Radio Opole » Dobrze być w formie
2022-05-02, 10:00 Autor: PAP

Kleszcze przenoszą groźne choroby; warto stosować profilaktykę

[fot. pixabay.com]
[fot. pixabay.com]
Kleszcze przenoszą groźne choroby, zwłaszcza boreliozę i kleszczowe zapalenie mózgu. Dlatego warto chronić się przed ich ukłuciem m.in. poprzez odpowiedni ubiór, a także zaszczepić się przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu – mówi lekarz epidemiolog Agnieszka Motyl.
Kleszcze z reguły zaczynają być aktywne na przełomie marca i kwietnia, ale w ostatnich latach uaktywniają się nawet wcześniej. Te małe pajęczaki są uznawane za jedne z najniebezpieczniejszych zwierząt świata - mogą przenosić wiele chorobotwórczych drobnoustrojów, a na spotkanie z nimi potencjalnie narażona jest każda osoba spędzająca czas na łonie natury, nawet na działce, przydomowym ogródku czy parku miejskim.

„Zarówno kleszczowe zapalenie mózgu (KZM), jak i borelioza są chorobami zakaźnymi przenoszonymi przez kleszcze. Za KZM odpowiada wirus Flaviviridae, natomiast borelioza wywoływana jest przez bakterie: krętki Borrelia burgdorferi. Kleszczowe zapalenie mózgu atakuje ośrodkowy układ nerwowy, natomiast w przypadku boreliozy objawy obejmują skórę, stawy, układ nerwowy i serce” - tłumaczy w rozmowie z portalem www.zaszczepsiewiedza.pl lekarz epidemiolog Agnieszka Motyl, cytowana w informacji prasowej przesłanej PAP.

Co ważne, w odróżnieniu od boreliozy leczonej antybiotykami nie istnieje specjalne leczenie przeciwwirusowe, stosowane w przypadku kleszczowego zapalenia mózgu.

Z danych, które przedstawia Motyl wynika, że w Polsce w 2019 r. odnotowano 265 przypadków KZM. „Chorobę najczęściej odnotowuje się na terenach województwa podlaskiego i warmińsko-mazurskiego. Pamiętajmy jednak, że na kleszcze możemy trafić w każdym miejscu zielonym: zarówno w lesie, jak i w ogródku, czy na trawniku w centrum miasta” – wyjaśnia epidemiolog.

Kleszczowe zapalenie mózgu bywa lekceważone m.in. dlatego, że z początku jego objawy przypominają grypę lub przeziębienie.


„Pierwsze objawy choroby mogą pojawić się już po kilku dniach od ukłucia kleszcza, średnio po 7-14 dniach. W pierwszej fazie choroby u pacjentów występuje gorączka do 38 st. C, bóle głowy, mięśni i stawów, nudności, wymioty i biegunka, a także objawy nieżytu górnych dróg oddechowych. Ta faza choroby nazywana jest zwiastunową, trwa średnio cztery dni i u większości osób ustępuje samoczynnie”- wyjaśnia Motyl.

Po kilkudniowym okresie dobrego samopoczucia, u części pacjentów rozwija się druga faza choroby, w której pojawia się gorączka nawet do 40 st. C, bóle głowy, mięśni i stawów, nudności i wymioty, a także objawy tzw. oponowe – sztywność karku, światłowstręt, czy nadwrażliwość na dźwięki i inne bodźce. „Musimy pamiętać, że KZM to bardzo poważna choroba, która w najcięższej postaci może spowodować uszkodzenie elementów rdzenia kręgowego i porażenie kończyn” – podkreśla epidemiolog.

Ważne jest to, że przeciw KZM można się zaszczepić. Jest to najlepsza metoda profilaktyki przeciw kleszczowemu zapaleniu mózgu. Na szczepienie składają się trzy dawki. Jego skuteczność po dwóch dawkach wynosi 88-96 proc., a po trzech już 96-100 proc. Osoby powyżej 60. roku życia powinny przyjmować dawkę przypominającą co trzy lata, a osoby młodsze – co pięć lat. Najlepszym czasem na zaszczepienie się jest wczesna wiosna.

„Szczególnie powinny rozważyć je osoby, które mieszkają na terenach, gdzie choroba często występuje, a także osoby, które ze względu na swój zawód lub podejmowane aktywności są wyjątkowo narażone na kontakt z kleszczami, leśnicy, wojskowi, funkcjonariusze straży pożarnej i granicznej, myśliwi, rolnicy, turyści, czy uczestnicy obozów i kolonii” – wymienia Motyl.

Epidemiolog zwraca równocześnie uwagę na zasady bezpieczeństwa i prewencji, dzięki którym można zapobiec ukłuciu kleszcza oraz na odpowiednie postępowanie już po ukłuciu.

„Powinniśmy zapobiegać ukąszeniu przez kleszcze poprzez zachowanie zasad bezpieczeństwa, kiedy przebywamy na terenach leśnych. Ważny jest odpowiedni strój: na spacer do lasu wybierzmy ubranie z długimi nogawkami i rękawami, nakrycie głowy i zakryte buty. Podczas wycieczek unikajmy siadania bezpośrednio na trawie, przy krzakach oraz przechodzenia przez zarośla” – tłumaczy ekspertka.

Jak dodaje, warto też stosować repelenty odstraszające m.in. kleszcze. „Pamiętajmy, że miejsca na ciele wyjątkowo podatne na ukłucie przez kleszcza, to szyja, skóra głowy, pachy, pachwiny, pępek, zgięcia stawowe. Dlatego kiedy wrócimy do domu, obejrzyjmy dokładnie całe ciało zwracając szczególną uwagę właśnie na te miejsca. W przypadku ukąszenia kleszcza, ważne jest, żeby usunąć go jak najszybciej przy pomocy pęsety, lassa lub specjalnej pompki, a następnie zdezynfekować skórę i umyć ręce” – mówi Motyl.

Smarowanie kleszcza tłuszczem, masłem, czy alkoholem, a także ukręcanie albo rozgniatanie kleszcza może wyłącznie utrudnić jego usunięcie. Miejsce po wkłuciu kleszcza należy obserwować nawet przez 60 dni. Jeśli pojawią się niepokojące objawy - rumień, gorączka, bóle głowy, mięśni, czy stawów, warto skonsultować się z lekarzem.

Często reklamowaną praktyką jest oddawanie wyjętego ze skóry kleszcza do badania. Osoba ukłuta obawia się, że pajęczak był nosicielem boreliozy lub KZM i chce to jak najszybciej sprawdzić. „Jednakże eksperci zdecydowanie nie rekomendują wykonywania badań laboratoryjnych kleszczy po ich wyjęciu, ponieważ wynik takiego badania nie zmienia postępowania lekarskiego” – przestrzega epidemiolog. Według niej jeśli badanie kleszcza wykaże, że był on zainfekowany, nie oznacza to jeszcze, iż przeniósł chorobę na nas.

„Z drugiej strony, negatywny wynik badania kleszcza, nie daje nam pewności, że nie zostaliśmy zakażeni ponieważ takie badania mają niską czułość i mogą dać wynik fałszywie ujemny” – tłumaczy Motyl. Dlatego, gdy ukłuje nas kleszcz, ogromne znaczenie ma samoobserwacja oraz właściwa diagnostyka w przypadku, gdy pojawią się objawy mogące wskazywać na choroby odkleszczowe. (PAP)

Dobrze być w formie

2024-03-25, godz. 07:30 Akcja Kardioprotekcja - kampania społeczna Tylko co czwarty pacjent korzysta z rehabilitacji kardiologicznej. Świadomość dotycząca profilaktyki pierwotnej i wtórnej, która może zmniejszyć ryzyko… » więcej 2024-03-22, godz. 07:30 Udział w Sport Klubach poprawia zdrowie uczniów Poza poprawą kondycji fizycznej uczniowie, którzy ćwiczą w ramach Sport Klubów, mają lepsze zdrowie - poinformowała Akademia Wychowania Fizycznego w Wa… » więcej 2024-03-21, godz. 07:30 W Czechach zmarła - pierwsza w tym roku - osoba chora na krztusiec Kraj w ostatnich tygodniach zmaga się z lawinowym wzrostem zakażeń, obecnie mowa już o tysiącach przypadków. Zdaniem władz, choroba występuje coraz częściej… » więcej 2024-03-20, godz. 07:30 Od początku roku dwukrotnie wzrosła liczba zachorowań na szkarlatynę Od początku roku dwukrotnie wzrosła liczba zachorowań na szkarlatynę. Jest to choroba, na którą zapadają głównie dzieci, rzadko dorośli. W ciągu dwóch… » więcej 2024-03-19, godz. 07:30 W Europie powietrze jest coraz czystsze, ale nadal nie idealne Jakość powietrza w Europie uległa znacznej poprawie w ciągu ostatnich dwóch dekad, ale sytuacja nadal nie jest idealna - informują naukowcy na łamach pisma… » więcej 2024-03-18, godz. 07:30 Debata: jak zatrzymać epidemię cukrzycy Trzy miliony Polaków chorują na cukrzycę, drugie tyle ma stany metaboliczne poprzedzające wystąpienie choroby. Z roku na rok osób cierpiących z tego powodu… » więcej 2024-03-16, godz. 00:45 ZE ZDROWIEM CI DO TWARZY W RADIU OPOLE Masło czy margaryna, olej, smalec czy oliwa z oliwek? Smażyć czy nie? Tłuszcze - to kolejny temat audycji 'Ze zdrowiem ci do twarzy'. » więcej 2024-03-15, godz. 07:30 W Katowicach rozmawiali o źródłach chorób cywilizacyjnych. Wnioski z raportu Instytutu Człowieka Świadomego opub… Choroby cywilizacyjne to wyzwanie, z którym mierzy się dziś cały świat, a Polska nie jest - niestety - zieloną wyspą na jego mapie. W ich ograniczanie angażują… » więcej 2024-03-14, godz. 07:30 Szczęścia można się nauczyć Według naukowców można nauczyć się być szczęśliwym, ale wymaga to ciągłego wysiłku. Pomaga m.in. trening wdzięczności, pisanie dziennika, pomaganie… » więcej 2024-03-13, godz. 07:30 Przewlekła choroba nerek - lekceważona i późno rozpoznawana W Polsce cztery miliony siedemset tysięcy osób ma chore nerki - szacują lekarze. Tylko czterysta tysięcy pacjentów ma postawioną diagnozę, a z tej grupy… » więcej
15161718192021
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »