Radio Opole » Kraj i świat
2023-01-30, 06:20 Autor: PAP

Ekspert: wyniki leczenia ECMO u pacjentów z COVID-19 były dwa-trzy razy gorsze, niż przy grypie

Wyniki leczenia ECMO u pacjentów z COVID-19 były dwa-trzy razy gorsze, niż przy grypie. Okazało się, że śmiertelność wynosiła 70-80 proc. – powiedział PAP prof. Mirosław Czuczwar z SPSK1 Lublinie. Dodał, że użycie ECMO powinno być ograniczone do najbardziej doświadczonych ośrodków w Polsce.

Kierownik II Kliniki Anestezjologii i Intensywnej Terapii SPSK 1 w Lublinie prof. Mirosław Czuczwar został pełnomocnikiem ministra zdrowia do spraw monitorowania i rozwoju systemu terapii z zastosowaniem ECMO u pacjentów z ostrą niewydolnością oddechową w przebiegu COVID-19.


Jak wyjaśnił w rozmowie z PAP, terapia przy użyciu aparatu ECMO tzw. płucoserca, polega na ciągłym pozaustrojowym natlenianiu krwi. Przekazał, że stosowana jest m.in. we wspomaganiu układu oddechowego, najczęściej u pacjentów z ostrą niewydolnością oddechową w przebiegu zakażeń wirusowych płuc, ale także bakteryjnych, po urazach płuc, w chorobach autoimmunologicznych.


Pełnomocnik został zapytany, jak ECMO sprawdziło się przy leczeniu pacjentów z COVID-19. "Mieliśmy ogromne nadzieje związane z tą terapią. Liczyliśmy, że wyniki leczenia będą podobne, jak w przypadku grypy, tzn., że śmiertelność będzie poniżej 50 proc, ale to się nie sprawdziło. Niestety, wyniki leczenia ECMO u pacjentów z COVID-19 były dwa-trzy razy gorsze, niż przy grypie. Okazało się, że śmiertelność wynosiła 70-80 proc." – wyjaśnił prof. Mirosław Czuczwar.


Podał, że w lubelskim ośrodku przeżywalność pacjentów z grypą i leczonych przy użyciu ECMO kształtowała się na poziomie 65 proc. "Przy covidzie nie udało się tego powtórzyć" – dodał.


Jego zdaniem, wpływ na te statystyki miało wiele czynników, m.in. zbyt późny czas i ciężki stan pacjentów trafiających do szpitala z COVID-19, nieskuteczne, wcześniejsze próby leczenia i sam patogen, który inaczej działa na układ odpornościowy. "Teraz przyszedł czas, żeby wyciągnąć wnioski z doświadczeń pandemii i stworzyć jak najbardziej efektywny, skuteczny system sieci ECMO, aby umożliwić przeżycie jak największej liczbie pacjentów, przy ewentualnej kolejnej fali zakażeń np. COVID-19 czy grypy" – poinformował prof. Czuczwar.


Zwrócił uwagę, że podczas pandemii liczba aparatów ECMO zwiększyła się do kilkudziesięciu, co – jak ocenił – stanowi za dużą liczbę. "Te wysokospecjalistyczne urządzenia zaczęły być używane w bardzo wielu szpitalach, nawet powiatowych, gdzie nie ma odpowiednio wykwalifikowanej kadry i zabezpieczenia sprzętowego. To wszystko wpłynęło na słabe efekty leczenia. Dlatego, moim zdaniem, użycie ECMO powinno być ograniczone do najbardziej doświadczonych ośrodków. ECMO w każdym powiatowym szpitalu to jest po prostu niczym nieuzasadniona rozrzutność i brak efektywności" – ocenił specjalista anestezjologii.


Ocenił, że twierdzenie, iż "ECMO powinno być w każdym szpitalu" jest szkodliwym mitem. Powołując się na badania uzupełnił, że najlepsze efekty leczenia przy pomocy ECMO mają ośrodki, które wykonują kilkanaście takich zabiegów w skali roku. "Zastosowania ECMO wymaga około 10 pacjentów na milion populacji. To potwierdza, że budowanie kilkudziesięciu ośrodków w Polsce nie ma sensu, bo po prostu nie ma tylu pacjentów" – dodał pełnomocnik MZ.


Według prof. Czuczwara, takich referencyjnych ośrodków stosujących terapię ECMO powinno być kilka w Polsce. Podkreślił, że jako pełnomocnik ministra będzie dążyć do tego, aby skoncentrować leczenie terapią ECMO w ośrodkach, które posiadają odpowiednio wyszkoloną kadrę i mają możliwość szybkiego przetransportowania do siebie pacjentów z innych, mniejszych szpitali, np. śmigłowcem LPR lub karetką.


"Obecnie takich mobilnych ośrodków jest sześć w Polsce – to one mają stworzyć trzon tego systemu. Wśród nich jest szpital MSWiA w Warszawie, SPSK1 w Lublinie, szpitale w Opolu, Zabrzu, Szczecinie, Poznaniu. Myślimy, aby jeszcze taki ośrodek działał w Krakowie i w Gdańsku. Wtedy byłoby ich łącznie osiem – i tyle by wystarczyło. Przy takim rozmieszczeniu, każdy Polak w razie konieczności będzie mieć w krótkim czasie zapewnione rozpoczęcie leczenia przy użyciu ECMO" – wyjaśnił prof. Czuczwar.


Odnosząc się zagranicznych strategii dotyczących rozmieszczenia systemu ECMO, zwrócił uwagę, że w Niemczech, gdzie stosowany jest model, że każdy szpital może prowadzić tę terapię, śmiertelność przekracza 95 proc. "Z kolei w Wielkiej Brytanii działa 5-6 takich referencyjnych ośrodków i śmiertelność jest na poziomie 40-50 proc. Dlatego dążymy do tego, aby kopiować doświadczenia angielskie, a nie niemieckie w tym obszarze" – poinformował specjalista anestezjologii.


Zapytany o aktualną sytuację w klinice intensywnej terapii w szpitalu klinicznym nr 1 w Lublinie poinformował, że ostatni pacjent z COVID-19, który wymagał leczenia przy użyciu terapii ECMO, był hospitalizowany wiosną ub. r. "Natomiast wróciła grypa, i to z przytupem. Z ECMO korzystała w ostatnim czasie np. młoda położnica z Krosna, ale potrzebny był jednak przeszczep płuc. Teraz mamy 37-letniego mężczyznę z Garwolina z ciężkim zapaleniem płuc. Niedawno leczyliśmy pod ECMO 17-latka z poparzeniem dróg oddechowym, który został do nas przewieziony z centrum leczenia oparzeń w Łęcznej" – wymienił prof. Czuczwar dodając, że w lubelskim ośrodku jest dostępnych 6 aparatów ECMO.(PAP)


Autorka: Gabriela Bogaczyk


gab/ mir/


Kraj i świat

2024-06-08, godz. 06:20 110 lat temu w zamku w Pszczynie zapadały decyzje kluczowe dla Europy (wywiad) Tutaj podjęto decyzję o totalnej wojnie podwodnej na morzach i oceanach. Stąd wyszedł 'Telegram Zimmermanna', który był jedną z przyczyn przystąpienia… » więcej 2024-06-08, godz. 06:10 Rzym nieoczywisty Piotra Kępińskiego (wywiad) W swojej najnowszej książce - „Rzym. Miasto nad miastami' Piotr Kępiński zaprasza na wędrówkę po wiecznym mieście, w którym mieszka od ponad 10 lat… » więcej 2024-06-08, godz. 06:10 Wybory do PE/ W sobotę głosowanie we Włoszech, na Słowacji, Łotwie i Malcie W sobotę odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego na Słowacji, Łotwie oraz Malcie, rozpocznie się też trwające dwa dni głosowanie we Włoszech… » więcej 2024-06-08, godz. 06:00 Lekkoatletyczne ME - w sobotę Polacy o medale w biegach przez płotki Mistrzyni Europy z 2022 Pia Skrzyszowska, a także Damian Czykier i Jakub Szymański powalczą w drugim dniu mistrzostw Europy w Rzymie o medale w biegach na 100… » więcej 2024-06-08, godz. 06:00 Gigantyczne wirusy z Grenlandii mogą wpływać na topnienie lodowców Znalezione na pokrywie lodowej Grenlandii ogromne wirusy prawdopodobnie regulują rozwój glonów, infekując je. Dlatego mogą mieć wpływ na topnienie lodowców… » więcej 2024-06-08, godz. 06:00 Tańsza żywność dzięki nowym czujnikom dla rolników Drony wykorzystujące kompaktowe czujniki z możliwością obrazowania w podczerwieni mogłyby zdalnie monitorować uprawy, pozwalając na lepsze dopasowanie zabiegów… » więcej 2024-06-08, godz. 06:00 Badania: kobiety mogą osiągać lepsze wyniki w sporcie podczas menstruacji Podczas menstruacji kobiety mogą osiągać lepsze wyniki w sporcie - wynika z badań brytyjskich specjalistów opublikowane przez pismo „Neuropsychologia”… » więcej 2024-06-08, godz. 05:50 Postulator procesu beatyfikacyjnego ks. Rapacza: dokumentacja ma 640 stron; przesłuchano 47 świadków W procesie beatyfikacyjnym ks. Michała Rapacza - męczennika za wiarę przesłuchano 47 świadków, dokumentacja liczy 640 stron - powiedział PAP ks. Paweł… » więcej 2024-06-08, godz. 05:50 Prognoza pogody na 8 i 9 czerwca Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, rozkład pola barycznego nad Europą nie ulegnie istotnej zmianie - na północy kontynentu dominuje… » więcej 2024-06-08, godz. 05:40 French Open - Świątek zagra o trzeci z rzędu tytuł W sobotę liderka światowego rankingu Iga Świątek zagra z Włoszką Jasmine Paolini w finale French Open. Polska tenisistka walczy o trzeci z rzędu i czwarty… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »