Zarzut zabójstwa dla matki z Ciecierzyna. - Mówiła nam, że jest chora - komentują mieszkańcy wsi [AKTUALIZACJA]
W Ciecierzynie pod Byczyną na terenie jednej z posesji znaleziono zwłoki noworodka. Nieoficjalnie mówi się, że to nie jedyne makabryczne odkrycie w tym miejscu. Są doniesienia, że ciał może być więcej.
Trwa sekcja zwłok noworodka. To dziewczynka. Matka dziecka usłyszała zarzut zabójstwa. Nie przyznała się do winy, złożyła wyjaśnienia. Ojciec dziecka nie został zatrzymany. Policja mówi, że sprawa jest rozwojowa. Syn, którego wychowuje para został przekazany rodzinie, ale jego sprawą zajmie się też sąd rodzinny.
Jak informuje prokurator Anita Dąbrowa-Derda - Po godzinie 11.00 odbędzie się rozprawa dot. tymczasowego aresztowania matki. Prokuratura zawnioskowała o 3 miesięczny areszt dla kobiety. Przestępstwo zagrożone jest karą dożywocia.
Policja informuje, że czynności trwają od przeszło 48 godzin. Przesłuchiwane są kolejne osoby, zbierane są dowody. Nie udziela informacji, gdzie i w jakim stanie znaleziono zwłoki dziecka a także czy ciał jest więcej, zapowiadając jedynie, że sprawa jest rozwojowa.
Przypomnijmy. W Ciecierzynie pod Byczyną na terenie jednej z posesji znaleziono zwłoki noworodka. Zastępca prokuratora rejonowego w Kluczborku Anna Jastrzębska w rozmowie z Radiem Opole potwierdziła makabryczne znalezisko, ale dla dobra postępowania nie udziela więcej informacji. Nieoficjalnie mówi się, że zwłoki noworodka znaleziono w środę, natomiast wczoraj odkryto kolejne dwa małe ciała, ale śledczy nie udzielają informacji na ten temat.
AKTUALIZACJA: kluczborski sąd zadecydował o tymczasowym aresztowaniu matki na 3 miesiące. Wnioskujący o areszt prokurator Marcin Pękacki nie chciał przedstawić szczegółów wniosku, argumentując to tajemnicą śledztwa. Nieoficjalnie: kobieta przyznała się do zabójstwa dziecka.