Radio Opole » Kraj i świat
2022-09-29, 14:20 Autor: PAP

Amnestia, to jednak nie uniewinnienie - kasacja RPO ws. świadka Jehowy z czasów PRL

Choć w latach 60. XX wieku sprawa świadka Jehowy została umorzona z powodu amnestii, to nie było to uniewinnienie. Tymczasem obywatel ten nie popełnił żadnego przestępstwa, aby można go było obejmować amnestią - wskazał RPO, kierując kasację w tej historycznej sprawie.

Do Sądu Najwyższego trafiają co pewien czas sprawy dotyczące wyroków orzekanych w PRL wobec świadków Jehowy. SN wielokrotnie uwzględniał takie kasacje kierowane przez Rzecznika Praw Obywatelskich.


W sprawie, o której Biuro RPO poinformowało w czwartek, obywatel - podobnie, jak w analogicznych tego typu sprawach - został oskarżony w 1964 r. o "udział w zdelegalizowanym związku Świadków Jehowy", którego istnienie, ustrój i cel działalności miały być tajemnicą wobec władz państwowych. Tym razem jednak, jak przekazało Biuro RPO, "na podstawie amnestii jego sprawę umorzono, orzekając przepadek i zniszczenie należących do niego książek".


Jak podkreślono w kasacji Rzecznika, "amnestii udzielić można było jedynie, gdy nie ma wątpliwości, iż sprawca popełnił zarzucane mu przestępstwo". Natomiast, jak wskazuje RPO, nie ma wątpliwości, że oskarżony był niewinny.


Wspólnota Świadków Jehowy została zdelegalizowana w 1950 r. z powodu - jak to określono - działalności powodującej "zagrożenie bezpieczeństwa, spokoju i porządku publicznego". Przez następne dekady polityka władz PRL wobec tej wspólnoty podlegała różnym modyfikacjom, jednak do formalnej legalizacji wyznania doszło dopiero w maju 1989 r.


"Istnienie wspólnoty Świadków Jehowy również nie stanowiło tajemnicy dla ówczesnych władz państwowych, jako że jawnie funkcjonowała ona w Polsce już od czasów międzywojennych, a po delegalizacji wspólnoty w 1950 r. jej przywódcy aktywnie zabiegali o ponowną rejestrację" - zaznacza RPO.


RPO przywołał orzeczenie SN ze stycznia 1995 r. Już wtedy sąd ten orzekł, że uznawanie "tajności związku" w odniesieniu do struktur religijnych wyznania, któremu "oficjalnie i bezpodstawnie odmówiono prawa do jawnego funkcjonowania, było rażącym nadużyciem prawa karnego, w celu korzystania wyłącznie z jego represyjnej funkcji".


Dodał, że w takim stanowisku władz PRL była ponadto hipokryzja. "Za tajne uznawano to, czego władza państwowa nie chciała przyjąć do wiadomości" - podkreślił SN w 1995 r., a powtórzył w aktualnej kasacji RPO.


W dziejach Polski komunistycznej władze wielokrotnie już od lat 40. sięgały do amnestii jako narzędzia zdobywania legitymizacji społecznej oraz zasygnalizowania "nowego etapu budowania socjalizmu". Prawnicy i historycy wskazują, że ogłaszane co pewien czas amnestie były w PRL sposobem na rozładowanie więzień.


W epoce rządów Władysława Gomułki amnestie zarządzano z okazji rocznic powstania "Polski Ludowej" - 20. i 25. - w 1964 i 1969 r. Podobną amnestię zarządził w 1974 r. Edward Gierek. Trzy lata później zorganizowano amnestię dla więźniów skazanych po wydarzeniach czerwca 1976 r. Amnestie dla więźniów politycznych ogłaszano też po zniesieniu stanu wojennego w 1983 r., a także w 1984 r., 1986 r. i dwukrotnie w 1989 r. (PAP)


autor: Marcin Jabłoński


mja/ itm/


Kraj i świat

2024-07-06, godz. 01:30 Słowacja/ Pierwsze wystąpienie publiczne premiera Roberta Fico od czasu zamachu 15 maja Premier Słowacji Robert Fico wyraził uznanie dla działań premiera Węgier Viktora Orbana, który w tych dniach złożył wizyty w Kijowie i Moskwie. W piątek… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 - Portugalia - Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5 (opinie) Po meczu Portugalia - Francja (0:0, karne 3-5) powiedzieli: Roberto Martinez (trener reprezentacji Portugalii): 'Zagraliśmy dobrze i stworzyliśmy wiele okazji… » więcej 2024-07-06, godz. 01:10 ME 2024 – media w Portugalii po porażce z Francją: nie wykorzystaliśmy naszego potencjału Piłkarze Portugalii nie wykorzystali swojego potencjału i przewagi, którą mieli podczas ćwierćfinału mistrzostw Europy przeciwko Francji - oceniają portugalskie… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:40 Paryż - kapitan reprezentaji Finlandii koszykarzy Salin: może zagram w polskim klubie (wywiad) „Może zagram w polskim klubie” - mówi w wywiadzie dla PAP 33-letni Sasu Salin, kapitan reprezentacji Finlandii koszykarzy, która po wyeliminowaniu ekipy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:30 ME 2024 - francuskie media po meczu z Portugalią: przełamana klątwa karnych 'Przełamana klątwa karnych' - podkreślił największy francuski dziennik sportowy 'L'Equipe' w relacji z ćwierćfinałowego meczu piłkarskich mistrzostw Europy… » więcej 2024-07-06, godz. 00:20 ME 2024 - karni pechowcy (dokumentacja) Portugalczyk Joao Felix dołączył do grona piłkarzy, którzy nie wykorzystali rzutu karnego w seriach decydujących o rozstrzygnięciach podczas mistrzostw… » więcej 2024-07-06, godz. 00:20 ME 2024 - po raz 24. zdecydowały karne (dokumentacja) Mecz ćwierćfinałowy turnieju w Niemczech między Francją a Portugalią był 24. spotkaniem w historii piłkarskich mistrzostw Europy, a drugim w tegorocznej… » więcej 2024-07-06, godz. 00:10 ME 2024 - Portugalia - Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5 (opis) Ćwierćfinał: Portugalia - Francja 0:0 po dogrywce, karne 3-5. Żółta kartka - Portugalia: Joao Palhinha. Francja: William Saliba. Sędzia: Michael Oliver… » więcej 2024-07-06, godz. 00:10 Reuters: Niemcy twierdzą, że Węgry odwołały spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgierska strona odwołała zaplanowane na poniedziałek w Budapeszcie spotkanie ministrów spraw zagranicznych Węgier i Niemiec, poinformował w piątek urzędnik… » więcej
93949596979899
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »