Zjazd z obwodnicy do centrum Brzegu powstanie na skrzyżowaniu z ulicą Wrocławską. O takie rozwiązanie zabiegały m.in władze miasta
Władze Brzegu z zadowoleniem przyjęły decyzję o planowanym przebiegu obwodnicy miasta. Po rozmowach z GDDKiA, udało się wypracować nową lokalizację skrzyżowania z drogą prowadzącą do centrum miasta.
Spośród kilku wariantów przebiegu drogi, Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, jako najbardziej dogodny wskazała ten oznaczony symbolem 1D. Pełniący obowiązki zastępcy dyrektora ds. inwestycji w opolskim oddziale dyrekcji Marcin Bronkiewicz zapowiada, że wówczas obwodnica miałaby początek na obecnym skrzyżowaniu dróg numer 39 i 94.
- Tam zostanie wybudowane rondo. Zakłada się również modernizację około kilometrowego odcinka w pobliżu miejscowości Zielęcice, poprzez między innymi budowę ekranów akustycznych, jak również rozbudowę skrzyżowania z ulicą Małujowicką - tłumaczy.
Ronda powstałyby także na łuku DK 94, skąd poprowadzona ma zostać nowo wybudowana droga, a także na jej skrzyżowaniach z ulicą Wrocławską, drogą powiatową między Michałowicami a Myśliborzycami oraz na końcu obwodnicy, między Michałowicami a Lubszą.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak wskazuje, że o taki przebieg początkowego odcinka obwodnicy zabiegał tamtejszy magistrat. W opinii samorządowca, rozwiązanie zapewni między innymi wyższy poziom bezpieczeństwa.
- W pierwszym wariancie zjazd do miasta był nie od strony Wrocławskiej, tylko od strony ulicy Oławskiej. Myśmy po sytuacji powodziowej pokazywali zdjęcia, nie akceptując tego rozwiązania z uwagi na to, że przy stanie wody 6,20, myśmy właściwie byli przygotowani do zamknięcia śluzy na ulicy Oławskiej. Oprócz tego ulica Oławska jest ulicą wąską, bardzo mocno zabudowaną - wyjaśnia.
Władze miasta zauważają także, że dzięki takiemu rozwiązaniu, wyjazd od strony ulicy Wrocławskiej najprawdopodobniej zyska bezkolizyjny przejazd nad torami kolejowymi.
Wybrany wariant przebiegu obwodnicy musi teraz uzyskać pozytywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, która oznaczać będzie, że inwestycja nie zagraża naturze.
- Tam zostanie wybudowane rondo. Zakłada się również modernizację około kilometrowego odcinka w pobliżu miejscowości Zielęcice, poprzez między innymi budowę ekranów akustycznych, jak również rozbudowę skrzyżowania z ulicą Małujowicką - tłumaczy.
Ronda powstałyby także na łuku DK 94, skąd poprowadzona ma zostać nowo wybudowana droga, a także na jej skrzyżowaniach z ulicą Wrocławską, drogą powiatową między Michałowicami a Myśliborzycami oraz na końcu obwodnicy, między Michałowicami a Lubszą.
Burmistrz Brzegu Jerzy Wrębiak wskazuje, że o taki przebieg początkowego odcinka obwodnicy zabiegał tamtejszy magistrat. W opinii samorządowca, rozwiązanie zapewni między innymi wyższy poziom bezpieczeństwa.
- W pierwszym wariancie zjazd do miasta był nie od strony Wrocławskiej, tylko od strony ulicy Oławskiej. Myśmy po sytuacji powodziowej pokazywali zdjęcia, nie akceptując tego rozwiązania z uwagi na to, że przy stanie wody 6,20, myśmy właściwie byli przygotowani do zamknięcia śluzy na ulicy Oławskiej. Oprócz tego ulica Oławska jest ulicą wąską, bardzo mocno zabudowaną - wyjaśnia.
Władze miasta zauważają także, że dzięki takiemu rozwiązaniu, wyjazd od strony ulicy Wrocławskiej najprawdopodobniej zyska bezkolizyjny przejazd nad torami kolejowymi.
Wybrany wariant przebiegu obwodnicy musi teraz uzyskać pozytywną decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach, która oznaczać będzie, że inwestycja nie zagraża naturze.