"To bardzo ważna inwestycja. Władze Radomia zabiegały o nią od 2018 r." – powiedział na czwartkowej konferencji parlamentarzysta KO, który w latach 2014-2019 był wiceprezydentem tego miasta.

Frysztak przekazał, że w środę otrzymał w tej sprawie pismo od prezydenta Radomia, skierowane również do m.in. Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz Ministerstwa Infrastruktury. Parlamentarzysta zainteresował tym tematem innych posłów. "Uzgodniliśmy z przewodniczącym podkomisji stałej do spraw transportu drogowego, drogownictwa i bezpieczeństwa ruchu drogowego, że posiedzenie w tej sprawie odbędzie się w lipcu" - poinformował polityk KO. Dodał, że samorządowcy z Radomia będą mieli wówczas okazję do przedstawienia swojego stanowiska i planów związanych z inwestycją.

W ocenie władz Radomia budowa nowego śladu drogi krajowej nr 9 od granic tego miasta do Skaryszewa jest konieczna. Głównym powodem jest bardzo duże, będące już na granicy przepustowości, natężenie ruchu na obecnym wlocie do miasta od strony południowej.

Ponadto – jak wskazują samorządowcy - prognozowany jest dalszy wzrost ruchu na tej trasie, związany m.in. z planowaną budową w tej okolicy trasy S12, która ma być połączona węzłem drogowym z DK9. Władze Radomia zwracają też uwagę konieczność poprawy dojazdu do radomskiego lotniska.

Droga krajowa nr 9 (DK9) przebiega południkowo przez trzy województwa: mazowieckie, świętokrzyskie oraz podkarpackie. Rozpoczyna się w Radomiu, łączy znajdujące się na wlocie od strony Warszawy rondo Narodowych Sił Zbrojnych z węzłem Rzeszów Północ w Rudnej Małej na Podkarpaciu. (PAP)

ilp/ malk/