Dlaczego kierowcy zwlekają z wymianą opon zimowych? Eksperci wyjaśniają
Punkty wymiany opon przeżywają prawdziwe oblężenie. Umówienie się na wizytę z dnia na dzień jest praktycznie niemożliwe. Pojawia się jednak pytanie, dlaczego kierowcy odkładają wymianę opon zimowych na ostatni moment? Diagności wskazują na dwa główne powody: ekonomiczny i techniczny.
- Rzeczywiście zainteresowanie wymianą opon w ostatnim czasie jest ogromne. Coraz częściej decydujemy się na wymianę „na ostatnią chwilę” – mówi Piotr Stalmach, diagnosta samochodowy.
- Ja myślę, że ten problem trzeba rozbić dwojako: na aspekt ekonomiczny i aspekt techniczny. Aspekt ekonomiczny to przede wszystkim cena. Teraz wymiana opon oscyluje w granicach około 200 zł, więc nie oszukujmy się, ludzie szukają tych oszczędności.
- W drugim przypadku kierowcy chcą wydłużyć żywotność ogumienia – zaznacza Piotr Stalmach.
- Wiemy, że im zima jest cieplejsza, są dodatnie temperatury, często widzimy, że zimą jest po 10 stopni na plusie, to wiemy, że ta opona się po prostu szybciej zużywa, więc odkładają to na ostatni moment.
Choć zima staje się mniej przewidywalna, warto pamiętać, że odpowiednie opony to klucz do bezpiecznej jazdy – niezależnie od pogody.
- Ja myślę, że ten problem trzeba rozbić dwojako: na aspekt ekonomiczny i aspekt techniczny. Aspekt ekonomiczny to przede wszystkim cena. Teraz wymiana opon oscyluje w granicach około 200 zł, więc nie oszukujmy się, ludzie szukają tych oszczędności.
- W drugim przypadku kierowcy chcą wydłużyć żywotność ogumienia – zaznacza Piotr Stalmach.
- Wiemy, że im zima jest cieplejsza, są dodatnie temperatury, często widzimy, że zimą jest po 10 stopni na plusie, to wiemy, że ta opona się po prostu szybciej zużywa, więc odkładają to na ostatni moment.
Choć zima staje się mniej przewidywalna, warto pamiętać, że odpowiednie opony to klucz do bezpiecznej jazdy – niezależnie od pogody.