Kierunek medyczny, psychologia i filologia angielska - najbardziej obleganymi na Uniwersytecie Opolskim
Ogromne zainteresowanie miejscami w akademikach Uniwersytetu Opolskiego, gdzie na jedno miejsce złożono trzy wnioski. Są ważne kryteria warunkujące przyznanie lokum, a w samym Opolu dostępność stancji praktycznie na wyczerpaniu. Skomplikowana sytuacja mieszkaniowa studentów była jednym z tematów Porannej Rozmowy RO z rzecznikiem Uniwersytetu Opolskiego Maciejem Kochańskim.
- To były pożegnania pełne łez, w tym czasie mocno zżyliśmy się z osobami , które przybyły do nas w bardzo trudnej dla siebie sytuacji - przyznał w Porannej Rozmowie RO rzecznik Uniwersytetu Opolskiego Maciej Kochański, oceniając pożegnanie ukraińskimi uchodźcami, którym przez ostatnie 6 miesięcy opolska uczelnia udzieliła gościny.
- Osoby takie jak my przyjeżdżały tu w absolutnie wyjątkowej sytuacji dla siebie, dużego wyzwania i ta wzajemna pomoc, ale także opowieści z ich strony w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wycisnęły z nas wiele łez - przyznał Maciej Kochański.
Część uchodźców została przekwaterowana do przygotowanych dla nich miejsc w Głuchołazach, część znalazła sobie lokum w Opolu, ale są też osoby, które zdecydowały się na wyjazd do zachodniej części Europy.
Uniwersytet Opolski przygotował 1770 miejsc w akademikach, a liczba złożonych wniosków o przyznanie lokum przekroczyła pięć tysięcy - potwierdził na antenie RO rzecznik Uniwersytetu Opolskiego.
- Przyjęliśmy dwa wskaźniki. Jeden to wskaźnik socjalny, czyli dochód na osobę, a także "odległościowy", czyli odległość zamieszkania od Opola, tak byśmy mogli pomóc tym najmocniej potrzebującym studentom, ale także dla nich sytuacja nie jest łatwa, jeśli chodzi o wynajem stancji - dodał na antenie RO rzecznik Uniwersytetu Opolskiego Maciej Kochański.
Mieszkania w Opolu są bardzo trudno dostępne, wiele agencji informuje, że nie ma ich obecnie w swoich zasobach.
Na Uniwersytecie Opolskim spośród 3390 miejsc na wszystkich kierunkach zostało jeszcze około trzystu m. in. na takich kierunkach jak fizyka czy ekonomia, a sama baza wolnych miejsc jest aktualizowana stronie uczelni.
Rekord popularności odnotował kierunek medyczny, gdzie o jedno miejsce walczyło 18 kandydatów. Na dalszych miejscach psychologia oraz filologia angielska, na których miejsc. od dawna nie ma.
- Osoby takie jak my przyjeżdżały tu w absolutnie wyjątkowej sytuacji dla siebie, dużego wyzwania i ta wzajemna pomoc, ale także opowieści z ich strony w ciągu ostatnich sześciu miesięcy wycisnęły z nas wiele łez - przyznał Maciej Kochański.
Część uchodźców została przekwaterowana do przygotowanych dla nich miejsc w Głuchołazach, część znalazła sobie lokum w Opolu, ale są też osoby, które zdecydowały się na wyjazd do zachodniej części Europy.
Uniwersytet Opolski przygotował 1770 miejsc w akademikach, a liczba złożonych wniosków o przyznanie lokum przekroczyła pięć tysięcy - potwierdził na antenie RO rzecznik Uniwersytetu Opolskiego.
- Przyjęliśmy dwa wskaźniki. Jeden to wskaźnik socjalny, czyli dochód na osobę, a także "odległościowy", czyli odległość zamieszkania od Opola, tak byśmy mogli pomóc tym najmocniej potrzebującym studentom, ale także dla nich sytuacja nie jest łatwa, jeśli chodzi o wynajem stancji - dodał na antenie RO rzecznik Uniwersytetu Opolskiego Maciej Kochański.
Mieszkania w Opolu są bardzo trudno dostępne, wiele agencji informuje, że nie ma ich obecnie w swoich zasobach.
Na Uniwersytecie Opolskim spośród 3390 miejsc na wszystkich kierunkach zostało jeszcze około trzystu m. in. na takich kierunkach jak fizyka czy ekonomia, a sama baza wolnych miejsc jest aktualizowana stronie uczelni.
Rekord popularności odnotował kierunek medyczny, gdzie o jedno miejsce walczyło 18 kandydatów. Na dalszych miejscach psychologia oraz filologia angielska, na których miejsc. od dawna nie ma.