"Nie ma symetrii w traktowaniu mniejszości narodowych w Polsce i Niemczech". Janusz Kowalski zapowiada prace nad porozumieniem, które uzupełni traktat z 1991 roku [FILM, ZDJĘCIA]
- Musimy stworzyć symetrię w traktowaniu i warunkach dla mniejszości narodowych w Polsce i Niemczech - mówi Janusz Kowalski. Poseł Solidarnej Polski zapowiada, że w tej sprawie będzie interweniował u polskiego premiera. Kowalski uważa, że Polska wzorcowo wywiązuje się z dbałości o funkcjonowanie Mniejszości Niemieckiej.
- Niestety nie działa to w drugą stronę, a zapisy traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy, które oba kraje podpisały w 1991 roku, nie są przez stronę niemiecką realizowane. Dlatego potrzebne jest dodatkowe porozumienie - mówi Janusz Kowalski. - Powinno się ono składać z trzech części. Po pierwsze uznanie statusu mniejszości narodowej Polaków w Niemczech. Po drugie zwrot zagrabionego przez niemieckich nazistów mienia Związkowi Polaków w Niemczech. Trzeci punkt to jest symetryczne finansowanie nauki języka polskiego w Niemczech. Przez RFN to finansowanie jest obecnie na zerowym poziomie.
Potrzebę zawarcia dodatkowego porozumienia popierają radni miejscy i wojewódzcy Zjednoczonej Prawicy, którzy zapowiadają przygotowanie projektów uchwał w tej sprawie. Teresa Ceglecka-Zielonka z sejmiku województwa opolskiego z Prawa i Sprawiedliwości jest przekonana, że uchwała zyska akceptację całego sejmiku.
- Jest to wyraz naszej wielkiej troski o byt naszych rodaków, którzy z różnych względów wybrali to miejsce jako swoją drugą ojczyznę - mówi Ceglecka-Zielonka. - Mieszkają tam i chcemy, żeby się tak dobrze czuli jak tutaj czują się mniejszości narodowe w naszym kraju. Aby nie odczuwali tych różnic.
Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla w "Południowej Loży Radiowej" Radia Opole powiedział, że taki dialog powinien odbywać się na poziomie rządowym.
- My nie chcemy być zakładnikami, jeśli chodzi o Polaków w Niemczech. My jesteśmy prawowitymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej pochodzenia niemieckiego - zaznacza Galla. - Te rzeczy są uregulowane w traktacie, ale też w Konstytucji. Te ziemie zamieszkujemy od dziada, pradziada. O tym też należy pamiętać i bardzo wyraźnie zaznaczyć. Wszelkie kwestie typu roszczeniowego, o których prawdopodobnie pan Kowalski mówi, czy też kwestie związane z mniejszością polską w Niemczech powinny być dwustronnie uzgodnione. Jeżeli będzie taka zgoda, to będziemy ją respektować.
Janusz Kowalski zapowiada, że kwestie dodatkowego porozumienia będzie poruszał także podczas najbliższej wizyty w Berlinie, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej mniejszości.
Potrzebę zawarcia dodatkowego porozumienia popierają radni miejscy i wojewódzcy Zjednoczonej Prawicy, którzy zapowiadają przygotowanie projektów uchwał w tej sprawie. Teresa Ceglecka-Zielonka z sejmiku województwa opolskiego z Prawa i Sprawiedliwości jest przekonana, że uchwała zyska akceptację całego sejmiku.
- Jest to wyraz naszej wielkiej troski o byt naszych rodaków, którzy z różnych względów wybrali to miejsce jako swoją drugą ojczyznę - mówi Ceglecka-Zielonka. - Mieszkają tam i chcemy, żeby się tak dobrze czuli jak tutaj czują się mniejszości narodowe w naszym kraju. Aby nie odczuwali tych różnic.
Poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla w "Południowej Loży Radiowej" Radia Opole powiedział, że taki dialog powinien odbywać się na poziomie rządowym.
- My nie chcemy być zakładnikami, jeśli chodzi o Polaków w Niemczech. My jesteśmy prawowitymi obywatelami Rzeczypospolitej Polskiej pochodzenia niemieckiego - zaznacza Galla. - Te rzeczy są uregulowane w traktacie, ale też w Konstytucji. Te ziemie zamieszkujemy od dziada, pradziada. O tym też należy pamiętać i bardzo wyraźnie zaznaczyć. Wszelkie kwestie typu roszczeniowego, o których prawdopodobnie pan Kowalski mówi, czy też kwestie związane z mniejszością polską w Niemczech powinny być dwustronnie uzgodnione. Jeżeli będzie taka zgoda, to będziemy ją respektować.
Janusz Kowalski zapowiada, że kwestie dodatkowego porozumienia będzie poruszał także podczas najbliższej wizyty w Berlinie, gdzie spotka się z przedstawicielami polskiej mniejszości.