Ruszył sezon grzewczy w Opolu. Ciepłe kaloryfery na osiedlu AK, mieszkańcy "Przyszłości" muszą poczekać do czwartku
Ruszył sezon grzewczy. Energetyka Cieplna Opolszczyzny zaczyna dostarczać ciepło mieszkańcom Opola. Część odbiorców już powinna mieć grzejniki ciepłe, a pozostali muszą jeszcze poczekać. Wszystko zależne jest od spółdzielni czy też wspólnot mieszkaniowych. To one decydują, kiedy ECO ma uruchomić proces.
- Ścieżka postępowania, jeśli chodzi o uruchomienie tego ciepła jest taka, że to zarządca musi się do nas zgłosić i to on daje akces do tego - mówi Tomasz Piętka, dyrektor ds. handlowych w ECO.
- Jesteśmy gotowi i nie ma najmniejszego problemu z tym, aby uruchomić dostawę. System ciepła w mieście Opolu jest systemem całorocznym. My korzystamy z węgla i gazu, a jak wiemy z doniesień medialnych i z jednym i drugim są problemy. Jeżeli chodzi o naszą grupę kapitałową, to mamy zakontraktowany węgiel praktycznie na cały sezon grzewczy, a jeżeli chodzi już o to, ile fizycznie go mamy na naszych placach, to do końca roku nasi odbiorcy mogą być spokojni. Natomiast jeżeli chodzi o następne dostawy, to mamy nadzieję, że zostaną zrealizowane.
Jeśli chodzi o opolskie spółdzielnie mieszkaniowe, to jedna z nich, obsługująca mieszkania na osiedlu AK już w poniedziałek (19.09) uruchomiła grzejniki, a druga Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przyszłość" przygotowuje się do tego.
- Na wszystkich osiedlach uruchamiamy jednocześnie i będzie to jutro (22.09). Już wczoraj pojawiły się informacje na klatach, że planujemy uruchomić ciepło. W związku z tym, prosimy mieszkańców o odkręcenie termostatów w grzejnikach na 5, żeby ta instalacja zaczęła działać prawidłowo - mówi Małgorzata Hajduk ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" w Opolu.
Mieszkańcy nie muszą obawiać się podwyżek za ogrzewanie. Stawki pozostaną bez zmian, bo w przypadku jeśli koszty wytwarzania ulegną zmianie, to dostawca może liczyć na rekompensaty ze strony państwa.
- Jesteśmy gotowi i nie ma najmniejszego problemu z tym, aby uruchomić dostawę. System ciepła w mieście Opolu jest systemem całorocznym. My korzystamy z węgla i gazu, a jak wiemy z doniesień medialnych i z jednym i drugim są problemy. Jeżeli chodzi o naszą grupę kapitałową, to mamy zakontraktowany węgiel praktycznie na cały sezon grzewczy, a jeżeli chodzi już o to, ile fizycznie go mamy na naszych placach, to do końca roku nasi odbiorcy mogą być spokojni. Natomiast jeżeli chodzi o następne dostawy, to mamy nadzieję, że zostaną zrealizowane.
Jeśli chodzi o opolskie spółdzielnie mieszkaniowe, to jedna z nich, obsługująca mieszkania na osiedlu AK już w poniedziałek (19.09) uruchomiła grzejniki, a druga Spółdzielnia Mieszkaniowa "Przyszłość" przygotowuje się do tego.
- Na wszystkich osiedlach uruchamiamy jednocześnie i będzie to jutro (22.09). Już wczoraj pojawiły się informacje na klatach, że planujemy uruchomić ciepło. W związku z tym, prosimy mieszkańców o odkręcenie termostatów w grzejnikach na 5, żeby ta instalacja zaczęła działać prawidłowo - mówi Małgorzata Hajduk ze Spółdzielni Mieszkaniowej "Przyszłość" w Opolu.
Mieszkańcy nie muszą obawiać się podwyżek za ogrzewanie. Stawki pozostaną bez zmian, bo w przypadku jeśli koszty wytwarzania ulegną zmianie, to dostawca może liczyć na rekompensaty ze strony państwa.