- W całej Polsce wysłaliśmy takie listy do prawie 3,5 miliona płatników aktywnych w obrocie gospodarczym i tych nieaktywnych, którzy mają jakieś zadłużenie w ZUS-ie. W województwie opolskim listy wysłaliśmy do 53 tysięcy podmiotów gospodarczych. Na początku grudnia wróciło do nas ponad 14 tysięcy takich listów, ale wdrożyliśmy drugą i trzecią transzę wysyłki. Najważniejsze dla nas było to, że praktycznie do wszystkich aktywnych płatników składek w województwie opolskim te listy już trafiły - mówi Szczurek.

Jeżeli ktoś nie otrzymał listu z indywidualnym numerem rachunku składkowego ZUS, to najlepiej osobiście przyjść do zakładu i wyjaśnić sprawę. Inaczej nie będziemy mogli zapłacić składek na poszczególne fundusze i ubezpieczenia. - Każdy pracodawca, każda instytucja, która zatrudnia pracowników, jest zobowiązana do tego, żeby odprowadzać składki, bo ubezpieczonym pracownikom w pewnych okolicznościach zakład wypłaca należne świadczenia.

- Najistotniejsze jest to dla osób prowadzących działalność gospodarczą - dodaje Sebastian Szczurek. - W Polsce jest ich ponad 117 tysięcy. Jeżeli na dobrowolne ubezpieczenie chorobowe nie odprowadzą składek w terminie, to wypadną z ubezpieczenia chorobowego. ZUS nie będzie mógł wypłacać tym osobom np. świadczenia macierzyńskiego.