Radio Opole » Wiadomości z regionu
2021-02-24, 22:07 Autor: Piotr Wójtowicz

Czy to koniec koalicji PO - PSL w regionie? Stanisław Rakoczy: "Zależy nam na podmiotowym traktowaniu PSL"

Stanisław Rakoczy [fot. Justyna Krzyżanowska]
Stanisław Rakoczy [fot. Justyna Krzyżanowska]
"Jeśli nic się nie zmieni, główny zarząd Polskiego Stronnictwa Ludowego rekomenduje ludowcom w regionie opuszczenie koalicji z Platformą Obywatelską". Takie są ustalenia po dzisiejszym (24.02) posiedzeniu Zarządu Wojewódzkiego PSL. W spotkaniu, które odbyło się w Opolu, uczestniczyli wiceprezesi tej partii Krzysztof Hetman i Dariusz Klimczak, a głównym tematem była współpraca z PO. Poruszono także kwestię odwołania wiceprezes PSL w regionie Agnieszki Zagoli z Zamku Moszna. Ostateczną decyzję ws. koalicji ma podjąć prezydium zarządu PSL w regionie ze Stanisławem Rakoczym na czele. Lider ludowców na Opolszczyźnie podkreśla, że podczas spotkania głosów za wyjściem z koalicji PO-MN-PSL było najwięcej, natomiast działacze partii postanowili dać jej jeszcze parę dni.
- Decyzję będzie podejmował zarząd wojewódzki, natomiast rekomendacje są takie, że jeżeli nic się nie zmieni, to władze naczelne będą rekomendować rezygnację z tej koalicji - zaznacza Stanisław Rakoczy. Pytany, czy ma to związek z odwołaniem Agnieszki Zagoli z funkcji wiceprezes Zamku Moszna, wyjaśnił, że "ta sprawa była czymś, co przelało czarę goryczy i urwało ucho w dzbanie". - Zależy nam na podmiotowym traktowaniu PSL, bo przypominam, że zawsze byliśmy lojalnym koalicjantem i życzymy sobie, żebyśmy o wszelkich ruchach wobec nas byli wcześniej informowali, a nie dowiadywali się o tym po fakcie i z mediów - powiedział prezes PSL w regionie.

Obecnie ludowcy w sejmiku województwa mają dwóch radnych, a jeden z nich, czyli Antoni Konopka jest członkiem zarządu województwa opolskiego. Po ewentualnym wyjściu z koalicji straciłby stanowisko. - Był czas, kiedy nie byliśmy w sejmiku, natomiast od trzech kadencji jesteśmy w koalicji z PO. W poprzedniej kadencji mieliśmy też 9 radnych, a dzisiaj jest inaczej, dlatego nie wiadomo, co będzie dalej. W polityce nigdy nie można mówić nigdy - jestem pewien - zaznaczył Rakoczy.

Czy odejście z koalicji z PO oznacza bliższą współpracę z PiS? - Nie, na koalicję z PiS nie ma najmniejszych szans, nie ma mowy i nie ma takich myśli - zapewnia lider opolskich ludowców. - Zobaczymy, co się wydarzy, liczę, że nasze wieloletnie doświadczenia i nasi koalicjanci zrozumieją pewne rzeczy i uda się utrzymać koalicję, chociaż na to dzisiaj daje mniej szans - ocenił Stanisław Rakoczy.

Ostateczne decyzje mają zapaść pod koniec tego tygodnia, kiedy ma dojść do spotkania z władzami PO na Opolszczyźnie.

Wśród członków partii usłyszeliśmy, że PSL, mimo że jest w mniejszości, nie zamierza dalej iść na ustępstwa. Podczas dzisiejszego spotkania, w którym uczestniczyło kilkadziesiąt osób wskazywano, że w ostatnich wyborach na prezydenta, czy do europarlamentu nie wystawiano konkurencyjnych kandydatów wobec PO, natomiast obecnie ludowcy usuwani są z rad nadzorczych czy społecznych, a ostatnie decyzje w Zamku Moszna zostały podjęte nagle. Opolscy działacze PSL, jak nam mówili, nie wierzą w uzasadnienie związane z oszczędnościami.

W spotkaniu uczestniczyło około 20 osób.

Przypomnijmy, wczoraj (23.02) na konferencji prasowej marszałek Andrzej Buła zapewniał, że koalicja KO-PSL-MN w regionie jest w bardzo dobrej kondycji. "Na tę chwilę ani ja, ani mój koalicjant z Mniejszości Niemieckiej, nie złożył żadnego wniosku, aby coś w naszej trójstronnej koalicji miało być zachwiane. Ze strony PSL nie otrzymałem żadnej informacji, że nasza koalicja ma nie trwać. Trudno mówić o konflikcie, bo ja nie jestem z nikim w konflikcie" - oświadczył we wtorek Andrzej Buła.
Stanisław Rakoczy

Wiadomości z regionu

2024-10-01, godz. 08:00 Studenci wracają do Opola. "Nowych" jest prawie 6 tysięcy Dwie największe opolskie uczelnie są już gotowe do rozpoczęcia nowego roku akademickiego. 2 i 3 października odbędą się inauguracje kolejno na Politechnice… » więcej 2024-09-30, godz. 19:30 Głogówek opublikuje "białą księgę” zniszczeń. Gmina domaga się budowy zbiornika na Osobłodze Władze Głogówka stanowczo domagają się budowy zbiornika przeciwpowodziowego na Osobłodze w Racławicach Śląskich. Liczą na wsparcie mieszkańców oraz… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Wały są w tragicznym stanie". Mieszkańcy Lasocic apelują o ich naprawę Mieszkańcy Lasocic w gminie Łambinowice obawiają się, że z powodu uszkodzonego wału przeciwpowodziowego na Nysie Kłodzkiej zostaną ponownie podtopieni… » więcej 2024-09-30, godz. 18:50 "Walka z czasem". Lewin Brzeski potrzebuje kontenerów mieszkalnych - Zaczynamy kolejny etap, czyli odbudowę - mówi Artur Kotara, burmistrz Lewina Brzeskiego. Dwa dni temu, zarządzeniem starosty brzeskiego, odwołany został… » więcej 2024-09-30, godz. 18:00 Drogowcy będą jutro pracować na ulicy Krapkowickiej w Opolu. To oznacza wahadło Z utrudnieniami w ruchu muszą jutro (01.10) liczyć się kierowcy na ulicy Krapkowickiej w Opolu. Chodzi o półtora kilometra w ciągu DK45. » więcej 2024-09-30, godz. 17:01 Kontenery dla powodzian i służb ratowniczych. Pomagają opolscy logistycy Setki kontenerów przewieźli już opolscy logistycy na tereny powodziowe. To kontenery z wodą pitną, żywnością, ale też kontenery specjalne, które złączone… » więcej 2024-09-30, godz. 16:30 Strażacy z gminy Bierawa będą mieć lepsze remizy i nowe samochody Remonty remiz i nowe wozy bojowe. Doposażenie jednostek ochotniczej straży pożarnej jest jednym z priorytetów gminy Bierawa. » więcej 2024-09-30, godz. 15:40 "Centralne mamy zalane". Mieszkańcy Wronowa remontują domy po powodzi Mieszkańcy Wronowa walczą z czasem, aby przed zimą wyremontować zniszczone przez powódź domy. Większość z budynków wymaga jak najszybszego osuszenia… » więcej 2024-09-30, godz. 15:00 Kontrolowali prędkość, hałas oraz przyciemniane szyby. 70 kierowców ukaranych w Opolu 70 wykroczeń kierowców ujawnili w miniony weekend policjanci opolskiej drogówki. W stolicy regionu odbyły się w miniony weekend 'spoty motoryzacyjne', z udziałem… » więcej 2024-09-30, godz. 15:00 140 strażaków pomaga powodzianom w Głuchołazach. Nie wiadomo, kiedy zakończą tę pracę Około 140 strażaków zawodowych i ochotników nadal pracuje w Głuchołazach przy usuwaniu skutków powodzi. Prace mają na celu powrót do normalnego funkcjonowania… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »