Radio Opole » Wiadomości z regionu
2019-01-08, 08:00 Autor: Witold Wośtak

Łowią ryby "hurtowo", kalecząc je. Reaguje Społeczna Straż Rybacka

Ryby złowione niezgodnie z prawem [fot. archiwum Społecznej Straży Rybackiej w Opolu]
Ryby złowione niezgodnie z prawem [fot. archiwum Społecznej Straży Rybackiej w Opolu]
Ryby złowione niezgodnie z prawem [fot. archiwum Społecznej Straży Rybackiej w Opolu]
Ryby złowione niezgodnie z prawem [fot. archiwum Społecznej Straży Rybackiej w Opolu]
Społeczna Straż Rybacka w Opolu odnotowała przypadki wędkowania niezgodnego z przepisami i etyką. Ostatnia interwencja miała miejsce minionej soboty (05.01) na kanale przy Odrze we wsi Zwanowice.
Problem widać, gdy ryby zbierają się na zimowanie i są w dużych skupiskach.

- Wtedy część wędkarzy niezgodnie z przepisami zakłada na przynętę kotwicę zdecydowanie większą, niż pozwalają na to przepisy - mówi Bogdan Partyka, strażnik Społecznej Straży Rybackiej w Opolu.

- Tak zwana metoda szarpakowa polega na tym, że kotwica zahacza się często o grzbiet czy brzuch, bo tych ryb jest tam dużo. Automatycznie ona staje się obciążeniem, jest kaleczona i wyciągana z wody. To jest niehumanitarna metoda, niezgodna z przepisami, niestety pozwalająca na cierpienie ryb, a to są przecież istoty żywe.

Jak podkreśla Partyka, niezachowanie wymiarów i okresów ochronnych szkodzi środowisku.

- Tak naprawdę szkodzi nam wszystkim, bo przyjdzie taki moment, że wszyscy będą mieć czym łapać, ale nie będzie czego łapać. Przez nieetycznych wędkarzy, bądź kłusowników cierpi cała reszta wędkujących, którzy przestrzegają przepisy. Musimy zaostrzać prawo, a nie trzeba byłoby tego robić, gdyby wszystko odbywało się tak jak należy.

Dodajmy, że ten problem dotyczy wszystkich gatunków ryb, a wędkarze borykają się z nim od wielu lat.
Bogdan Partyka 1
Bogdan Partyka 2

Wiadomości z regionu

2024-12-27, godz. 20:00 Co z nietrafionym prezentem? Zwrot w sklepie stacjonarnym to dobra wola sprzedawcy, nie obowiązek Jeżeli gwiazdkowy prezent okazał się nietrafiony, ubrania za małe, a zabawka zdublowana, to w wielu przypadkach takie przedmioty można zwrócić do sklepów… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 40-letni biznes zniknął w sekundę. Księgarz z Głuchołaz stara się wrócić do normalności Wrześniowa powódź zniszczyła nie tylko domy, obiekty miejskie, ale również wiele małych firm z tradycjami. Przykładem jest księgarnia, która do 15 września… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 Korespondencja z urzędem bez wychodzenia z domu. Od nowego roku wchodzą e-Doręczenia Od 1 stycznia w całym kraju zacznie obowiązywać system e-Doręczeń. Jest to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru. Zmiana oznacza między… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Ukradł baranka z żywej szopki, bo chciał go hodować na własnej posesji. Zwierzę wróciło do matki 42-letni mieszkaniec Ujazdu ukradł 4-dniowego baranka z żywej szopki przy kościele. Mężczyzna pozbawił malucha mleka matki, skazując go na śmierć. Do… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Zawekować, zamrozić i wykorzystać na inne sposoby. To pomysły, jak nie zmarnować świątecznych potraw W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Tak wynika z najnowszych danych publikowanych przez Federację Polskich Banków Żywności… » więcej 2024-12-27, godz. 16:00 Opolskie służby podsumowują świąteczne interwencje. W Kędzierzynie-Koźlu zginął mężczyzna Sporo pracy mieli opolscy policjanci na drogach naszego regionu w czasie świąt Bożego Narodzenia. » więcej 2024-12-27, godz. 15:00 Powódź uszkodziła posadzkę w głuchołaskim kościele. Odkryła kryptę, być może średniowieczną Nadal odkrywane są skutki wrześniowej powodzi w Głuchołazach. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w centrum… » więcej 2024-12-27, godz. 14:26 Opolanie różnie oceniają kończący się rok. "Oby następny nie był gorszy" Było dobrze, mogło być lepiej lub cały rok jest do zapomnienia. Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań w gospodarce, sporcie, życiu zawodowym czy prywa… » więcej 2024-12-27, godz. 13:50 Awantura w Tarnowie Opolskim. 3-miesięczny areszt dla ojca i syna Groźby wobec sąsiadów, podpalenie ich sterty drewna, a później znieważenie interweniujących policjantów. Do 5 lat więzienia grozi ojcu i synowi z Tarnowa… » więcej 2024-12-27, godz. 12:45 Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »