Radio Opole » Kraj i świat
2021-04-19, 07:10 Autor: PAP

"Sieci": Lincz nieudany

Poseł opozycji Marek Sowa wyliczył wartość domu hen daleko od Warszawy, w Małopolsce, na 5 mln zł. Proponowałem mu, że sprzedam i za 2 mln. Nie skorzystał. Wartość mojego domu określił po cenie 17 tys. zł za metr kwadratowy, a swojego podał po tysiąc za metr. To kpiny - mówi tygodnikowi "Sieci" prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.

Obajtek pytany przez "Sieci", czy wie kto stoi za medialnym atakiem na niego, powiedział: "To ważne pytanie, może kluczowe, ale z jednoznaczną odpowiedzią mam kłopot na tym etapie". "Bo prawda jest taka, że gdziekolwiek spojrzę, tam widzę, jak wielkie interesy nadwyrężyliśmy. Bo jak było przedtem? Orlen, firma z ogromnym potencjałem, wielkim rynkiem, dobrym położeniem geograficzno-politycznym, nie wykorzystywała swoich możliwości. Była to firma gasnąca. Celowo zwijana w okresie rządów PO-PSL" - ocenił.


Dopytywany, co miało być finałem tego zwijania, odpowiedział: "Prywatyzacja. Sprzedaż. A niby po co tę firmę dzielono na kawałki i po kawałku wyprzedawano?" "Przykładem może być spółka transportowa, którą spotkał ten los. Jak można odsprzedać coś, co zarabia dzięki Orlenowi, ma pewny zysk, na dodatek jest elementem bezpieczeństwa dostaw? Zrobiłem wszystko, by to odwrócić. I także tę firmę udało nam się odkupić, znowu jest częścią grupy" - podkreślił.


Prezes PKN Orlen na pytanie, z czego wynikał ten kierunek działań poprzedników, powiedział: "Ktoś chciał zarobić. Ale wielu też wierzyło, że kapitał nie ma narodowości, a wszyscy żyją w bratniej przyjaźni i nie ma znaczenia, kto jest właścicielem". "Ta teza usypiała czujność Polaków, którzy w efekcie mało zarabiali, choć pracowali i pracują najciężej w Europie. Pozbywaliśmy się skarbów gospodarczych, godziliśmy na rolę eksportera młodej siły roboczej" - wskazał.


Pytany o zakup przez Orlen wydawnictwa Polska Press zaznaczył, że "ta transakcja została sfinalizowana zgodnie ze wszystkimi przepisami prawa na początku marca". "Ale jeszcze wymienię Lotos. Tu też wieszczono, że potkniemy się o Komisję Europejską. Przeszliśmy i tę przeszkodę, wstępną zgodę skutecznie wynegocjowaliśmy" - podkreślił.


Obajtek dopytywany, czy przejmie ostatecznie Polska Press zaznaczył: "Orlen kupił już Polska Press". "Pracują dla nas doskonałe kancelarie prawne krajowe i międzynarodowe. Z ich analiz wynika jednoznacznie, że postanowienie sądu nie ma żadnego przełożenia na nasze prawo własności do legalnie już kupionej spółki. Zarządzamy nią normalnie. Tu wszystko zostało dotrzymane: uzyskaliśmy konieczne zgody, transakcję przeprowadziliśmy. Żadna z jej stron niczego nie skarżyła. I co mam zdaniem sądu zrobić? Przestać się kupioną firmą zajmować? Dopuścić, by poszła w rozsypkę i upadek? Gdybym to zrobił, odpowiadałbym karnie. Sąd tego nie wziął pod uwagę. Nie zauważył także, że na rynkach lokalnych nic się nie zmienia – są te same gazety, takie samo otoczenie konkurencyjne. Zmienił się jedynie właściciel udziałów w Polska Press. Być może te błędy sądu wynikają z tego, że decyzję podejmowano tak błyskawicznie? Część dokumentów trafiła do sądu 7 kwietnia, część 8 kwietnia i już tego dnia była decyzja. Ekspresowe tempo wskazujące na polityczne, a nie prawne motywy" - ocenił prezes PKN Orlen.


Odpowiadając na pytanie, czy ma "te pałace i dziesiątki działek czy nie ma" powiedział: "Zacznijmy od pałacu. Poseł opozycji pan Marek Sowa wyliczył wartość domu hen daleko od Warszawy w Małopolsce na 5 mln zł. Proponowałem mu, że sprzedam i za 2 mln. Nie skorzystał. Wartość mojego domu określił po cenie 17 tys. zł za metr kwadratowy, a swojego podał po tysiąc za metr. To kpiny. Kolejny przykład to mój zegarek, który faktycznie wart jest kilkaset złotych, wyceniono na prawie ćwierć miliona. Też zaproponowałem sprzedaż choćby za kilka tysięcy. Również nie skorzystano. Teraz działki. Ta liczba bierze się ze scalenia w jeden dwuhektarowy kawałek wielu małych nieruchomości, w tym użytków rolnych. Część z nich dostałem po rodzicach. Połączenie tego to ta moja +zbrodnia+?".


Obajtek ocenił, że "to, co zorganizowano wobec niego, to jest próba linczu". "Kogo innego pełniącego podobną funkcję przez 40 dni obrzucano błotem? Wobec kogo szukano haków tak otwarcie – gdy jedne obalałem, wymyślano kolejne. To próba ataku także fizycznego, bo po co ujawniono moje adresy, nawet PESEL ostatnio. Żeby mnie ktoś dopadł?" - zastanawiał się Obajtek.


Na pytanie, czy "ta próba linczu skończy się" odpowiedział: "Nie sądzę". "Ona skończyłaby się, gdybym skapitulował. Przestał budować duży i silny koncern. Ale tego nie zrobię" - podkreślił. (PAP)


ksi/ godl/


Kraj i świat

2024-06-04, godz. 19:00 Indie/ Premier Modi ogłosił zwycięstwo Indyjskiej Partii Ludowej w wyborach parlamentarnych Premier Indii Narendra Modi ogłosił we wtorek późnym popołudniem, że rządząca w kraju od 2014 roku Indyjska Partia Ludowa (BJP) wygrała wybory parlamentarne… » więcej 2024-06-04, godz. 19:00 Tusk: listy PiS do Parlamentu Europejskiego są tak naprawdę listami gończymi (krótka7) Listy wyborcze PiS do Parlamentu Europejskiego są tak naprawdę listami gończymi - powiedział we wtorek premier Donald Tusk podczas wiecu Platformy Obywatelskiej… » więcej 2024-06-04, godz. 18:50 Kaczyński w Brukseli: Zielony Ład oznacza anihilację rolników (opis) Europejski Zielony Ład oznacza anihilację rolników, to uderzenie w portfele Europejczyków i europejską gospodarkę - ocenił przebywający we wtorek w Brukseli… » więcej 2024-06-04, godz. 18:40 1. liga piłkarska - Kazimierz Moskal trenerem Wisły Kraków Kazimierz Moskal został nowym trenerem pierwszoligowych piłkarzy Wisły. Podpisał kontrakt ważny do 30 czerwca 2026 roku - poinformował krakowski klub. Zastąpił… » więcej 2024-06-04, godz. 18:40 Eksperci: pod względem profilaktyki zdrowotnej jesteśmy w ogonie Europy Pod względem profilaktyki zdrowotnej Polska zajmuje jedno z ostatnich miejsc w Europie. Tymczasem inwestycja w działania profilaktyczne może pomóc uniknąć… » więcej 2024-06-04, godz. 18:40 Tusk: dla Kremla polityczne zdobycie Brukseli byłoby ważniejsze niż zdobycie Charkowa (krótka4) Dla Kremla ewentualne polityczne zdobycie Brukseli byłoby ważniejsze niż zdobycie Charkowa - podkreślił premier Donald Tusk, który we wtorek podczas wiecu… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Raport: pokolenie Z za największą wartość uważa rodzinę i przyjaciół Młodzi ludzie, jako źródło poczucia bezpieczeństwa i największą wartość podają rodzinę. Na to wskazało ponad 80,4 proc. respondentów podczas badań… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Tusk: Zwołałem was, bo 4 czerwca to jeden z najważniejszych dni w historii Polski (krótka2) Zwołałem was dzisiaj z głębokim przekonaniem, że 4 czerwca to jeden z najważniejszych dni w historii Rzeczpospolitej - powiedział premier Donald Tusk na… » więcej 2024-06-04, godz. 18:30 Premier: nie możemy pozwolić, żeby do Polski powrócił rosyjski ład (krótka3) Historia 1989 roku to było wypędzanie sowieckiego systemu z naszej ojczyzny; dzisiaj jesteśmy tutaj po to, żeby tamten ład nie wrócił; nic nie jest dane… » więcej 2024-06-04, godz. 18:20 Na Placu Zamkowym wiec PO w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca (krótka) Na placu Zamkowym w Warszawie rozpoczął się we wtorek po godz. 18 wiec Platformy Obywatelskiej w rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów z 4 czerwca… » więcej
6789101112
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »