Mieszkańcy Opola mogą zapłacić za ciepło nawet o 60% więcej. To przede wszystkim efekt wysokich cen opału
Przedstawiciele Energetyki Cieplnej Opolszczyzny zapowiadają wzrost kosztów ciepła nawet o 60%. To historyczna podwyżka cen, która wchodzi w życie już 28 czerwca.
Przedstawiciele spółki tłumaczą, że to, o ile więcej mieszkańcy zapłacą za ciepło, zależy od korzystania z konkretnej grupy taryfowej. Dodają również, że wzrost kosztów jest spowodowany m.in. znacznie wyższymi cenami za źródła energii.
- Jest to spowodowane gigantycznymi wzrostami cen opału. Jeżeli chodzi o prowadzenie działalności ciepłowniczej, to jest to główny i podstawowy koszt. Ta sytuacja, która ma miejsce w ciągu kilku ostatnich miesięcy, a w tej chwili bardzo się nasiliła, powoduje, że ceny opału wzrosły kilkukrotnie. Te zmiany cen w zależności od lokalizacji i grupy taryfowej będą się wahały w zakresie od 35 do 58% - mówi Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych ECO w Opolu.
To jednak niejedyny wzrost cen, z jakim będą zmagali się mieszkańcy Opola. Już od 1 lipca bieżącego roku wchodzi w życie nowa opłata za deszczówkę.
- Opłata ta wzrasta o 25%. Mówiąc wprost i przeliczając to na mieszkanie, to jest to około 10 groszy na metr kwadratowy miesięcznie. Szacowaliśmy, że wzrost opłat za mieszkanie to będzie około 13-15% opłat niezależnych od nas. Wszystko to, o czym mówię to są ceny urzędowe, na które my nie mamy wpływu - mówi Arkadiusz Kowara, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu.
Jak dodaje prezes, na wzrost opłat za mieszkanie składają się wzrosty cen urzędowych: wzrost opłat za ciepło o ok. 45% oraz nowa opłata za deszczówkę ok. 10gr/m2 miesięcznie.
Dodajmy, że to już druga i być może nieostatnia w tym roku podwyżka kosztów ciepła. Jak argumentują przedstawiciele ECO, wzrost lub spadek cen będzie uzależniony od sytuacji na rynku i cen za opał.
- Jest to spowodowane gigantycznymi wzrostami cen opału. Jeżeli chodzi o prowadzenie działalności ciepłowniczej, to jest to główny i podstawowy koszt. Ta sytuacja, która ma miejsce w ciągu kilku ostatnich miesięcy, a w tej chwili bardzo się nasiliła, powoduje, że ceny opału wzrosły kilkukrotnie. Te zmiany cen w zależności od lokalizacji i grupy taryfowej będą się wahały w zakresie od 35 do 58% - mówi Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych ECO w Opolu.
To jednak niejedyny wzrost cen, z jakim będą zmagali się mieszkańcy Opola. Już od 1 lipca bieżącego roku wchodzi w życie nowa opłata za deszczówkę.
- Opłata ta wzrasta o 25%. Mówiąc wprost i przeliczając to na mieszkanie, to jest to około 10 groszy na metr kwadratowy miesięcznie. Szacowaliśmy, że wzrost opłat za mieszkanie to będzie około 13-15% opłat niezależnych od nas. Wszystko to, o czym mówię to są ceny urzędowe, na które my nie mamy wpływu - mówi Arkadiusz Kowara, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej w Opolu.
Jak dodaje prezes, na wzrost opłat za mieszkanie składają się wzrosty cen urzędowych: wzrost opłat za ciepło o ok. 45% oraz nowa opłata za deszczówkę ok. 10gr/m2 miesięcznie.
Dodajmy, że to już druga i być może nieostatnia w tym roku podwyżka kosztów ciepła. Jak argumentują przedstawiciele ECO, wzrost lub spadek cen będzie uzależniony od sytuacji na rynku i cen za opał.