Jak przyznaje klarnecista Piotr Skubis, nie ma utworów, które byłyby oryginalnie pisane na taki właśnie skład wykonawczy.

- To są wszystko przeróbki najwspanialszych rzeczy i to my wszystko sami robimy - wyjaśnia artysta. - Nikt nie wpadł na coś takiego, że można zrobić małą orkiestrę w cztery osoby. To jest ciężka praca, bo to wszystko tak fajnie, cudownie brzmi, a to jest umiejętność czasami "podłożenia się", czasami wyciągnięcia któregoś głosu, a czasami wyciągnięcia któregoś składnika akordu. I to wszystko, to są lata ciężkiej pracy i szukania się wzajemnie.

Dodajmy, że tuż po koncercie nastąpiła również prezentacja poezji Krystyny Sojki oraz otwarcie jej autorskiej wystawy malarskiej zatytułowanej "Spojrzenia", którą można podziwiać w Galerii Zamkowej. Warto dodać, że artystka prywatnie jest córką zmarłego 3 lata temu Zbigniewa Pawlickiego - twórcy i wieloletniego dyrektora artystycznego festiwalu w Mosznej, a także muzykologa, publicysty, popularyzatora muzyki i organizatora życia muzycznego, który stworzył lub zainicjował wiele festiwali muzycznych w całym kraju. Do istotniejszych wydarzeń powstałych za sprawą Zbigniewa Pawlickiego, a realizowanych na Opolszczyźnie, należą (obok festiwalu w Mosznej) m.in. Śląski Festiwal im. Ludwiga van Beethovena oraz Festiwal Gaude Mater Polonia. Wincenty z Kielczy in memoriam.

A więcej na temat inauguracji 36. Festiwalu "Muzyczne Święto Kwitnących Azalii" im. Zbigniewa Pawlickiego, objętego patronatem Radia Opole, w środowej audycji "Klasyka wieczorową porą" (na antenie głównej Radia Opole) oraz w czwartkowej audycji "O kulturze" w Radiu Opole 2 Kultura.