Radio Opole » Kraj i świat
2021-02-23, 22:00 Autor: PAP

LM piłkarzy ręcznych – Syprzak: z Vive mieliśmy rachunki do wyrównania

Piłkarze ręczni Łomży Vive Kielce w zaległym meczu 9. kolejki Ligi Mistrzów przegrali na wyjeździe z Paris Saint-Germain aż 11 bramkami (26:37). "Byliśmy lepsi, a z kielecką drużyną mieliśmy rachunki do wyrównania" - powiedział obrotowy francuskiej ekipy Kamil Syprzak.

W pierwszej rundzie kielczanie pokonali PSG we własnej hali 35:33, ale w rewanżu nie mieli nic do powiedzenia. Już do przerwy zespół z Paryża wygrywał dziewięcioma bramkami (19:10), niepodzielnie panując nad wydarzeniami na parkiecie.

"Dzisiaj w naszej grze nic się nie zazębiało, począwszy od obrony, poprzez kontratak i atak pozycyjny. Próbowaliśmy różnych wariantów w obronie. Z 5:1 zmieniliśmy na 6:0. Rotowaliśmy składem w ataku pozycyjnym, ale niestety nie dało to żadnego skutku. Trzeba przyznać, że zespół z Paryża był dzisiaj po prostu lepszy" – przyznał II trener kielczan Krzysztof Lijewski.

"Ciężko jest coś powiedzieć po takim meczu. Przecież nie przegraliśmy minimalnie, tylko 11 bramkami. Już właściwie po pierwszej połowie rywale ustawili sobie spotkanie. Nic nie funkcjonowało w naszej drużynie. Graliśmy wolno, ospale, nie w naszym stylu. Zawiedliśmy praktycznie w każdym elemencie" – dodał prawoskrzydłowy Vive Arkadiusz Moryto, który w 29. min otrzymał czerwoną kartkę. Polski szczypiornista podczas wykonywania rzutu karnego uderzył bramkarza PSG Vincenta Gerarda piłką w twarz.

"Oczywiście, że nie zrobiłem tego celowo, ale przepisy w takich sytuacjach są jasne. Swoją drogą, mogłem rzucać gdzieś niżej, a nie bramkarzowi koło głowy" – powiedział reprezentant Polski.

Świetny mecz w barwach francuskiej drużyny rozegrał Luc Steins. Holender zdobył sześć bramek przy 100 proc. skuteczności. Kielecka obrona nie mogła sobie z nim kompletnie poradzić. "Zagrał bardzo dobre zawody. Był motorem napędowym swojej drużyny, szczególnie w pierwszej połowie. Bardzo dobrze sobie radził w grze jeden na jeden. Szukał też obrotowych, świetnie rozwiązywał też sytuacje, kiedy PSG grało w przewadze" – chwalił Steinsa Lijewski.

Jednym z jaśniejszych zawodników w zespole z Paryża był też Syprzak. Obrotowy PSG zakończył mecz z czterema bramkami na koncie. "Mecz wyszedł nam w stu procentach. Nie ma, co się oszukiwać, w większości elementów byliśmy lepsi. Mieliśmy rachunki do wyrównania. Potrzebujemy punktów. Chcemy szukać ich w każdym spotkaniu. Wykonaliśmy swoje zadanie. Teraz mamy w głowach tylko Flensburg" – podkreślił Syprzak, który był zaskoczony słabą postawą polskiej drużyny.

"Przyznam się szczerze, że zdziwił mnie ten wynik. To nie był kielecki zespół, który znamy. Ci zawodnicy zwykle walczą do końca. Oczywiście, do 60 minuty nie odpuszczali, ale nie wychodziło im to w całym spotkaniu, a my wykorzystaliśmy swoją okazję" – zaznaczył Syprzak, który odniósł się też do napiętego kalendarza spotkań. Jego drużyna ma jeszcze trzy zaległe mecze do rozegrania.

"Wydaje się, że EHF (Europejska Federacja Piłki Ręcznej – PAP) ) robi, co chce. Nie mamy na to wpływu. Przed rokiem była akcja +Don't play the players+ (szczypiorniści zwracali uwagę na zbyt napięty terminarz spotkań – PAP). Włączyło się w nią sporo zawodników. Teraz gramy cztery mecze w siedem dni. Chyba nie poskutkowało" – podkreślił Syprzak.

Kielecka drużyna mimo tej porażki jest nadal liderem grypy A (17 punktów w 12 spotkaniach). Drugi jest niemiecki Flensburg, która ma dwa punkty mniej, ale aż trzy mecze więcej do rozegrania. PSG awansowało na trzecią pozycję (12 punktów w 9 spotkaniach). (PAP)

Autor: Janusz Majewski

maj/ co/

Kraj i świat

2024-07-07, godz. 11:50 Poznań/ 19 mln zł na bieżące remonty w szkołach i przedszkolach Na bieżące remonty w szkołach, przedszkolach czy poradniach psychologiczno-pedagogicznych samorząd Poznania wyda w tym roku 19 mln zł. Prace zaplanowano w… » więcej 2024-07-07, godz. 11:30 Indie/ Co najmniej 7 zabitych w katastrofie budowlanej Co najmniej siedem osób zginęło w katastrofie budowlanej, do której doszło w sobotę w stanie Gudźarat na zachodzie Indii - poinformowały w niedzielę indyjska… » więcej 2024-07-07, godz. 11:30 Karpa-Świderek: marszałkowi Sejmu zależy na sojuszu społeczeństw Wizyta marszałka Sejmu Szymona Hołowni na szczycie przewodniczących parlamentów państw NATO w Waszyngtonie to dobra okazja do budowania sojuszu społeczeństw… » więcej 2024-07-07, godz. 11:20 Śląskie/ Starostwo bielskie: wkrótce otwarcie nowego mostu w Porąbce Rzecznik starostwa bielskiego Magdalena Fritz poinformowała, że praktycznie zakończyła się już budowa nowej przeprawy nad rzeką Sołą w Porąbce koło… » więcej 2024-07-07, godz. 11:20 W poniedziałek rano Rada Bezpieczeństwa Narodowego przed szczytem NATO Na poniedziałek rano prezydent Andrzej Duda zwołał posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego przed wylotem polskiej delegacji na szczyt NATO. 'To będzie… » więcej 2024-07-07, godz. 11:10 W sobotę w wypadkach drogowych zginęło pięć osób; utonęły cztery Ostatniej doby w wypadkach drogowych zginęło pięć osób - podała policja na mapie wypadków ze skutkiem śmiertelnym. Od początku wakacji ich liczba wzrosła… » więcej 2024-07-07, godz. 11:10 IMGW ostrzega przed burzami i upałami na wschodzie Polski (aktl.) Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał w niedzielę ostrzeżenia pierwszego oraz drugiego stopnia przed burzami i upałami. Objęte są nimi województwa… » więcej 2024-07-07, godz. 11:10 Paryż - australijska koszykarka Jackson po raz piąty na igrzyskach Lauren Jackson pojedzie na swoje piąte igrzyska olimpijskie po tym, jak w niedzielę otrzymała powołanie do reprezentacji Australii na tegoroczny turniej w… » więcej 2024-07-07, godz. 11:00 Nepal/ Co najmniej 14 zabitych w podtopieniach i osunięciach ziemi Co najmniej `14 osób zginęło, a dziewięć zostało uznanych za zaginione w Nepalu w wyniku podtopień i osunięcia się ziemi po ulewnych deszczach - poinformowała… » więcej 2024-07-07, godz. 10:50 Śląskie/ Przed Igrzyskami w Paryżu luteranie zbierają piłki siatkowe dla dzieci Zbiórkę piłek do siatkówki rozpoczęli luteranie ze Szczyrku z okazji zbliżających się Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Ks. Jan Byrt powiedział PAP, że… » więcej
85868788899091
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »