w grupie C ich rywalami były, oprócz Viktorii Pilzno, ekipy Bayernu i Barcelony, czyli byłego i obecnego klubu Roberta Lewandowskiego. Podopieczni Inzaghiego przegrali oba spotkania z Bawarczykami, ale w dwóch meczach z "Dumą Katalonii" zdobyli cztery punkty.


Szczególnie nastawieni na sobotni finał mogą być obrońca włoskiego zespołu Matteo Darmian oraz pomocnik Henrich Mchitarjan, którzy w przeszłości bronili barw lokalnego rywala "The Citizens".


"Fakt, że jestem byłym piłkarzem Manchesteru United to dodatkowa motywacja. Dobrze będzie znów zmierzyć się z tym zespołem. Dla mnie to będą derby. Łatwo nie będzie, to najlepsza drużyna na świecie, ale mamy wystarczające umiejętności, żeby ją pokonać" - ocenił 33-letni Darmian.


Z kolei o cztery lata starszy, ale "wiecznie młody" Edin Dżeko to były zawodnik Manchesteru City. Bośniak przeniósł się z Anglii najpierw do AS Roma, a potem do Interu i jeszcze nie miał okazji zmierzyć się z byłymi kolegami. Zresztą w historii Pucharu Europy nie doszło nigdy wcześniej do spotkania Manchesteru City z Interem.


Sobotni finał odbędzie się na Stadionie Olimpijskim Ataturka - tym samym, na którym w 2005 roku Liverpool Jerzego Dudka w dramatycznych okolicznościach pokonał AC Milan w finale tych rozgrywek. "Rossoneri" prowadzili wówczas 3:0, ale ostatecznie przegrali po rzutach karnych.


Także w tym sezonie nie zabraknie polskiego akcentu - sędzią finału będzie Szymon Marciniak. To dopiero drugi arbiter w historii, który w jednym sezonie poprowadzi decydujące spotkania mistrzostw świata i Ligi Mistrzów. Pierwszym był w 2010 roku Howard Webb.(PAP)


mm/ pp/


Kraj i świat

2024-07-09, godz. 07:10 Szczyt NATO/ Ekspert: Sojusz powinien wyznaczyć konkretny termin akcesji Ukrainy Podczas szczytu w Waszyngtonie NATO powinno wyznaczyć konkretny termin przystąpienia Ukrainy do Sojuszu i jasno zakomunikować go Rosji - powiedział w rozmowie… » więcej 2024-07-09, godz. 07:00 Lublin/ Naukowcy zbadali, jakie bakterie występują na automatach paczkowych Naukowcy z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zbadali, jakie bakterie występują na automatach paczkowych. Sprawdzili 64 takich urządzeń rozmieszczonych w 16… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 PB: Celon widzi przełom w schizofrenii. Kurs mocno w górę Giełdowa grupa biotechnologiczno-farmaceutyczna ogłosiła pozytywne wyniki drugiej fazy badań potencjalnego leku na schizofrenię. Chce go szybko skomercjalizować… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Szczyt NATO/ Ekspert: wybory prezydenckie w USA już kładą się cieniem na szczycie w Waszyngtonie W ocenie Rolanda Freudensteina z Brussels Freedom Hub wybory prezydenckie w USA już kładą się cieniem na rozpoczynającym się we wtorek w Waszyngtonie szczycie… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "GW": Ocalić Świrskiego. Plan PiS Posłowie PiS zaskarżyli w Trybunale Konstytucyjnym przepisy pozwalające postawić przed Trybunałem Stanu szefa Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji - pisze… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Szczyt NATO/ Brytyjski ekspert: w sprawie Ukrainy główne decyzje już zapadły Polityczna niepewność co do wyniku wyborów prezydenckich w USA, w tym kondycja Joe Bidena, nie będzie miała realnego wpływu na decyzje dotyczące Ukrainy… » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Rz: Mefedron zalewa rynek 'Kryształy', czyli syntetyczne narkotyki, stały się towarem eksportowym - pisze we wtorek 'Rzeczpospolita'. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 Paryż - ostatnie igrzyska słynnego skoczka wzwyż Barshima Mistrz olimpijski z Tokio (2021) w skoku wzwyż Katarczyk Mutaz Essa Barshim zapowiedział, że igrzyska w Paryżu będą jego ostatnim startem olimpijskim. » więcej 2024-07-09, godz. 06:50 "PB": Pięć razy więcej cyberataków na firmy Przedsiębiorstwa są coraz bardziej zagrożone cyberprzestępczością, w tym złośliwym oprogramowaniem, które daje hakerom zdalny dostęp do komputerów pracowników… » więcej 2024-07-09, godz. 06:40 Trzema projektami dot. aborcji zajmie się we wtorek sejmowa komisja nadzwyczajna We wtorek sejmowa Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektów ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży zajmie się kolejnymi trzema projektami dotyczącymi… » więcej
27282930313233
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »