"Służby wojewody nie popełniły błędów w związku z zatruciem Odry". Pierwsze wnioski po kontroli posła Wilczyńskiego
Poseł Ryszard Wilczyński nie dopatrzył się błędnych działań i decyzji Opolskiego Urzędu Wojewódzkiego w związku z zatruciem Odry.
- Ja nie widzę w tych działaniach błędnych decyzji – nietrafionych bądź zaniechań. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie, że przypadek śnięcia ryb na Kanale Gliwickim i Białej Głuchołaskiej został potraktowany z dużą pieczołowitością oraz starannością.
Poseł Wilczyński nie był zaskoczony odpowiednim podejściem Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Jego zdaniem, procedury zostały wypracowane, kiedy sam pełnił funkcję wojewody.
- Cały sposób podchodzenia do problemu jest taki, jaki założyliśmy sobie lata temu. Wojewódzkie centrum reaguje na podobne sprawy ze szczególną starannością i wyczuleniem. Pracownicy wiedzą, że o każdej porze muszą być przygotowani na odpowiednie sygnały. Z dużą satysfakcją obserwowałem więc poczynania Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Widziałem zachowanie pamięci organizacyjnej najlepszych praktyk.
Wilczyński zapowiada kontynuację kontroli. Jak zaznacza, bardzo dużym problemem w Polsce jest brak systemu monitoringu rzek.