Nie tylko młodzi i absolwenci szkół wyższych. Śląski Oddział Straży Granicznej szuka nowych funkcjonairiuszy
Wymagania są duże, ale gratyfikacja może okazać się kusząca. Śląski Oddział Straży Granicznej szuka chętnych do podjęcia służby. Trwa nabór w opolskiej jednostce.
- Z drugiej strony mamy warunki zatrudnienia i to może być duża zachęta - mówi podporucznik Przemysław Podurgiel. - Młody funkcjonariusz, który zaczyna służbę dostaje 3200 złotych na rękę. Jest trzynasta pensja. Są stałe warunki zatrudnienia. Jeżeli zostaje funkcjonariusz przyjęty do służby, to wiadomo, że nikt go już nie zwolni. To jest równoznaczne z umową na stałe. 25 lat trzeba odsłużyć, żeby nabyć prawa emerytalne.
W tym roku śląski oddział w swoje szeregi przyjmie 20 nowych funkcjonariuszy. Ci, którzy zgłoszą się teraz, mogą liczyć na zatrudnienie najszybciej w lutym przyszłego roku.
- Zawsze chciałem służyć w formacji mundurowej - przekonuje Paweł Chluski, który stara się o angaż w straży granicznej. - Służyć ojczyźnie. Rozwijać swoje predyspozycje intelektualne i sprawność fizyczną. Oczywiście wspierać również inne służby mundurowe. Ważna dla mnie jest pewność, stabilizacja życiowa, żeby móc założyć rodzinę.
O angaż do straży granicznej mogą starać się osoby do 35. roku życia. Chętni muszą posiadać obywatelstwo wyłącznie polskie, nieposzlakowaną opinię, co najmniej średnie wykształcenie, zdolność psychiczną i fizyczną do służby, uregulowany stosunek do służby wojskowej, korzystać z pełni praw publicznych i nie mogą być karani za przestępstwo lub przestępstwo skarbowe.