Trzej Gruzini mogą trafić za kratki nawet na 10 lat za serię włamań w Opolu. Dowody są bardzo mocne
Do 10 lat więzienia grozi trzem Gruzinom za serię włamań do mieszkań w stolicy regionu. Prokuratura Rejonowa w Opolu zakończyła śledztwo.
- 26 maja zostali zatrzymani w pobliżu ulicy Pużaka po policyjnym pościgu - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu.
- W początkowej fazie śledztwa mężczyźni przyznawali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw. W momencie, kiedy uzupełniono im zarzuty o kolejne przestępstwa, zaprzeczyli, jakoby mieli dopuścić się tych przestępstw i odmówili składania wyjaśnień. Taka postawa oskarżonych została oceniona przez prokuratora jako wyłącznie realizacja prawa do obrony.
Dowody są bardzo mocne. - Pokrzywdzeni rozpoznali przedmioty odnalezione w mieszkaniu zajmowanym przez Gruzinów - dodaje Stanisław Bar.
- Za sprawstwem oskarżonych przemawiają wyniki opinii z zakresu biologii, bo oskarżeni pozostawili ślady ze swoim DNA. Wskazuje na to również opinia z zakresu traseologii, dlatego że porównano ślady obuwia oskarżonych z tymi, jakie ujawniono na miejscu przestępstwa.
Gruzini odpowiedzą też za próbę ucieczki przed policją i posiadanie narkotyków, które znaleziono w mieszkaniu. Oskarżeni są tymczasowo aresztowani.