W holu Wydziału Nauk Społecznych przy ulicy Oleskiej chętni pytali o szczegóły służby i sprawdzali się na strzelnicy laserowej.

- To działania w ramach modułu podoficerskiego - mówi major Tomasz Golec, oficer prasowy ośrodka zamiejscowego w Opolu Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji.

- Część teoretyczna rozpocznie się około marca przyszłego roku i potrwa do maja. Następnie studenci po zdaniu egzaminu z części teoretycznej zgłoszą się do szefa dowolnie wybranego Wojskowego Centrum Rekrutacji z wnioskiem w sprawie ćwiczeń wojskowych. To będą ćwiczenia specjalne dla legionistów w czasie letniej przerwy semestralnej i one potrwają 21 dni.

Po zdaniu egzaminu podoficerskiego zyskuje się tytuł kaprala w rezerwie.

Studentki pierwszego roku bezpieczeństwa wewnętrznego na UO postrzegają Legię Akademicką jako ciekawą inicjatywę.

- Jest świetnie. Stanowiska są bardzo ciekawe, żołnierze dużo opowiadają i można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy. Myślę, że rozważyłabym udział w Legii Akademickiej, aczkolwiek obecnie nie mam czasu na to. To naprawdę ciekawa sprawa, nowa przygoda i z pewnością warto dołączyć.

- Tutaj jest bardzo ciekawie. Można właśnie spróbować różnych interesujących rzeczy, bo na przykład można postrzelać albo przymierzyć różne akcesoria od żołnierzy. Mnie bardzo podoba się całość, bo można poznać różne interesujące fakty o Legii Akademickiej.

Kapral podchorąży rezerwy Dawid Warzocha ma za sobą trzy moduły Legii Akademickiej i chwali sobie udział.

- Moim zdaniem, moduły były dobrze poukładane i dobrze realizowane. W pierwszym etapie zaczynaliśmy od żołnierskich podstaw. Moduł podoficerski wymagał już nieco więcej nauki pewnego rodzaju dowodzenia i podejmowania decyzji. Z kolei moduł oficerski ukierunkowywał nas już typowo na dowodzenie czy działanie w większych pododdziałach typu pluton.

Dodajmy, aby być oficerem w rezerwie, trzeba mieć ukończone studia pierwszego stopnia. Do bycia oficerem w służbie zawodowej potrzebny jest tytuł magistra lub magistra inżyniera.