Poseł nie składa broni. Janusz Kowalski przygotowuje nowy wniosek do budżetu ws. języka mniejszości
- Nie składam broni, będzie kolejny wniosek - tak Janusz Kowalski, poseł Solidarnej Polski komentuje "przegraną" swojego pomysłu na poprawkę do budżetu na przyszły rok zakładającą całkowite wykreślenie z budżetu pieniędzy na nauczanie języka niemieckiego jako języka mniejszości narodowej. Wniosek przepadł na Komisji Finansów Publicznych głosami wszystkich jej 43 członków.
Ryszard Galla, poseł Mniejszości Niemieckiej, który był gościem programu Otwarty Mikrofon Radia Opole, "przegraną" posła Kowalskiego na komisji określa jako "pozytywny sygnał". - Bo poseł Janusz Kowalski występuje wszak jako reprezentant rządu - tłumaczy.
- Tu widzimy bardzo wyraźny sygnał ze strony całej Zjednoczonej Prawicy, brak akceptacji. Wydaje mi się, że jest porównywalny do tego, że samo Ministerstwo Edukacji i Nauki jest przeciwne takim działaniom.
Przypomnijmy, zgodnie z rozporządzeniem MEiN wymiar języka niemieckiego jako języka mniejszości został zmniejszony z 3 do 1 godziny tygodniowo. Obcięto subwencję dla samorządów o blisko 40 milionów złotych. Suma, o której wykreśleniu z przyszłorocznego budżetu mówi poseł Kowalski, to około 119 milionów złotych.