Jennifer Grey wyjawiła, czego można się spodziewać po drugiej części „Dirty Dancing”
Jennifer Grey ujawniła w rozmowie z serwisem Extra, że Frances „Baby” Houseman w sequelu „Dirty Dancing” będzie „sporo starsza” oraz, że „zobaczymy też kilka innych postaci z oryginału”. Aktorka nie powiedziała, kto konkretnie, poza „Baby”, znajdzie się wśród bohaterów. Wspomniała za to, że akcja znów będzie rozgrywać się w ośrodku wczasowym Kellermana (zdjęcia do pierwowzoru powstawały w Pembroke w Wirginii). Ekipa ma wejść na plan wiosną 2023 r., a premiera planowana jest na 9 lutego 2024 r.
W 2020 r. Grey przyznała w rozmowie z People, że postać grana przez Patricka Swayze (zmarł w 2009 r. na raka trzustki, mając 57 lat) nie zostanie obsadzona przez innego aktora: „Jedyne, co mogę powiedzieć - nie można zastąpić nikogo, kto zmarł. Nigdy nie próbuj powtarzać niczego, co jest tak magiczne. Po prostu szukaj czegoś innego”. Aczkolwiek, jak powiedział serwisowi Deadline reżyser sequela, Jonathan Levine, Johnny będzie częścią fabuły. „Film wejdzie w dialog z oryginałem” – podkreślił.
Nim „Dirty Dancing 2” pojawi się na ekranach kin, fani pierwszej części mogą poszukać ciekawostek na jej temat w autobiografii Grey, „Out of the Corner: A Memoir”. Książka ta trafiła do sprzedaży w maju 2022 r. (PAP Life)
ag/ moc/