Urszula Janiszewska komponuje swoja muzykę nie oglądając się na trendy i rankingi popularności. Jest pełna skupienia, intymna i bardzo osobista, i jak przyznaje kompozytorka w rozmowie, z jednej strony jest odzwierciedleniem świata wokół niej, najczęściej natury - na przykład pozornie zwykłego spaceru i tego śladu, który pozostawia w jej duszy, a który przelewa w nuty. Jest też jednak dawaniem części siebie i dzieleniem się z innymi. Zwłaszcza tym szukającym w muzyce ukojenia, oddechu od codziennej gonitwy, ale i po prostu przyjemności i radości, co podkreślają nadawane kompozycjom tytuły.