Radio Opole » Wiadomości z regionu
2018-10-24, 13:19 Autor: Piotr Wójtowicz

Z wesela na stół operacyjny. Pacjentka nie wiedziała, że jest śmiertelnie chora

Zabieg wszczepienia stentgraftu
Zabieg wszczepienia stentgraftu
Chirurdzy z Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego Opolu uratowali życie kobiecie, której pękł tętniak aorty piersiowej. Mieszkanka powiatu prudnickiego trafiła na stół operacyjny po tym, jak źle się poczuła na weselu wnuczki.
Chirurdzy Jacek Hobot i Robert Żurawel tłumaczą, że w takiej sytuacji statystyki są złe - przeżywa jeden pacjent na dziesięciu. W tym przypadku uratowano życie, głównie dlatego, że szpital jest przygotowany do wszczepiania protez stentgrafta.
- To jest poważna operacja tylko prowadzona niczym przez dziurkę od klucza. Do miejsca w którym pękł tętniak dostajemy się przez tętnicę udową, a operacja toczy się w innym miejscu, czyli w aorcie piersiowej, którą wykonujemy pod promieniami Rentgena - tłumaczy dr Robert Żurawel.

Dr Jacek Hobot wyjaśnia, że do tętnic wkładamy sztuczną protezę, która jest skompresowana w specjalnym opakowaniu. Usuwając opakowanie ona się rozszerza i pokrywa całe naczynie od środka, czyli wyłącza tętniak z krążenia i zatrzymuje krwotok.

Pacjentka, którą odwiedziliśmy tuż po operacji mówi, że nie wiedziała o swoim schorzeniu.
- Ciągle mnie serce bolało i czułam silny ból w plecach, więc tego dnia pomyślałam - może to zawał, więc pojadę do domu i położę się. Na szczęście wnuczka przybiegła i wezwała pogotowie.

Jacek Hobot i Robert Żurawel zaznaczają, że tego typu schorzenia przebiegają w sposób bezobjawowy. Problemem jest także to, że ten odcinek aorty jest niedostępny w badaniu USG, a można go wykryć na tomografii. W tej sytuacji pacjenci o przeprowadzenie badań powinni poprosić lekarza podstawowej opieki zdrowotnej.

W USK w Opolu rocznie prowadzi się około 100 takich zabiegów. - Jak na milionową populację Opolszczyzny jest to schorzenie dosyć częste, bardzo podstępne i bardzo groźne - podkreśla Jacek Hobot, który dodaje, że część osób z takim problemem umiera jeszcze przed dotarciem do szpitala.
Jacek Hobot, Robert Żurawel, Pacjentka

Wiadomości z regionu

2024-12-27, godz. 20:00 Co z nietrafionym prezentem? Zwrot w sklepie stacjonarnym to dobra wola sprzedawcy, nie obowiązek Jeżeli gwiazdkowy prezent okazał się nietrafiony, ubrania za małe, a zabawka zdublowana, to w wielu przypadkach takie przedmioty można zwrócić do sklepów… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 40-letni biznes zniknął w sekundę. Księgarz z Głuchołaz stara się wrócić do normalności Wrześniowa powódź zniszczyła nie tylko domy, obiekty miejskie, ale również wiele małych firm z tradycjami. Przykładem jest księgarnia, która do 15 września… » więcej 2024-12-27, godz. 20:00 Korespondencja z urzędem bez wychodzenia z domu. Od nowego roku wchodzą e-Doręczenia Od 1 stycznia w całym kraju zacznie obowiązywać system e-Doręczeń. Jest to odpowiednik listu poleconego za potwierdzeniem odbioru. Zmiana oznacza między… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Ukradł baranka z żywej szopki, bo chciał go hodować na własnej posesji. Zwierzę wróciło do matki 42-letni mieszkaniec Ujazdu ukradł 4-dniowego baranka z żywej szopki przy kościele. Mężczyzna pozbawił malucha mleka matki, skazując go na śmierć. Do… » więcej 2024-12-27, godz. 17:00 Zawekować, zamrozić i wykorzystać na inne sposoby. To pomysły, jak nie zmarnować świątecznych potraw W polskich domach rocznie marnuje się prawie 3 miliony ton żywności. Tak wynika z najnowszych danych publikowanych przez Federację Polskich Banków Żywności… » więcej 2024-12-27, godz. 16:00 Opolskie służby podsumowują świąteczne interwencje. W Kędzierzynie-Koźlu zginął mężczyzna Sporo pracy mieli opolscy policjanci na drogach naszego regionu w czasie świąt Bożego Narodzenia. » więcej 2024-12-27, godz. 15:00 Powódź uszkodziła posadzkę w głuchołaskim kościele. Odkryła kryptę, być może średniowieczną Nadal odkrywane są skutki wrześniowej powodzi w Głuchołazach. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia w kościele pod wezwaniem świętego Wawrzyńca w centrum… » więcej 2024-12-27, godz. 14:26 Opolanie różnie oceniają kończący się rok. "Oby następny nie był gorszy" Było dobrze, mogło być lepiej lub cały rok jest do zapomnienia. Ostatnie dni grudnia to czas podsumowań w gospodarce, sporcie, życiu zawodowym czy prywa… » więcej 2024-12-27, godz. 13:50 Awantura w Tarnowie Opolskim. 3-miesięczny areszt dla ojca i syna Groźby wobec sąsiadów, podpalenie ich sterty drewna, a później znieważenie interweniujących policjantów. Do 5 lat więzienia grozi ojcu i synowi z Tarnowa… » więcej 2024-12-27, godz. 12:45 Mężczyzna wpadł do zamarzniętego stawu w Brzegu. Uratowali go policjanci O wielkim szczęściu może mówić 21-letni mieszkaniec Brzegu. Wczoraj (26.12) przed godziną 23:00 mężczyzna wpadł do stawu i nie potrafił wydostać się… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »