"Można zobaczyć czołgi i dotknąć broni". W Nysie trwa piknik wojskowy
Prezentacja sprzętu wojskowego, w tym między innymi czołgów Leopard, wystawa militariów, czy mini strzelnica - to tylko część atrakcji, z jakich skorzystać mogą nie tylko dzieci, ale też dorośli podczas trwającego w Nysie pikniku wojskowego. Nie zabraknie też występów orkiestr wojskowych i tradycyjne grochówki.
- Plus Granatnik RPG-7, do tego są celowniki laserowy plus holograficzny, a także gogle noktowizyjne MU-3A. Dodatkowo mamy tu też nasze wyposażenie oraz plecak, który zabieramy na dobę walki. - Na stanowisku mamy lekki robot rozpoznawczy, trzy wykrywacze. W tym dwa do metali, z czego jeden jest z georadarem, a trzeci DSP-27 do wykrywania przewodów. Mamy też specjalny pojazd Topola oraz nasz najnowszy kombinezon z manipulatorem - dodaje sierżant Maciej Szczypka z 1. Brzeskiego Pułku Saperów.
Chętnych do odwiedzania stoisk nie brakuje. Pod wrażaniem sprzętu wojskowego są nie tylko najmłodsi, ale też ich rodzice.
- Jest bardzo fajne, dzieci są zadowolone, chcą wchodzić do każdego samochodu, wszystko chcą zobaczyć i dotknąć - mówi pani Anna z Nysy. - Wszystko nam się podoba. - Można zobaczyć czołgi, dotknąć broni i oglądać jak strzelają dorośli - dodaje Michał. - Jest bardzo fajnie. Najbardziej podobała mi się przejażdżka samochodem wojskowym. Siadaliśmy na takiej blaszce i był otwarty dach z tyłu - mówi Michalina.
Dodajmy, że piknik wojskowy organizowany jest przez Wojskowe Centrum Rekrutacji w ramach prowadzonej dziś (21.05) rekrutacji do dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej.