Aneta Rabczewska nie jest zaskoczona decyzją radnych.

- W gminie pod względem finansów dzieje się coraz lepiej, a niektórzy nie mogą się z tym pogodzić - twierdzi.

- Samodzielność finansowa gminy wzrasta, a radni z opozycji nie chcą przyjąć tego do wiadomości. Instytucja absolutorium to jest ocena wykonania budżetu. Jeżeli wszystko jest w porządku, to należy to powiedzieć i dać absolutorium. Wstrzymanie się od głosu to nic innego, jak umywanie rąk i odsunięcie od siebie odpowiedzialności – podkreśla Rabczewska.

Według szefowej gminy komisja rewizyjna wydała dwie opinie dotyczące wykonania budżetu za 2013 rok. Co ciekawe, mają one ten sam numer i tę samą datę.

- Na posiedzeniu 12 czerwca komisja rewizyjna podjęła uchwałę o numerze 01/2014 w sprawie udzielenia absolutorium. Gdy zapoznałam się z tą uchwałą i jej kłamliwymi zarzutami, poprosiłam o wskazanie dokumentów, które potwierdzają, to o czym mówi komisja rewizyjna. Jak komisja doszła do wniosku, że będzie musiała się bronić, to jej członkowie uznali, że należy stworzyć drugą uchwałę – wyjaśnia szefowa gminy.

Rabczewska uważa, że podjęcie drugiej uchwały miało miejsce podczas nieformalnego spotkania.

Adam Kopij, przewodniczący komisji rewizyjnej broni się i przyznaje, że powstały dwie uchwały, ale w obiegu prawnym jest tylko jedna.

- Owszem, na spotkaniu komisji rewizyjnej stworzyliśmy wersję pierwotną, po czym dostaliśmy informację od skarbnik gminy, że niektóre punktu, jakie tam zawarliśmy są po prostu błędne i wynikają one z niedopatrzeń w sprawozdaniu. Bo rzeczy tam zawarte były nieprawdziwe. Dlatego postanowiliśmy, że poprawimy te uchwałę, żeby nie wysyłać do RIO czegoś, co nie ma miejsca. Nasz błąd polegał tylko na tym, że nie powołaliśmy jeszcze raz komisji rewizyjnej, żeby tę uchwałę poprawić – podkreśla szef komisji rewizyjnej.

Adam Kopij dodaje, że obie opinie były korzystne dla Rabczewskiej, dlatego dziwi go zachowanie szefowej gminy.

- To nie jest uchwała, która jest negatywna dla pani wójt. Pierwsza była na plus, a druga jest nawet bardziej korzystna – podsumowuje radny.

W oficjalnym piśmie Regionalnej Izby Obrachunkowej czytamy, że RIO radzi, aby o fakcie poinformować organy ścigania, ponieważ mogło tutaj dojść do przestępstwa.

- Są ku temu przesłanki do podjęcia takich działań i najprawdopodobniej tak zrobię – rzuca na koniec Rabczewska.

Posłuchaj rozmówców:

Maciej Stępień