Radio Opole » Wiadomości z regionu
2022-05-18, 17:27 Autor: Piotr Wójtowicz

Przed mikrofonem Radia Opole spędził godziny. Dziś pożegnaliśmy dra Witolda Potworę

Na cmentarzu Półwsi odbył się pogrzeb dra Witolda Potwory. Nawet w swojej ostatniej drodze siedział za mikrofonem Radia Opole [fot.P.Wójtowicz]
Na cmentarzu Półwsi odbył się pogrzeb dra Witolda Potwory. Nawet w swojej ostatniej drodze siedział za mikrofonem Radia Opole [fot.P.Wójtowicz]
Na cmentarzu Półwsi odbył się pogrzeb dra Witolda Potwory [fot.P.Wójtowicz]
Na cmentarzu Półwsi odbył się pogrzeb dra Witolda Potwory [fot.P.Wójtowicz]
Na cmentarzu w Opolu Półwsi pożegnano dra Witolda Potworę. Znany słuchaczom Radia Opole ekonomista i wykładowca Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji odszedł w sobotę, w wieku 60 lat. Przez osoby, które towarzyszyły mu w ostatniej drodze wspominany był jako odważny naukowiec ale przede wszystkim mówiono o nim, jako o dobrym człowieku.
- Żegnamy dzisiaj dobrego człowieka. To był dla mnie przyjaciel o którym trudno mówić, że już go nie ma - podkreślił rektor WSZiA profesor Marian Duczmal, który wspomina, że Witold był najpierw jego studentem a potem kolegą z pracy, który odważnie głosił swoje poglądy, nie zmieniał ich, był częstym komentatorem także na antenie Radia Opole.

Profesor Tadeusz Pokusa wspomina czas, kiedy na początku kariery naukowej, współpracując na Uniwersytecie Opolskim z Witoldem Potworą byli często myleni:

- Wtedy, kiedy kojarzono nas i mylono w kontekście tego, co się teraz stało, to były piękne czasy. Sądzę, że środowisko akademickie i społeczno-gospodarcze, ale oczywiście opolskie media tracą osobę, która w sposób zauważany zaistniała w tym naszym środowisku.

- To jest oczywiście strata dla rodziny, ale także dla naszej uczelni, gdzie Witek był jednym z jej twórców, ona teraz będzie inna. Oczywiście, czas leczy rany i po pewnym czasie wrócimy do normalnego funkcjonowania, natomiast teraz jest to dla nas bardzo duża strata - zaznaczył prorektor Tadeusz Pokusa.

- Razem byliśmy w pokoju i nie możemy się z tym pogodzić - dodał kanclerz WSZiA Józef Kaczmarek. - Bo przecież jeszcze nie tak dawno były dyskusje, mieliśmy wspólne plany, aż tu nagle brakuje osoby, która była z nami od samego początku, bo znamy się od 40 lat. Studiowaliśmy wspólnie, potem pracowaliśmy. Wspominam go jako osobę, która kochała swoją rodzinę. Był pasjonatem swojego ogródka, z którego był dumny i wszystkich nas pouczał - w sensie pozytywnym, jak należy go prowadzić.

- Ja go pamiętam już jako studenta - powiedziała jedna z byłych wykładowczyń. - Był bardzo aktywny i gdy mi się zdarzało spóźnić, to on już zagospodarował ten czas. Dlatego to był dla mnie szok, gdy się dowiedziałam o jego śmierci. Pomyślałam wtedy, Witek przecież on miał 60 lat, co to za wiek na umieranie, przecież teraz się żyje do setki.

- Zawsze miał dobre poczucie humoru i potrafił pocieszyć w sytuacjach kryzysowych - dodała kolejna z osób, z którą rozmawialiśmy przed pogrzebem.

- Taka radość życia ale przede wszystkim umiejętność optymistycznego patrzenia na świat, dlatego tym bardziej jest mi bardzo przykro myśleć o za szybkiej śmierci człowieka, który rozświetlał świat - wspomniała obecna na pogrzebie poseł PiS Violetta Porowska.

Przypomnijmy. Doktor Witold Potwora był specjalistą z zakresu marketingu i zarządzania przedsiębiorstwem, autorem wielu uznanych publikacji naukowych, docenianym za oryginalność i nieszablonowość poglądów. Był absolwentem Instytutu Nauk Ekonomicznych WSP w Opolu, potem pracował na Uniwersytecie Opolskim.

Dr Potwora przez dziennikarzy i kolegów nazywany był jednym z ojców założycieli Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji, pierwszej niepublicznej szkoły wyższej w Opolu. I z tą uczelnią związał swoją zawodową drogę, pełniąc do końca funkcję prorektora.
Ostatnia droga Witolda Potwory

Wiadomości z regionu

2024-06-23, godz. 14:58 Kino sferyczne, warsztaty radiowe, wiele gier i zabaw, czyli piknik rodzinny w "Opolance" [ZDJĘCIA] Integracja, rodzinne spędzanie czasu i świętowanie Dnia Ojca. Te idee przyświecają piknikowi w restauracji 'Opolanka' przy ulicy Żerkowickiej w Opolu. » więcej 2024-06-23, godz. 14:56 Kłopoty LPR w Krapkowicach. Maszyna uziemiona na parkingu [AKTUALIZACJA] Ratownik 23, czyli opolski śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego został zadysponowany do wypadku w Krapkowicach. Ze wstępnych informacji wynikało, że… » więcej 2024-06-23, godz. 14:10 Fundacja DOM chce zbudować "Kolorowy Dom". Promuje inicjatywę na festynie Występy artystyczne, stoiska z rękodziełem, loteria, pokaz żonglerki, tańca, gry i zabawy dla dzieci, dużo jedzenia i promowanie inicjatywy 'Kolorowy DOM'… » więcej 2024-06-23, godz. 13:58 Rowerem z Opola do Świerkli. To część projektu "Bezpieczny transport" Budowa nowych ścieżek rowerowych, zwiększenie liczby ładowarek do pojazdów zeroemisyjnych i wymiana oświetlenia na energooszczędne. To wszystko zakłada… » więcej 2024-06-23, godz. 12:51 Dachowiec, a nie dał rady zejść z dachu. Akcja PSP z Kluczborka W nietypowej interwencji brali udział w niedzielne przedpołudnie druhowie jednostki ratowniczo-gaśniczej z Kluczborka. Jak informują na facebooku - zostali… » więcej 2024-06-23, godz. 12:22 Lepsze warunki i dodatkowe atrakcje dla plażowiczów nad zbiornikiem w Ligocie Górnej Nową infrastrukturę sportowo-rekreacyjną zainstalowano w ostatnich miesiącach przy zbiorniku retencyjnym w Ligocie Górnej obok Kluczborka. » więcej 2024-06-23, godz. 11:00 Od poniedziałku wahadło na Wrocławskiej w Opolu. Najpierw frezowanie Rozpoczyna się drugi etap remontu ulicy Wrocławskiej w Opolu. Od poniedziałku (24.06) wprowadzona zostanie tymczasowa organizacja ruchu na odcinku od skrzyżowania… » więcej 2024-06-23, godz. 10:14 Auto wjechało w szynobus. Nie ma informacji o poszkodowanych W Grodkowie na ul. Wrocławskiej, na przejeździe kolejowym z sygnalizacją świetlną, doszło do zderzenia samochodu osobowego z szynobusem. Kierowca może mówić… » więcej 2024-06-23, godz. 08:04 "Mój tata jest najcudowniejszy". Dziś święto wszystkich ojców Choć bywają zapracowani, to są świetnymi kumplami do oglądania bajek i filmów. Często pozwalają na więcej niż mama, w oczach dzieci są superbohaterami… » więcej 2024-06-22, godz. 19:45 "Załogi wyszły na jezioro i szukają skarbu". Gra żeglarska w Turawie [ZDJĘCIA] Żeglarze, ale również motorowodniacy, wioślarze i wszyscy, którzy lubią szanty opanowali turawską 'Rybaczówkę'. A to za sprawą gry żeglarskiej, która… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »