Złodzieje piwa z Olesna wpadli po kilku dniach od kradzieży, ale po łupie została już tylko skrzynka
Ukradli skrzynkę piwa, mogą wylądować za kratkami. Policjanci z Olesna dostali informację o włamaniu do jednej z hurtowni piwa.
Łupem padła skrzynka 20 butelek o wartości 60 złotych. - Sprawą zajęli się kryminalni, którzy we wstępnej fazie wytypowali jednego sprawcę - mówi sierżant sztabowy Marek Kotara z Komendy Powiatowej Policji w Oleśnie.
- Jak się później okazało, sprawców było dwóch - 33- i 38-letni mieszkaniec gminy Olesno. Młodszy z nich dokonał już podobnego czynu około pół roku wcześniej. Policjanci zabezpieczyli skrzynkę po piwach oraz łom, który posłużył do włamania. Towaru nie udało się odzyskać, ponieważ został spożyty przez włamywaczy.
Sprawcy usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego przyznali się. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
- Jak się później okazało, sprawców było dwóch - 33- i 38-letni mieszkaniec gminy Olesno. Młodszy z nich dokonał już podobnego czynu około pół roku wcześniej. Policjanci zabezpieczyli skrzynkę po piwach oraz łom, który posłużył do włamania. Towaru nie udało się odzyskać, ponieważ został spożyty przez włamywaczy.
Sprawcy usłyszeli już zarzut kradzieży z włamaniem, do którego przyznali się. Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.