Na taksówkarza, który nie zna topografii Opola, poskarżył nam się jeden z naszych słuchaczy. Czy jednak na pewno był to taksówkarz? A jeśli nawet, to czy koniecznie musi mieć w głowie mapę Opola? Czy taksówkarze mają jeszcze obowiązek zdawać egzamin z topografii miasta? Na jakich zasadach przydziela się licencje?
Tym tematem zajęliśmy się dziś (19.02) w magazynie interwencyjnym.
Podczas audycji zadzwoniła do nas słuchaczka chwaląc usługi taksówkarskie jednej z firm z Opola.
Telefon
- Wydając licencje opieramy się o ustawę, która pozwala na to, żeby różne firmy taksówkarskie jeździły na terenie Polski. Ustawa nie wymaga prowadzenia egzaminów dla kierowców - mówi Adam Leszczyński.
Adam Leszczyński (2)
Jeden z taksówkarzy w Opolu tłumaczy, że ta grupa zawodowa nie ma korporacji, jest zrzeszenie i dzięki temu zasady i stawki są ujednolicone. Zdradził nam też, gdzie ewentualnie można złożyć reklamację, jeśli komuś nie przypadła do gustu świadczona usługa.
Taksówkarz Krzysztof
Czego życzyć taksówkarzom, zapytaliśmy jednego z nich?
- Życzyłbym klientom więcej luzu i życzliwości, bo może się zdarzyć, że ktoś za kierownicą w roli taksówkarza jest pierwszy dzień i się stresuje, może nie opanował jeszcze wszystkich urządzeń bądź aplikacji... - zauważa pan Krzysztof.
Taksówkarz Krzysztof
Tematem zajęli się Agnieszka Stefaniak i Dawid Rajwa. Cały magazyn interwencyjny jest do posłuchania poniżej.
Kłopoty, z których trudno wybrnąć, sytuacje bez wyjścia, problemy, które nas przerastają, ale też i to, co dobrego dzieje się wokół i warto o tym opowiedzieć innym, bo dobrem też trzeba się dzielić! Autorzy czekają na telefony i maile w sprawach, które dotyczą każdego z nas.
Już po 12:00 tematy, którymi warto, można, trzeba podzielić się z reporterami Radia Opole. Czekamy na nie pod adresem:interwencje@radio.opole.pl, wiadomość można nam zostawić również pod numerem telefonu 774 541 541.