Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-02-19, 20:30 Autor: Piotr Wójtowicz

"Potrafiła wsiąść na traktor, wziąć widły i nimi pracować". Pracownicy zamku w Mosznej o zwolnionej szefowej

Agnieszka Zagola [fot.P.Wójtowicz]
Agnieszka Zagola [fot.P.Wójtowicz]
- Zamek w Mosznej stracił dobrego pracownika - tak mówią pracownicy spółki, którzy przyszli pożegnać wiceprezes Agnieszkę Zagolę. Przypomnijmy, że decyzja odwołaniu wiceprezes spółki Moszna Zamek zapadła w tym tygodniu. Prezes Tomasz Ganczarek uzasadniał, że wynika to z troski o kondycję finansową zamku w dobie pandemii i możliwością strat, które spółka może zanotować w tym roku. Jednak pracownicy są oburzeni decyzją i przekonują, że powody są inne. W obawie przed konsekwencjami służbowymi ze strony pracodawcy, chcą zachować anonimowość.
- No niestety doszło do bardzo nieprzyjemnej sytuacji. Pracownicy zamku wiedzieli, że pan prezes ma konflikt z panią Agnieszką Zagolą - mówi jeden z pracowników. Kolejny dodaje: - To jest najsmutniejszy dzień w ostatnim czasie na zamku. Myślę, że lepszej kobiety tutaj nie będzie. Po prostu była normalnym człowiekiem, nie wywyższała się, każdemu pomagała. Kim dla nas była to widać po tym, ile osób pojawiło się na pożegnaniu - podsumowuje.

Osoby, które przyszły na spotkanie (około 30) obawiają się jednak o swoją przyszłość zawodową, nie chcą ujawniać swojej tożsamości.

- Ludzie pojawili się w kawiarni nie tylko dlatego, że są odważni, ale głównie z sympatii dla kobiety, która oddała im swój czas i zaangażowanie. Jeśli była taka potrzeba potrafiła wsiąść na traktor, wziąć widły czy kosić trawę kosiarką. Proszę mi pokazać przełożonych, którzy potrafią wyjść zza biurka, zakasać rękawy albo biorą widły do ręki i zap...ają. Tak było, poświęcała się dla tego miejsca - mówią kolejni rozmówcy naszego reportera.

Agnieszka Zagola nie chce komentować powodów wypowiedzenia umowy o pracę: - Proszę mi wybaczyć, ale nie będę komentowała sprawy. Jeżeli przyjdzie stosowny moment udzielę takiego komentarza. Jest mi niezmiernie miło, że taką laurkę wystawiają mi osoby, które dla mnie są tutaj najważniejsze, czyli te, z którymi tutaj pracowałam i którymi zarządzałam. Jeżeli one w ten sposób mnie oceniają, to jest mi niezmiernie miło.

- Tak to prawda zdarzało mi się tutaj jeździć traktorem i na kosiarce - przyznaje Zagola.

Sprawa ma także kontekst polityczny. Agnieszka Zagola jest również wiceprezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego w regionie, czyli koalicyjnego partnera w zarządzie województwa opolskiego, gdzie nie komentują sprawy. PSL do sprawy odniesie się w przyszłym tygodniu.

Jak się dowiedzieliśmy pracownicy spółki w Mosznej napisali do marszałka regionu list, apel o ponowne rozpatrzenie decyzji o odwołaniu wiceprezes. Proszą o rzeczowe zapoznanie się z faktyczną sytuacją na zamku, bo odwołanie Agnieszki Zagoli - ich zdaniem - działa na szkodę spółki. Pracownicy anonimowo apelują o kontrolę dokumentacji kadrowej i finansowej, sugerując możliwe nieprawidłowości w tej instytucji.

Do sprawy będziemy wracać.
Pożegnanie szefowej

Wiadomości z regionu

2024-11-16, godz. 10:20 Będzie praca w Opolu. Remtrak podpisał kontrakt o wartości 1,5 mld złotych Spółka Remtrak, która posiada w Opolu zakład produkcyjny, zmodernizuje 150 wagonów dla PKP Intercity i będzie je obsługiwać przez 23 lata. Kontrakt o wartości… » więcej 2024-11-16, godz. 10:00 Fundacja PKP wsparła wyjazd uczniów ze Skorogoszczy do Karpacza Dzieci z terenów powodziowych ze Skorogoszczy wyjechały na wypoczynek do Karpacza. Wyjazd był możliwy dzięki współpracy prywatnego biura podróży oraz… » więcej 2024-11-16, godz. 09:00 Dziś otwarcie basenu w Namysłowie. Na odwiedzających czekają promocyjne ceny Po ponad pięciu latach przerwy, znów będzie można korzystać z krytego basenu w Namysłowie. Dziś (16.11) pływalnia zostanie oficjalnie uruchomiona po r… » więcej 2024-11-16, godz. 08:40 Poszkodowani w powodzi działkowcy mogą otrzymać jednorazowy zasiłek powodziowy. To decyzja MSWiA Nie wszyscy działkowcy dostają zasiłek powodziowy w wysokości do 2 tys. zł. Świadczenie to jest wypłacane m.in. w Nysie, natomiast w Prudniku wnioskodawcy… » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Brzeski szpital bez długów. To pierwsza taka sytuacja od 15 lat Brzeskie Centrum Medyczne na finansowej prostej. Placówce od czterech lat udaje się generować zysk, dzięki czemu mogła spłacić wszystkie swoje długi. » więcej 2024-11-15, godz. 19:00 Wypłaty zasiłków dla powodzian. "Nie wszędzie są postępy" - Mamy w swojej dyspozycji ponad 250 milionów złotych na walkę ze skutkami powodzi - mówiła podczas konferencji wojewoda opolski Monika Jurek. » więcej 2024-11-15, godz. 18:05 "Potrzebujemy jeszcze wielu inwestycji". Cukry Nyskie dwa miesiące po powodzi Straty firmy to ponad 5 mln 300 złotych. Zakład uruchomił już znaczną część urządzeń i wznowił produkcję. Czeka na pieniądze od ubezpieczyciela. » więcej 2024-11-15, godz. 17:21 Najlepiej napisali niepodległościowe dyktando. Był także wynik stuprocentowy Ponad 300 uczniów opolskich szkół wzięło udział w XII Ogólnopolskim Dyktandzie Niepodległościowym. » więcej 2024-11-15, godz. 17:15 Opolska neonatologia rozpoczęła obchody Światowego Dnia Wcześniaka Przez cały weekend (15-17.11) Kliniczne Centrum Ginekologii, Położnictwa i Neonatologii będzie miało fioletową barwę, a w holu głównym pojawiło się… » więcej 2024-11-15, godz. 16:59 W grudniu ścieki z gminy Głuchołazy mają znowu płynąć kolektorem, a nie rzeką W gminie Głuchołazy trwa odbudowa zniszczonego przez powódź kolektora, którym ścieki są przesyłane do oczyszczalni koło Nysy. Obsługuje on firmy oraz… » więcej
11121314151617
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »