Łączna długość zaprojektowanych dróg to ponad 3,5 kilometra. Jak zauważa burmistrz Jacek Fior, tego typu infrastruktura od długiego czasu pozostaje i jeszcze przez długi czas będzie sporym problemem dla wielu mieszkańców.

- Największym wyzwaniem są osiedla domków, które od 15, czasami 20 lat czekają na te drogi. No i to nie jest wyzwanie tylko tej kadencji, to jest wyzwanie wszystkich kadencji. Powoli gmina rzeczywiście stara się te drogi budować i powoli to postępuje.

Mimo, że przetarg na realizację zadania został rozstrzygnięty w połowie września, to wykonawca nie mógł dotąd rozpocząć robót. Powodem okazało się odwołanie od jego wyniku.

- Wybraliśmy wykonawcę nie najtańszego, tylko drugiego i musieliśmy to obronić przed KIO, co się udało.

Dodajmy, że inwestycje jeszcze w poprzedniej kadencji samorządu zostały dofinansowane z programu Polski Ład oraz Funduszu Dróg Samorządowych. Ich realizacja ma potrwać do jesieni 2026 roku.