Nurkowie sprzątali kamionkę w Opolu. "Zalegają butelki, puszki i drobne śmieci"
Blisko 50 nurków nie tylko z naszego regionu bierze udział w sprzątaniu kamionki Piast w Opolu. Wydarzenie jest organizowane przy okazji uroczystego otwarcia zrewitalizowanego terenu wokół zbiornika.
- Przyjechaliśmy z Katowic, na dole trochę tego syfu jest, bo i puszki i butelki, papiery i jakieś elementy metalowe. Z kolegą żeśmy trochę ten teren poczyścili - dodaje Robert z Będzina.
W akcję sprzątania kamionki Piast włączył się także opolski związek wędkarski.
- Dbamy, o porządek, żeby nie tylko wizualnie było przyjemnie, ale też dla dobra ryb, które tu pływają - mówi Jakub Roszuk, dyrektor biura okręgu PZW Opole. - Dbamy o to, żeby tych ryb było jak najwięcej i żeby żyły w jak najlepszych, czystych warunkach i żeby ten czas spędzać nad wodą przyjemnie, a nie w śmieciach. Pomagamy przy użyciu naszych łodzi społecznej straży rybackiej i robimy dzisiaj małe zarybienie. Wpuściliśmy szczupaki, liny, karpie. Niech mają się dobrze dla tych osób, które nurkują, czyli pod wodą i dla tych, którzy będą mogli je pozyskiwać przy użyciu wędki.
Jedną z osób biorących udział w akcji jest Joanna Benysek-Milewska z Oleśnicy, która regularnie odwiedza kamionkę Piast. Jak podkreśla dzięki rewitalizacji nurkowie w końcu zyskali odpowiednią bazę. - Wcześniej było tu bardzo prymitywnie, były chaszcze i przede wszystkim bardzo złe podłoże, ponieważ to margiel, który gdy zmókł był bardzo śliski i wszystko brudził. Nie było też sanitariatów, a teraz są, co jest bardzo ważne - dodaje.
Przypominamy, że kamionka pozostaje terenem objętym ochroną i jest niedostępna do kąpieli. W ramach rewitalizacji od strony ulicy Wapiennej powstała specjalna stanica dla nurków i pływający pomost.