Rolnicy, mieszkańcy i samorządowcy dziękują za tegoroczne plony. W Polskiej Nowej Wsi trwają dożynki wojewódzkie
Rolnicy świętują koniec żniw podczas dożynek wojewódzkich w Polskiej Nowej Wsi. Rozpoczęła je msza polowa, następnie pod ocenę i sokole oko jury wzięte zostały korony dożynkowe, których dziś (03.09) w gminie Komprachcice nie brakuje.
Za udane zbiory rolnikom dziękują przede wszystkim mieszkańcy, ale też przedstawiciele rządu w regionie, władze regionalne i samorządowe. Święto plonów organizowane jest przez opolski urząd marszałkowski.
Jak podkreśla marszałek Andrzej Buła, to podsumowanie tego roku rolniczego, ale też współpracy między jednostkami a rolnikami.
- To jest tak naprawdę wszystko to, co chcielibyśmy pokazać dzisiaj tutaj, że są wspaniałe koła gospodyń wiejskich, są LZS-y, Ochotnicze Straże Pożarne, sołtysi, rady sołeckie i jest też czasami bardzo aktywny i dobry proboszcz, który też wpływa na całą społeczność ludzi mieszkających na wsi. Jest to tak naprawdę święto wszystkich ludzi, nas władz lokalnych i samorządowych w powiązaniu z tymi aktywistami, liderami na wsi.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, zaznaczył, że to bardzo ważne, aby podziękować rolnikom za ich trudną i niezwykle wymagającą pracę.
- Pracy, która niesie też za sobą wiele niewiadomych, bo czasy niepewne związane z kryzysem na Ukrainie, z problemami ze zbożem. W związku z tym, to naprawdę trudny czas dla rolnika, tym szczególny szacunek tym wszystkim, którzy ten chleb tworzą. Nam się wydaje, że idziemy do sklepu i kupujemy chleb, a to wszystko jest zasługa rolników.
- Powiat opolski to przede wszystkim mieszkańcy i rolnicy - dodaje Henryk Lakwa, starosta opolski.
- Cieszę się, że po dwuletniej przerwie, bo przez dwa lata nie było powiatowych, pan marszałek powierzył nam współorganizację. To jest nasza specyficzna sytuacja, bo bogactwem naszej ziemi są mieszkańcy i przede wszystkim rolniczy charakter powiatu opolskiego.
Choć dożynki wojewódzkie odbywają się na lotnisku Aeroklubu Opolskiego w Polskiej Nowej Wsi, to od momentu wjazdu do Komprachcic można już zobaczyć pięknie przyozdobione domy, ulice.
- To zasługa mieszkańców - podkreśla Leonard Pietruszka, włodarz gminy Komprachcice.
- Tradycyjnie powiem tak, wielkie rzeczy nie robi się za wielkie pieniądze, robią je ludzie o wielkich sercach. Ja jestem dumny z mieszkańców gminy Komprachcice, szczególnie z mieszkańców sołectwa Polska Nowa Wieś. W momencie, kiedy usłyszeli, że będą organizatorami dożynek wojewódzkich, troszeczkę zastanawiali się, czy damy radę. Myślę, że dzisiaj to, co widzimy szczególnie na wioskach, przystrojenie wszystkich posesji, czy placu, pokazuje, że chyba daliśmy radę.
Zdanie rolników dotyczące tegorocznych zbiorów jest podzielone. Jak podkreśla pan Grzegorz ze Skorogoszczy, najważniejsze jest to, że cokolwiek udało się zebrać.
- Ja nie jestem dużym rolnikiem, mam małe gospodarstwo, ale było fajnie, głównie zboże jest, także jest ok. Jak trzeba, żeby padało, to czasami jest sucho, a jak trzeba suszy, to pada, ale nie można w tym roku narzekać. Praca jest ciężka, nie ma co ukrywać.
Dodajmy, że dożynki potrwają do godziny 21:00. Radio Opole objęło je patronatem medialnym.
Jak podkreśla marszałek Andrzej Buła, to podsumowanie tego roku rolniczego, ale też współpracy między jednostkami a rolnikami.
- To jest tak naprawdę wszystko to, co chcielibyśmy pokazać dzisiaj tutaj, że są wspaniałe koła gospodyń wiejskich, są LZS-y, Ochotnicze Straże Pożarne, sołtysi, rady sołeckie i jest też czasami bardzo aktywny i dobry proboszcz, który też wpływa na całą społeczność ludzi mieszkających na wsi. Jest to tak naprawdę święto wszystkich ludzi, nas władz lokalnych i samorządowych w powiązaniu z tymi aktywistami, liderami na wsi.
Wojewoda opolski Sławomir Kłosowski, zaznaczył, że to bardzo ważne, aby podziękować rolnikom za ich trudną i niezwykle wymagającą pracę.
- Pracy, która niesie też za sobą wiele niewiadomych, bo czasy niepewne związane z kryzysem na Ukrainie, z problemami ze zbożem. W związku z tym, to naprawdę trudny czas dla rolnika, tym szczególny szacunek tym wszystkim, którzy ten chleb tworzą. Nam się wydaje, że idziemy do sklepu i kupujemy chleb, a to wszystko jest zasługa rolników.
- Powiat opolski to przede wszystkim mieszkańcy i rolnicy - dodaje Henryk Lakwa, starosta opolski.
- Cieszę się, że po dwuletniej przerwie, bo przez dwa lata nie było powiatowych, pan marszałek powierzył nam współorganizację. To jest nasza specyficzna sytuacja, bo bogactwem naszej ziemi są mieszkańcy i przede wszystkim rolniczy charakter powiatu opolskiego.
Choć dożynki wojewódzkie odbywają się na lotnisku Aeroklubu Opolskiego w Polskiej Nowej Wsi, to od momentu wjazdu do Komprachcic można już zobaczyć pięknie przyozdobione domy, ulice.
- To zasługa mieszkańców - podkreśla Leonard Pietruszka, włodarz gminy Komprachcice.
- Tradycyjnie powiem tak, wielkie rzeczy nie robi się za wielkie pieniądze, robią je ludzie o wielkich sercach. Ja jestem dumny z mieszkańców gminy Komprachcice, szczególnie z mieszkańców sołectwa Polska Nowa Wieś. W momencie, kiedy usłyszeli, że będą organizatorami dożynek wojewódzkich, troszeczkę zastanawiali się, czy damy radę. Myślę, że dzisiaj to, co widzimy szczególnie na wioskach, przystrojenie wszystkich posesji, czy placu, pokazuje, że chyba daliśmy radę.
Zdanie rolników dotyczące tegorocznych zbiorów jest podzielone. Jak podkreśla pan Grzegorz ze Skorogoszczy, najważniejsze jest to, że cokolwiek udało się zebrać.
- Ja nie jestem dużym rolnikiem, mam małe gospodarstwo, ale było fajnie, głównie zboże jest, także jest ok. Jak trzeba, żeby padało, to czasami jest sucho, a jak trzeba suszy, to pada, ale nie można w tym roku narzekać. Praca jest ciężka, nie ma co ukrywać.
Dodajmy, że dożynki potrwają do godziny 21:00. Radio Opole objęło je patronatem medialnym.